Danelar

Tak - to już jakieś konkrety

Czaszka Gul'dana

Chore Ambicje Illidana

Ja kiedyś wpadłem na pomysł by też było więcej questline'ów - szkoda, ze usunęli ten dla Druida na Formy z Moonglade, bo brzmi całkiem ciekawie ( nie wiem jak w praktyce ).

Ale wracając - Myślałem o tym by każda rasa gdy zaczyna grę miała taka linię zadań jak Worgeni, Gobliny czy DK Ponadto obowiązywała by nie tylko poziom 1-10 czy nawet 12, tylko aż 20, gdzie inne rasy są w stanie zrobić łańcuch 10-20, że niby się dołączają i pomagają w potyczkach.

Natomiast lokacje startowe dla innych ras nie będą miały tych zadań tylko jakieś Daily na repe dla głównych Frakcji, które miały by zwiększony licznik To samo ze stolicami - nie ktoś wyjdzie z Garniaka! Dajcie wolność! xD To w nich będą się rozpoczynać albo trwać większość takich zadań :)

Quartermaster'zy mieli by ciekawsze przedmioty - w najgorszym przypadku to transmo, gdzie każdy z danej rasy mógłby zawsze wyglądać jak wielki Wojownik, Mag czy Nieumarły danej frakcji, co w moim przypadku obecnie sprowadza się do NPC

Dobrym pomysłem byłoby, gdyby takie Reliquary czy Explorers' League były odłamami frakcji Sv czy IF jak w przypadku neutralnych goblinów - to mogłoby być w z każdą inną frakcją, jak np. TB ma frakcje Druidów z własnymi zadaniami dla innych druidów ( innych klas tez ) albo Wojowników czy Paladynów An'she i tak z innymi - wbijanie u poszczególnej frakcji może tez opierać się biciu ich odwrotności w przeciwnej frakcji. gdyby tak powstała frakcja Zakonu Srebrnej Ręki/Dłoni to dręcząc Krwawe Elfy Lady Liadrin można sobie zaskarbić sobie ich sympatię.

Ja bym na miejscu Blizza całkowicie zdjął limit za Daily, bo robi i tak się ich dużo i limit jest wręcz irytujący :\ Nie wie czemu też zwykłe zadania tak mają, ponieważ to utrudnia robienie zadań na Dungeonach gdy Podziemia przez większość grupy to szybkie wejście :/ - a lvl idzie... trzeba więc szybko je zrobić, bo te questy zapychają tenże limit i albo trzeba je usunąć, a co gorsza - zapomnieć albo klękać przed wysokolvlowymi, "bo ma się o 1 poziom za wysoki"

Co do questline'ów do Instancji to po ich wykonaniu mogłoby się otoczenie zmieniać, przykładowo: mamy obalić Rwija i go pokonujemy to można zobaczyć, że przed wejściem do jego siedziby zbiorą się Krasnoludy zaczną znowu mieszkać na wyższym poziomie Góry Questline może na początku rozgrywać się na otwartym obszarze i kończyć na poszczególnych Podziemiach :)

Inb4 - Te początkowe łańcuchy to będą te same zadania co są teraz tylko trochę pozmieniane jeśli muszą :> Przynajmniej gdy ktokolwiek inny przyjdzie repe wbijać albo jakiś Ally sobie przyleci ( jeśli łaskawie wprowadzą latanie ) to nie ujrzy Dar'Khana Drathira, który już dawno powinien ponownie umrzeć, ni jego sług, tylko radosne Elfy, które odzyskały wolność i dobijają resztki, może nawet nowe mobki do Daily - bądź one same padną z ręki tego przybysza. To chyba tyle

Deathwing

A tak poza tym to najbardziej prawdopodobna [...] o tym że Sylvanas wreszcie oszaleje

O zgrozo!! Nie mów, że chcesz zrobić z niej bossa = zabić ją?? Nie chciałbym nigdy przeciwstawiać się jej planom - nawet gdyby oszalała! Jak najbardziej jestem za tym by jej pomagać Ja dla Mrocznej Pani zabiłbym Vol'jina albo nawet uczestniczył w skrytobójstwie na moje kochane Taureny z tej Jaskini na Zachodzie ich Stolicy Jeju... jej zdolność manipulowania umysłami jest skuteczniejsza niż przypuszczałem :)

Abonament

Stary co ty ćpiesz, daj namiary na dilera, Sylvana miała już swoje 5 minut za czasu Wratha, oraz przy zbrodniach wojennych, czas wrócić w te miejsce z którego usilnie tak próbowała uciec kiedy spotkała w nim Arthasa. Pani królowa Banshiee może być po prostu zwykłą kukłą do bicia co tydzień jak wszyscy inni, a Lorderon przydało by się w końcu odbić ^ ^ (marzenia)

Ja na poważnie chciałbym by ta postać była groźna jak inni wrogowie Azeroth, ale ja osobiście chciałbym ją wesprzeć w działaniach, i żeby nikomu nie przyszło do głowy ją bić! ( Wtajemniczy mnie ktoś co ona robiła w Zbrodniach? )

Fakt.. to było oklepane Tylko żywa Veressa byłaby bezużyteczna? Po kiego był ten proces w ogóle?
Moim zdaniem to Varimathras miał te 5 minut w Wrath'cie, a u Sylwki wolałbym je w grze zobaczyć Zginąć nie ma jak, bo nic ciekawego nie ma w pozbawianiu istnienia czegokolwiek, gdyż już tego nie ma i satysfakcja z pławienia się nad jego ulotna egzystencją nie wchodzi w grę Ciekawe było dla mnie podbijanie Gilneas, czy korzystanie z usług jej Banshee w Hillsbrad. Miło by było gdyby Sylwana(s) wykorzystała Bolvara do swoich celów. Chętnie bym obejrzał nekropolie Plagi, ale bez unikania ataków bezmózgich zombie, tylko myśląc sobie: "Jestem sprzymierzony z tą potęga"... Gdyby tak ulepszyli to UC... Niestety - wolna czy nie i tak nie jest w stanie zmienić swojego nieumarłego charakteru, gdzie nienawiści nie ma nic. Można to jakoś przeboleć :} Co ma być to będzie i nic z tym nie zrobimy.

Usługi

Nie jestem trollem - to mnie obraża. Czy wątek tej dwójki był w Zbrodniach?

Ciekawe czy boost też wejdzie do Battlechest'a, bo pisali, że dostępny jest po zakupie dodatku, ale może to zmienią?

Gotowce

Magowie dostaną na pewno dzielnicę w Dalaranie skoro też ma być

Właśnie miałem pisać by nie negować Anduina - może się jeszcze przydać. Mianowicie nasz Varianek uda się na misję samobójczą przeciw Legionowi i przed odejściem mianuje go na króla, po czym oczywiście padnie. I wtedy to warek dostanie jego broń jako Artefakt :> Nowy król zmieni nastawienie do życia Takie coś już było, więc szansa jest

Nie ma - zauważcie, że dla takiego pyciego piechura dana mapka jest pokaźna
Karazhan jako siedziba Magów, tak?... To lepsze od Dalaranu i jest bardziej legendarne

Tomia podrzucił pomysł z Karazhanem dla magów :)
Jeżeli Kaplica Świetlistej Nadziei stanie się jednym z głównych elementów dodatku, to może w końcu ją dobudują :>?

To, że jest za pokojem na świecie i nie wie co to zemsta i nienawiść źle o nim nie świadczy :) Rozumiem, ze to gra gdzie duża liczba osób, chce się bez opamiętania tłuc, ale logicznym jest, iż są takie osoby jak, ale również i agresywne. wtedy gra wygląda naturalnie :]

Rosół

Tak jak Gapcio pisał o Azuremyst, taki sam mam powód by lubić obie lokacje BElfów :> Muzyke do tej pory słucham bezustannie No i oczywiście kojarzy mi się z War3 gdy ich oblegałem :)