osobiste podchodzenie do tematu nie sprzyja ciekawszym dyskusjom :p.
Taka mała dygresja. Czy ktoś kiedykolwiek był świadkiem bądź uczestnikiem dyskusji, w której ktoś powiedział coś w stylu "wiesz co masz rację" , "przekonałeś mnie" , "po naszej rozmowie uważam tak jak ty" ? Bo jeśli człowieki na są gotowe na zmianę swojego stanowiska (pomijam zmianę wynikającą z wygodniejszego stołka), to po co właściwie dyskutują? Ile to konferencji odbywa codziennie na całym świecie, gdzie każdy tylko przedstawia swoje poglądy. A drugiej stronie w najlepszym przypadku nie przerywa?
Wiesz co masz racje. Przekonałeś mnie. Po tym poście uważam tak jak ty. Nie było jeszcze takiej dyskusji.