Trafił mi się niezły rotlf, ponieważ postanowiłem zrobic sobie For the horde lecialem Ne, Exodar, krasnoludy i tu się zacząlem martwić SW. Po chwili namysłu postanowiłem sobie tam pójść (każdy z poprzednich królów był broniny). Wchodze z gildią robie starżników i tu nagle z 14 80 i biją mi bravo i pokazują Vyrna, bez żadnych kłopotów zabiłem go (Widac, że przymieże również nie przepada za swoim królkiem :D).
|
|
Niewychowany prostak, ja mam taki sam temat tylko bez :D
Następnym razem popatrz jakie są tematy a nie kurde kopiuj i wklej, ten post jak najbardziej tam pasuje, ale nie musiałeś tworzyć nowy temat i musiał się nazywać dokładnie jak mój !!!
[]---- Palladyni ----[]
"oczyszczą Azeroth ze zła od którego ginie radość życia" |
|
Może po prostu mu nie wyszło.
Happy Taurens come from Mulgore.
|
|
Wielkie Sorry byc może mnie nie było gdy pisalo się ten temat bardzo cię przepraszam :)
|
|
Spox, wtedy byłem lekko zdenerwowany
co do twojego posta to ja nie mam nic do Vyrna i na miejscu tych alluchów zacząłbym was bić ponieważ byliście na nie swoim terytorium, po za tym paladyn został powołany do zniszczenia hordy, bez obrazy
[]---- Palladyni ----[]
"oczyszczą Azeroth ze zła od którego ginie radość życia" |