MoP zmierza ku końcowi, wkrótce pożegnamy się z mogu, pandami i manditami. Może go podsumujmy? Co wam, wprowadzone w MoP, się najbardziej / najmniej podobało? Najlepsza / najgorsza walka rajdowa? Co dawało wam najmniej a co najwięcej frajdy? Co wywołało jakieś dobre bądź złe emocje?
Plus ma ode mnie Blizz za drobne zmiany jak np. wybór 2 BG na , które się nie chce wchodzić, loot spec itd. Na minus fabuła (brednie celesitali i brak śmierci jakiś ważnych NPCów) A w patchu 5.4 pierwszy raz stale rajdowałem na norm co było dla mnie nowym doświadczeniem, przez co ciekawym. Chociaż niektórych walk wolałbym nie mieć jak np. (z punktu widzenia tanka) Sha of Pride. Strasznie nudna. Za to pasek u Blackfuse (jako dps) był dobry bo można było się indywidualnie wykazać a i ze słabszym gearem pomyśleć co kiedy się poklika. Walki petów (muzyka z War2) na + z kolei repa u Golden Lotus na duży -. Chyba wtedy moja niechęć do Pandarenów zaczęła kiełkować.
wysłany:
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :) 
|
|
|
wysłany:
No dużo tego było.
+ Lore wyszło świetnie, zarówno główna fabuła, jak i poboczne wątki + Pandaria (jako kontynent) + Flexible raidy, czyli coś, co powinno być od dawna + Świetne i klimatyczne raidy, szczególnie ToT mi się podobał + Walki petów + Model progresowania lore z Isle of Thunder + Tokeny na itemy umożliwiające dość szybki powrót do stawki + Mantidy. - Niski (zerowy) poziom trudności LFR i dungeonów - Na początku: tony daily do robienia, żeby cokolwiek wyfarmić. Nuda. Farma nie zawsze musi być nudna, ale ta akurat była. - Pewnie trochę więcej minusów, ale nie mogę teraz sobie skojarzyć. Dodatek ogólnie na duży plus, świetnie się bawiłem przez wiele godzin i będzie mi trochę smutno to zakończyć. Trzeba przyznać, że pomysł ze zrobieniem całego dodatku z primaaprilisowego dowcipu był szalony, ale wyszedł naprawdę nieźle. Choć to tylko udowadnia, że panom i paniom w Blizzardzie kończą się powoli pomysły, a Warlordsy są na to kolejnym dowodem (podróże w czasie, ehh, więcej z tego problemów niż pożytku).
|
|
|
wysłany:
Ogólnie dla mnie najlepszy dodatek, w większości zgadzam się z powyższym postem. Lecz nie podobał mi się pomysł z lataniem od 90 lvl, shriny to że profesion trainerzy byli po całej pandari porospiepszani. Co do Tot to słaby raid jak dla mnie za dużo trolli, glutów i bossów z dupy i układ ciągłego korytarza zaś za mało piorunów, mogu i ogólnie pandari, też to moje spostrzeżenie ale uważam że nalak był by lepszym bossem niż ten wielki troll. Tak to cały dodatek jak najbardziej mi się podoba.
wysłane po 2 minutach 14 sekundach:@up To również dowód na to że z niczego mogą zrobić całkiem fajny dodatek i mogą mieć równie dobrze bardzo dużo pomysłów.
|
|
|
wysłany:
Ogólnie żałuje, że dopiero teraz tak na prawdę zacząłem grać w MoP, ale tak mnie odrzuca ten azjatycki klimat... pokochałem WoW'a właśnie za to, że był całkowitym przeciwieństwem tego czym jest taka np. Tera Online.
Nie mogę zatem podsumować MoP, bo lwią część dodatku afkowałem czekając na tego WoD'a jak na zbawienie. Na plus mogę jedynie wymienić fajne mounty, Timeless Isle i World Bossy których wcześniej chyba nie było. Na minus no to ofc cała ta gadanina o wyjątkowości pandarii, bzdury związane z celestialami i ogólnie nuda fabularna, całe to medytowanie, kung fu, karate, meh...
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
|
|
|
wysłany:
Plusiki
-pokemony - najlepsza rzecz jaka przydarzyła się od dawna -lore - "he he Kungfu Panda" - a najlepszy fabularnie dodatek -lokacje - z Valley of the Four Winds na czele -flex raidy - druga najlepsza rzecz jaka przydarzyła się od dawna -klasa Mnicha - z początku wydawał mi się papierowy, ale naprawdę przyjemnie mi się nim gra Minusiki -zepsucie Demo Locka - grałem nim od podstawki, w Cata w końcu stał się naprawdę "grywalny", potem przyszedł MoP i cała zabawa poszła się walić -Brawler's Guild (wykonanie) - jako ktoś kto w Cata bawił się w solowanie Lockiem, a w MoPie DKczem i Monkiem liczyłem na jakieś inteligentne wyzwania, dostosowane bardziej do konkretnych ról, a nie DPS-race na maksa... -legendarny questline - generalnie był całkiem fajny, choć miał parę zwalonych elementów jak grind valoru czy wymuszenie udziału w BG, jednak koniec końców zamiast być epicką przygodą jak większość innych legendarek, stał się czymś wymaganym aby sobie spokojnie raidować - nie żebym był elitystą czy czymś... chodzi mi o to, że pelerynki w stosunku do normalnych itemów były zbyt silne i koniec końców nie były nagrodą za udział w contencie (jak legendarne gemy), tylko w wielkiej farmie - meh -rozłożenie ostatniego tieru - ja rozumiem, że ludzie chcieli coś większego niż Dragon Soul, ale imo SoO wydaje mi się za dużym raidem, a przynajmniej za dużym jak na raid liniowy - Naxx/Uldu/ICC sprawdzały się dobrze z taką liczbą bossów bo można je było robić w kolejności jak się podobało. 14 bossów jeden po drugim z tylko jednym rozgałęzieniem męczy... Poza tym pierwsze skrzydło "Dolina Wiecznych Smutków" jest tak kompletnie oderwane zarówno miejscowo jak i fabularnie od reszty... wiecie, jakby SoO miało 10 bossów i zaczynało się od Galakrasa, pół roku później mogliby wypuścić "Dolinę Wiecznych Smutków" jako filler raid w stylu Ruby Sanctum... ba wszak nawet quest zaraz po pokonaniu Garrosha prowadzi nas do Doliny... trochę go przemodelować i bah mamy fillerowy raid kończący gdzie musimy pokonać ostatniego Sha aby uwolnić Pandarię od korupcji Y'Shaarja  Poważny avatar by Kojt <3
|
|
|
wysłany:
Zawsze powtarzam ze pod katem mechanik oraz tego co zostalo dodane, MoP to najlepszy dodatek jaki kiedykolwiek blizzard zrobil. Mnie nie pasowal klimat dodatku i pandy.
Fajne: -Encountery -Flex -Crossrealm -Scenario jako rewelacyjna opcja do przedstawiania histori -Story-Daily z 5.1 i Isle of Thunder z 5.2 Nie fajne: -Pandy -Mala roznorodnosc pomiedzy zonami w pandarii (Porownajcie Jade Forest/Vot4w a Frostfire/Gorgrond) -Filozofia pand ktora mnie wnerwia od samego poczatku (peace,harmony i inny bullshit ;) ) -Odstep pomiedzy content patchami. O ile pierwsza polowa dodatku byla okej to soo wola o pomste do nieba. No kuzwa 14 miechiow bez contenu ? Is this real world ? -Timeless isle. Nie lubie biegania jak kurczak bez celu.
|
|
|
wysłany:
W kwestii mechaniki MoP podoba mi się bardzo, ale już w kwestii fabuły i klimatu w ogóle. No i na minus również to, że w pandach zaczęła się reakcja łańcuchowa w postaci mordowania orków -_-
|
|
|
wysłany:
+ za to, ze byl
- za to, ze tak wolno sie konczy Ja ten dodatek oceniam troche przez pryzmat moich osobistych WoWowych perypetii czyli przymusowego, pierwszego urlopu od WoWa od 2007r. Przez to tak naprawde raidowalem tylko w MSV (nie licze LFR). Dopiero teraz pod koniec dodatku cos tam pobiegalem na flex. Dla mnie przez to dodatek okazal sie calkowicie nieudany. Rzecz, ktora mnie naprawde urzekla w tym dodatku to rasa Pand. Fajnie pobiegac po swiecie tlustym misiem. Na minus lore i pokemony.
|
|
|
wysłany:
Jestem dość casualowym graczem (bez nella na forum da się to powiedzieć bez bycia zjedzonym :) )
A więc Plusy +monk. Bardzo fajna klasa ,w każdym specu, jedyny melee healer w grze (przynajmniej do WoD) +Pet battles. Nie bawiłem się w to za dużo ale była to fajna rzecz by zająć trochę czasu na początku MoP, potem pojawiły się pvp teamy złożone z petów których na oczy nie widziałem i nie było szansy z nimi wygrać +najlepsze opowiadanie historii w całym wowie. Lorewolker cho i jego opowieści były jedną z lepszych rzeczy w MoP +Challenge mode. Fajny pomysł,niestety niektórych speców,klas zwykle nie biorą na pugi :( +Jaina i Varian,czyli kompletna zmiana postaci. Można powiedzieć że zamienili się trochę rolami :) +Isle of Thunder-czyli ta lepsza wyspa. Pamiętam polowanie w 1 dniu patcha na rary,pytania na czacie co gdzie jest i szukanie ludzie na achivmenty. Dodatkowo scenariusz ze skrzyniami jest fajny,ale czas jest trochę za krótki Dodatkowo scenariusze przy odblokowywaniu były super +Timeless Isle-"gorsza" wyspa. Strasznie dużo tam grindu ,ale nie wiem z jakiego powodu grindowało mi się tam fajnie +Widać dodatek planowany od początku do końca. W 5.0 mogu mówiły o Thunder Kingu,a yaungole mówiły o Ordosie +Flex-lepsze niż LFR..i w zasadzie tyle + World bossy. Wielki plus, strasznie fajnie zabijało się sha kiedy wszyscy gineli na nim po 5 razy :) +Brawler Guild. Super i tyle A teraz wady -LFR-jest to coś co trzeba zmienić,ale nie za bardzo wiadomo jak -PvP-odrzuciło mnie strasznie. Heal to zło,CC jest za dużo -5.4-patch mi się podobał.Przez pierwsze pół roku -Pandy.Tak tak,wszyscy mówią że były w warcrafcie od 3 części ,że krowy i wilki ,że MoP jest i tak dość brutalny i mhroczny.Sam tak kiedyś mówiłem. Ale wyobraziłem sobie co byłoby gdyby zamienić pandy na inną rasę i prawdopodobnie byłby to jeden z najlepszych dodatków wtedy -Thrall nie umarł -Levelowanie w strefach z mantidami było strasznie denerwujące -Nie konieczenie podobały mi się daily,ale nie były takie straszne jak mówili ludzie -Broń i transmogi. 5.0-5.1 klimaty azjatyckie które były słabe. 5.2 były trollami a i gear z SoO strasznie zajeżdzał trollami.Za dużo ich jest Neutralne -Legendary quest.Mówiąc to jako gracz który robił tylko LFR -peleryna powinna być tylko normal+. Kiedyś jak miałeś legendarkę miałeś gwarantowane miejsce w raidzie. Teraz nie mając jej masz gwarantowanego kicka. Jednak gdy Lorewalker Cho opowiada naszą historię poczułem się naprawdę fajnie i dlatego to nie jest - -Green Fire-jest to coś dla czego właśnie leveluje locka.Nie wiem czy zrobie quest przed 6.0 ale przynajmniej się postaram. Jednak jedyna rzecz dla której jest to minus to właśnie fakt że jest to tylko dla locka. Jak chciałym coś takiego dla maga,czy paladyna..meh W WoD coś takiego dostaną hunterzy :(
|
|
|
wysłany:
No to szybko
+Cloud Serpenty i inne chyba w mopie byly najladniejsze mounty z wszystkich expansji +Pet Battle Duzo sie w to nie bawilem ale spoko opcja +Fajne Raidy +Najlepsze lore po wlotku +Monk fajna Rasa +Ladnie krainy + Fajne levelowanie 85-90 A teraz minusy -Za duzo daily -12 miesiecy jeden patch ?! -Pandy -Maøo zmian w swietach
|
|
|
wysłany:
Plusy:
1) Lore! Sporo osób narzeka na historię opowiedzianą w MoPie, ale najczęściej argumentuje to dwoma słowami "pandy i pokemony"... Serio? Co to za argument i jak się ma do czystego Lore? Patrząc na wcześniejszy dodatek, byłem, i nadal jestem, bardzo mile zaskoczony Pandarią. O pandarenach wiedzieliśmy niewiele, praktycznie nic, poza paroma zdaniami Chena z kampanii Założenia Durotaru z W3. Blizzard musiał ułożyć ich historię od nowa i spisał się na medal. Mnie jednak nie ujęła opowieść o samych pandarenach, a ich przeciwnikach - mogu i mantidach. Ci pierwsi doczekali się naprawdę przemyślanej linii dynastycznej, od czasów świetności do uzależnienia od pracy ich niewolników. Pisząc I tom Kroniki, ten rozdział sprawił mi najwięcej frajdy :) Co do mantidów, to bardzo podoba mi się idea Paragonów. Zamknięci w bursztynie herosi, trzymani "na czarną godzinę"  ? Super pomysł!2) Questy - Owszem, nadal jest sporo "zabij/przynieś", ale z każdym dodatkiem dostajemy coraz więcej ciekawych i różnorodnych, pod względem wyzwań, łańcuszków, z moim ulubionym turlaniem się po murze, niczym jeż Sonic (boskie!,) i questem z kopaniem zdołowanego pandarena xD 3) Możliwość ubicia @#$% daily questgiverów! W końcu mogę odpłacić im za mozolne* farmienie repy Klaxi i Golden Lotus!! 4) Pandaria - najpiękniejsza z krain Azeroth i azjatyckie cuda w pigułce! Mamy Wielki Mur, sady kwitnących "wiśni", serpenty, piękne miasta i świątynie + święto puszczania lampionów na plaży w Krasarang. Bardzo klimatyczne :) ! 5) Nagrody dla odkrywców i podróżników. Nie chodzi mi o zwoje z historią, a przeróżne artefakty, w tym rare bronie poukrywane w różnych miejscach. 6) Cała ścieżka dźwiękowa! 7) Scenariusze Minusy: 1) Ułatwienia dla spóźnialskich/leniwych - chyba największy minus i źródło moich frustracji. Nie dość, że legendarny płaszczyk przestał być taki "legendarny", gdy prawie każdy posiada przynajmniej 1 sztukę, to jeszcze osoby, które dołączyły później do przygody lub nie radziły sobie z, hah, nawet najzwyklejszym LFR, otrzymywały ciągłe ulgi - a to obniżenie o połowę(!) wymaganych Valorów, a to drastyczne obniżenie poziomu trudności niektórych questów... a mimo to słyszę narzekania, że komuś runa nie padła, a już quest robi od "hoho!" chyba tygodnia... Do tego muszę dopisać 100% bonus do reputacji pandareńskich między Revered a Exalted... Może nie byłbym tak wkurzony, gdyby nie wprowadzili tego tydzień po tym, jak wbiłem maxa o Goldenów... 2) Timeless Isle - miała to być wyspa obfitująca w przygody i tajemnice... a stała się miejscem ciągłego farmienia i wyczekiwania spawnów rare stworków :/ 3)(w zasadzie to powinien być nr1 ) wpadka z "przygodą" w Theramore poprzedzającą premierę MoPa. Zapowiadali nie wiadomo co, a dostaliśmy chyba najsłabszy ze wszystkich scenariuszy...4) szybkość wypuszczania patchy, a raczej przerwa w wypuszczaniu od SoO... 5) brak nowych modeli. Co z tego, że pojawią się w WoDie? Przy pandarenach rasy z podstawki wyglądały jak wycięte z innej gry... edit: @up odnośnie świąt. Po poznaniu tak bogatej kultury Pandarii, powinniśmy przejąć jakieś ich święto. Puszczanie lampionów w Krasarang (chociaż naprawdę piękne) to trochę za mało :/
|
|
wysłany:
Kiedy to wprowadzili? Mam parę repek, których za cholerę nie chce mi się już trzaskać, może bym się jednak skusił jeśli to ułatwili.
|
|
wysłany:
Jakoś rok temu... musisz po prostu u kwatermistrza danej frakcji kupić odpowiedni itemek i go użyć... bam twoje alty dostają podwójną repę. Poważny avatar by Kojt <3
|
|
|
wysłany:
Otóż,że nawet nie wbiłem 90 lvl xD To powiem dwie rzeczy które mi wydają się najlepsze w mop (Bo tylko to jest co znam, że dodali w mop hehhe).
- Pandy - Monk Właściwie dzięki pandom zaciekawiłem się wowem,a potem zacząłem grać :D.
LINK Czemu nie ma takiej rasy :<?
|
|
|
Pandy są spoko, klasa monk również na + chociaż mogli by coś zrobić z Mistweaverem bo coś w nim nie działa jak powinno ^^ Jedyne o co mam zarzuty to zeszmacenie postaci Taran-Zu przy walce z Garroshem w zapowiedzi patcha 5.4 (jak mistrz sztuk walki, super turbo pandaren mógł utknąć nogą w pomoście...) i nieskończony SoO, na którym siedzimy już ponad rok i jeszcze 1,5 miesiące posiedzimy...
   
|
