To tak:
+ Lore między hordą a ally
+ Fajne sety pvp
+ Nawet nawet ciekawe q
- DAILY DAILY DAILY DAILY DAILY. Tak daily są wszędzie!
- Azjatycki klimat, myślę że wow był lepszy bez tego klimatu.
- Pandy, naprawdę, rozumiem że pojawili się W3, np: frubolgów było pełno a w Wowie jest kilka wiosek, a jedna panda się pojawiła i cały kontynent im zrobili
- Horda bije horde, zazdroszczę graczom przymierza, patrzyli jak zabijamy swoich, nie ma to jak zabić 70% orków, głównej rasy hordy, jej założycieli. Warcraft, do czego zmierzasz!
- Celestiale, rly, cholerna Alexstrasza czuła do nich respekt, a jest cholernym tworem tytanów, oni powinni ją podziwać.
- Troll wodzem, to, to ma być horda, od kurde wszechczasów hordzie przewodził ork, orkowie byli główną rasą hordy, a teraz ni z du#Q@ ni z dachu TROLL. I gdzie będzie w Orggrimar, a orggri to co MIASTO ORKÓW, po ulicach będą Trolle biegały a nie orkowie, porażka.
- Nieskończoność armi przymierza, tutaj z Garroshem, tutaj Mogu, tutaj inne rzeczy, i co teraz milion klonów jak prawie Starwars, sklonowali się i pojawiło się ich pełno, a horda, być może jest teraz o 3 razy słabsza od przymierza, to dlaczego do cholery nas nie zniszczyli, jest to nielogiczne
- Zniszczenie Jainy, zawsze ją lubiłem, rozuiem Tera ale nawet po tym niby już się opamiętała, ale dalej ma wielki OKRES i chcę wszystkich zabić.
|
|
Fabularny Ludek przybywa na pomoc :D
Furbolgi są zbyt przygłupie by być dobrą, grywalną rasą... poza tym "i cały kontynent im zrobili" - Pandaria jest wspomniana w Warcrafcie 3, czyli jakby nie patrzeć kontynent pojawia się w tej samej grze co twoje Furbolgi Coś słabo znasz Lore skoro stawiasz pandowe doświadczenia Aliantów nad Hordziaków (podpowiedź - to my mieliśmy więcej fabuły, oraz wcale tak dużo orków nie wyrżnięto podczas Oblężenia Orgrimmaru) Istnieje spore prawdopodobieństwo, że Celestiale, podobnie jak Loa istniały nim Tytani przybyli do Azeroth - poza tym "okazywać komuś respekt" =/= "być od niego gorszym" Jeszcze raz śmiem wątpić czy dokładnie znasz lore frakcji w której grasz... tak jakby ta wielorasowość jest podstawą Hordy (odsyłam do wielbionego przez ciebie Warcrafta 3, głównie kampanii Orków w TFT)... Co do kręcenia się Trolli po Org... wiesz jak strażą przyboczną Sylvanas były Orki to raczej nikomu nie przeszkadzało :D Eeeee co? (rozwiń proszę bo kompletnie nie rozumiem argumentu) A z tym się akurat zgodzę :D |
|
Zapomniałem, że nie podobała mi się Timeless. Nudne tłuczenie zwierząt i ciągle "raretimer X" na czacie. Ile osób, które nie lubiły dziennych teraz bez końca siedzi pod Houlonem? Powtarzalność identyczna za to bez wysiłku a szansa na nagrodę jakieś 0.1%? Jak dla mnie Blizz powinnien częściej coś podobnego do Isle of Thunder wypuszczać. Każdy miał tam coś dla siebie. A questy w pvp na serwerach pve byłby miłą odmianą i dużo się, przynajmniej na moim serwerze, działo.
Przeszło jej na końcu Zbrodni Wojennych
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :) |
|
Hm... zacznę od minusów co by pozytywnie zakończyć.
- Azjatycki klimat - totalnie nie mój i mnie zdecydowanie odrzucał od gry. ble. - Hozeny... ten humor mi w ogóle do Warcrafta nie pasuje. - Same celestiale pie - Nerfy, nerfy i jeszcze raz nerfy. (dostępności legendarki w tym wypadku) - Dungeony. Nie podobały mi się pomysły i kolejne odkurzanie staroci. - AURY PALADYŃSKIE[*] PAMIĘTAMY. Wiem, że marudą jestem, ale plusów też się trochę zbierze. O dziwo! + Lore. Naprawdę byłem pozytywnie zaskoczony. Owszem początek pandarii i dotarcie do Klaxxi mnie nie zachwyciło, ale co patch było coraz lepiej. Wątek wojny Przymierza i Hordy został bardzo dobrze poprowadzony. Tak w zasadzie, to nie zauważyłem urwanych wątków. + Raidy. Kilka walk mi zapadło w pamięć. I znakomite rozwiązanie Flex, które z powodzeniem mogłoby wyprzeć LFR. + Black Market. + Scenaria. Na początku nie wierzyłem w powodzenie tego pomysłu, ale spodobały mi się bardziej niż dungi. Dość satysfakcjonujące. + Powrót pełnego farmienia reputacji przez Daily. A tabardy znów są nagrodą za trud włożony by dobić Exalted. (wyjątek - Golden + Challenge. Choć nie robiłem ich za dużo z racji zmęczenia materiału (mówię o sobie), to sam pomysł jest bardzo na plus. Mało tego! Marzy mi się, aby rozciągnąć toto na wszystkie dungi :D Ba! może nawet i raidy xD +/- Profesje. Owszem możliwość wbicia co poniektórych od 1 do 600 wyłącznie w Pandarii jest fajna dla altów, ale dla maina... Jestem masochistą. Stary świat trza zwiedzić FFS! |