Prawda jest taka że największe prawa do Lordaeronu ma Calia Menethil. Gdy się ujawni, to przymierze otrzyma ogromne casus belli. Zaś gdy się okaże że jest nieumarła i przyłączy się do opuszczonych, przymierze nie będzie miało tam czego szukać. Przynajmniej na północnym Lordaeronie.
|
|
Brawo w końcu ktoś powiedział coś mądrego inna sprawa możemy skończyć ten temat o Lordaeronie? |
|
Faktycznie - nie zwróciłem uwagi na ten element. Ale jeśli jednak będzie musiała walczyć z Sylvanas to może być problem...
Już zakańczam.
Za co kochasz WoWCenter? <---- Podziel się opinią
Mam szacunek do wszystkich Forumowiczów. Jestem otwarty na surową krytykę, ale bez przesady i przyznaję się do swoich błędów Wsłuchaj się w Śpiew Mrocznej Pani... Poczujesz zdumiewającą ulgę oraz zrozumiesz swe pragnienia i możliwości... |
|
Wzruszyłem się. Dziękuje. A co do następnego dodatku, to alternatywny Azeroth na kształt outland był by spoko. Ale raczej do tego nie dojdzie. |
|
Blizzardowi nie chciałoby się robić całego Azeroth tylko dla alternatywnej rzeczywistości. No i żeby takie coś przeszło, to w dodatku musiałoby być kilkadziesiąt leveli, żeby to miało sens.
|
|
Tylko ciągle nam pozostaje jeden mały problem... taki tyci tyci
O ile Calia ma prawo do korony Lordaeronu tak Lwia część, jak nie wszyscy mieszkańcy tamtejszych ziem są umrzykami służącymi wiernie Sylvuni - załóżmy więc scenariusz - Calia wraca, nakłania Variana do odbicia jej "królestwa", Varianowi się to nawet udaje (straty w ludziach przemilczmy) i co dalej... Calia siedzi sobie tam sama jako, że odbijając swe królestwo musiała wyrżnąć setki Opuszczonych = jej byłych oraz potencjalnych poddanych? Varian wysyła tam osadników ze Stormwind jak Stalin kresowiczów do Wrocławia w 45? :D O to się rozbijają wszystkie dysputy o powrocie Lordaeronu do Przymierza - nie ma to zupełnie podstaw - to nie jak z Grim Batol czy Gnomeregan gdzie po prostu "zła ekipa" się wpieprzyła i można to odbić przenosząc potem uchodźców z Ironforge do ich starej stolicy - mieszkańcy Lordaeronu nie muszą do niego wracać, nie muszą go odbijać gdyż... są tam cały czas, trochę nadgnili, ale ciągle są... Ergo przyjęcie Lordaeronu do Przymierza = przyjęcie Opuszczonych do Przymierza... a jak wiadomo umrzyki chciały z początku doń dołączyć... ale się ludzie nie zgodzili. |
|
Ludek dobrze gada, sam chiałbym zobaczyć Lordaeron w przymierzu ale jak to powiedział Medivh- "Te ziemie są już stracone!"
Ale kurde, alternatywny Azeroth.... Chyba bym wykupił abonament na całą expansje z góry :D |
|
Przymierze to takie śmieszne istoty które mogły mieć w swoich szeregach Opuszczonych i Krwawe Elfy (W Wichrach wojny jest nawet wzmianka o Taurenach!) ale się nie zgodzili... Bo nie.
To znaczy Krwawe Elfy mogłyby być w Przymierzu. Ale Jaina Hitler mode on. |
|
A właściwie jak to jest z tymi Opuszczonymi, służą Sylvannas bo muszą czy bo chcą? Bo jeśli to drugie to u nich samych byłby rozłam na frakcje Windrunner vs. Menethil. Może miała by Celia opory by miec marwych poddanych , ale ci mogli by dalej siedziec pod ziemą a żywi na powierzchni. Co za problem?;p
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :) |
|
Bo chcą, a jakby nie chcieli to Sylvusia i tak ma środki przymusu (oj biedny Koltira)
A chcą głównie z tego powodu, że nikt inny ich nie chce (np ludzie ze Stormwind, którzy odrzucili ich propozycję powrotu do Przymierza), takoż Sylvanas jest jedyną, którą nieumarli jakkolwiek obchodzą |
|
Czyli gdyby Celia się pojawia (przecież Blizz jej nigdy nie wyciągnie nasza dyskusja to kosmos;p) powinna przejśc warsztaty "Jak polubic Zombi"? ;)
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :) |
|
Zapominacie o jednej rzeczy. Ludzie z Lorderonu popłyneli z Jaina do Kalimdoru i mogli by wrócić, lub mogliby zostać osiedleni tam osadnicy z południa.
|
|
Nope kiedyś ją wyciągną cytując Blizza A tu inny cytat
Jak dla mnie najbardziej prawdopodobne ,że zobaczymy północny Lordaeron , Gilneas dla sojuszu i powrót Cali |
|
Jak już to pewnie po śmierci Sylvanas blizz ją wdrąży jako dowódce opuszczonych, również ciekawi mnie co zrobią z Vallian Woss czy jak jej tam było, wcale nie padła w scholomance a blizz powiedział że to nie koniec jej fabuły, rączki zacierać.
|
|
Jak wrócić? Większość z nich została w theramore podczas jego znukowania |