Obeix napisał :
Garrosh przy pomocu Kairozdormu przenosi się w przeszłość 35 lat na Draenor w innej rzeczywistości, innej lini czasu. Tam zapobiega wypicu krwi Mannorotha i zbiera armie po czym otwiera portal na Draenorze do naszej rzeczywistości, naszego Azeroth. Wraca tam skąd przybył. Tamten azeroth pozostaje nienaruszony. Wszystko to co Garrosh robi na tamtym Draeonrze nie ma wpływu na nasz Draenor oraz Azeroth.
Dokładnie, wyjąłeś mi to z ust, już chciałem to tłumaczyć, ale mnie wyręczyłeś ;)
Danelar napisał :
A co jeśli po przejściu orków nagle świat się zmieni, bo dwie rzeczywistości na siebie najdą. Możliwe, że świat będzie taki jak po Wojnie Starożytnych te 10 000 lat później i może nie będą w stanie ich pokonać, gdyż istot będzie więcej oraz Cenarius i inni Bohaterowie (wtedy tylko Przymierza).
Tak będzie na pewno, bo raczej Martwy Grom i jego Dusza spotkać z Żywym się mogą...
Nie obraź się, ale że co? O czym Ty mówisz dokładnie, bo jakoś takie pogmatwane te Twoje teorie.
Danelar napisał :
Kazak napisał :
Mimo wszystko dalej uważam, że nie mają prawa. Według mnie, to, że ktoś się gdzieś urodził nie oznacza, że ma prawo do danego miejsca jeśli działa na jego szkodę.
Do konsensusu to tu raczej nie dojdziemy.
No akurat nie masz racji - to do nich należy - mogą robić co chcą z tym
Takie prawo - prawo własności
Prawo, prawo. Prawo ziemi, krwi, własności, co jeszcze? To nie Wielka Brytania, Polska czy Rosja, że tu mamy jakieś "prawo". Przyszłoby Przymierze, zajęłoby Undercity i tyle z tego prawa. Inna sprawa, że Przymierze tego nie zrobi, bo z zastępami nieumarłych by sobie nie poradziło...na razie. Opuszczeni nie są dawnymi mieszkańcy Lordearonu. Byli nimi, ale teraz są Nieumarłymi. Ich miejsce jest w grobach, ale w wyniku Plagi są przeklęci. I jeśli swoje rodzinne tereny doprowadzają do ruiny i zmieniają je splugawione, mizerne ziemie to lepiej niech zostaną złożeni do zasłużonych grobów i oddają Ziemie Ludziom, którymi oni sami
kiedyś byli.
Danelar napisał :
A propos - pisałem już wcześnie, że Sylvanas wciąż jest po części opętana - możliwe, że jakaś Święta Magia ją ocali i resztę...
Ale co tutaj jest niby do ocalenia? Przecież Sylwusia Wiatrobiegacz, czy jak ją tam przetłumaczyli, i jej śmierdzące ziomki mają własną wolę. Sylwia poszła do siostrzyczki, ale ta ją wyrzuciła, bo Sylvanas jest nieumarła. No i tyle. Sylvanas się wkurzyła, poszła do Thralla i udzielił on jej swojej łaski. Tyle w temacie, Sylvanas nie trzeba ratować, bardziej się już nie da.[/quote]
Danelar napisał :
Plugawią świat - to ich sposób na przetrwanie
A, ok, to w takim razie pozwalamy im na wszystko, biedni nieumarli, przecież oni tylko chcą żyć w zgodzie z naturą, no muszą plugawić całe ziemie, bez tego by umarli. Na pewno. Hitler też niszczył świat i miał do tego swoje powody. On i jego współpracownicy rozumieli te powody najdokładniej i według nich było to słuszne - ale czy naprawdę takie było?
Danelar napisał :
Co jeśli po śmierci będą bardziej cierpieć, gdyż moce ciemności mogły zdeprawować ich ciała i duszę jeszcze bardziej? Co jeśli będzie z nimi gorzej?
Jeju, ile rzeczy do wyjaśnienia. Co mnie obchodzi co się stanie z tym nieumarłym po śmierci? Czy jak Godfrey zabił Sylvanas, to zmieniła się na "gorsze"? Nie, po prostu umarła, widziała ciemność, koniec Sylvusi. Potem dopiero zobaczyła światło, jak Val'kyr(e, y, ie?) ją wskrzesiły. A gdyby nie to, to po prostu zapadłaby się w tę ciemność i tyle. A to, że Nieumarli będą cierpieć? No, przykro mi.
Danelar napisał :
To nie ich wina, że walczyli do końca za swoje królestwo i zostali spreparowani. Robią co muszą i nie zawsze są zadowoleni...
Spre...co? Miałeś na myśli splugawieni?
Ich winą jest to, że niszczą i plugawią dobre ziemie. Jak rozumiem zasypanie żywych Ludzi na polu, zostawienie ich głowy na wierzchu, a następnie pozostawienie ich na pastę ghuli, też jest niezbędne biednym nieumarłym, aby przetrwać w tym okrutnym świecie? Nie jest pewne, że zrobili to Opuszczeni, ale wiele na to wskazuje, to w końcu ich tereny, którymi się przecież tak wspaniale zajmują.
Danelar napisał :
A Ty chcesz jeszcze nich prześladować?
Dokładnie tak :)