Rifta t6 zrobiłem, powoli bo powoli, ale zrobiłem, a PK jest meh - po co uprzykrzać komuś życie
|
|
W sumie to nie wiem ale lubie ten komunikat na czacie jak ktoś ginie. :) Można ss strzelić
Gram Aluchami bo są źli
|
|
Jak myślicie, zapowiedzą w tym roku kolejny dodatek do D3 i SC? Od zapowiedzi do premiery jeszcze średnio rok mija, więc chyba powinni juz sie za to zabierać.
|
|
No do SC to chyba wiadomo, że zapowiedzą pewnie na konie. Co do d3 wątpie jednak patch 2.1 wydaje sie być ekscytujący, w szczególności powrót do laderów z d2 (świetny pomysł)
Gram Aluchami bo są źli
|
|
Zapomniałem dodać jeszcze ważny element, który za bardzo ułatwia grę - zajmowana pojemność przez przedmioty.
Prawie każdy zajmuje najwięcej 2 pola i w pionie, a w D2 to zajmowały nawet i w pionie i w poziomie i w większej lub mniejszej objętości - Wtedy gdy się nie mieściło to trzeba było przekładać itemki by się mieściły Nie wiem po co zrobili możliwość by naraz identyfikować przedmioty skoro i tak za darmo to robię... Najgorsze to uaktywnianie Portalu. Tak jak z Identyfikacja powinna być Księga i Zwoje - ale już niekoniecznie zajmujące eq - ale by się je kupowało jak w poprzednio. Przy D2 można było "bezpiecznie" walczyć z Bossem - otworzyłem sobie portal i wchodziłem jak się robiło za gorąco np: Baal wysyła co chwilę nowy oddział gdy pokonałem poprzedni. Uaktywniłem portal zanim pojawili się, a gdy przegrywałem to wszedlem i zebrałem nową armię szkieletów i wróciłem
Za co kochasz WoWCenter? <---- Podziel się opinią
Mam szacunek do wszystkich Forumowiczów. Jestem otwarty na surową krytykę, ale bez przesady i przyznaję się do swoich błędów Wsłuchaj się w Śpiew Mrocznej Pani... Poczujesz zdumiewającą ulgę oraz zrozumiesz swe pragnienia i możliwości... |
|
>Narzekanie, że gra jest teraz za łatwa przez elementy kompletnie nie wpływające na jej trudność, tylko upierdliwość - wytłumacz mi proszę jak tetris w plecaku utrudniał D2 - 90% crapu jaki dropił i tak zostawał na ziemi - nie miało to żadnego wpływu na trudność, jedyne co to trzeba było częściej do miasta wracać itamzy sprzedać - to nie jest trudność
>uciekanie do portalu w trakcie walki z bossem bo "robi się gorąco" Aha... tak jakby zaprzeczasz sam sobie, że D2 takie oh ach bo trudne, a zachwalasz taktyki znacznie ułatwiające grę |
|
Możliwe, że użyłem złych określeń - ale i tak nie da się przygotować do ewakuacji, a na dodatek to trzeba czekać aż się włączy. Jeszcze podczas ładowania przerywa poprzez oberwanie
Za co kochasz WoWCenter? <---- Podziel się opinią
Mam szacunek do wszystkich Forumowiczów. Jestem otwarty na surową krytykę, ale bez przesady i przyznaję się do swoich błędów Wsłuchaj się w Śpiew Mrocznej Pani... Poczujesz zdumiewającą ulgę oraz zrozumiesz swe pragnienia i możliwości... |
|
Bo nie ma nic przyjemniejszego jak marnowanie czasu na porządkowanie plecaka. Te zwoje to już w ogóle śmiechu warte, wystarczy że teraz niebotyczne sumy idą na reforge itemzów i produkcje klejnotów i to znacznie więcej niż na te zwoje.
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
|
|
D2 było banalne i strasznie niedopracowane. Walki z bosami były beznadziejne przez te uciekanie co chwila do miasta i nieskończonymi potionami. Niektóre przedmioty i mody na nich były cakowicie op np klątwa na wyssanie hp sprawiała ze bylismy nieśmiertelni itp. W obecnych czasach gra z tak rozwalonymi systemami nie przeszła by nawet beta testów.
Ekwipunek w diablo 3 strasznie mi sie nie podoba. Po pierwsze statystyki na przedmiotach są mocno w wowowskim stylu np patrzymy głównie na +int/str i nie ma duzo unikalnych własciwości jak w d2. po drugie wyglad i wielkośc przedmiotów. jako, ze wiekszośc z nich jest na 2 kratki, to są strasznie brzydko zrobione w ekwipunku. Wole system gdzie wielki 2h miecz jest na 8 kratek, zbroja na 6, helm na 4, a dager na 2. ma to wiecej sensu, lepszy klimat i pozwala na ładniejsze ikonki. Te małe i brzydkie ikonkii zawsze kojarzą mi sie z jakimiś tanimi i beznadziejnymi grami, często darmowymi online. Pod tym względem d2 zjada swego nowszego brata. Wystarczy popatrzeć n konkurencyjne POE i świetnie wykonany ekwipunek[ estetycznie i modowo]. LINK |
|
Ja od siebie dodam, że potiony w Diablo 2 to była tragedia. Do tej pory pamiętam, jak kiedyś grałem z bratem w D2 i zrobiliśmy pojedynek. Wszystko fajnie, do momentu jak komuś spadło życie do 15%. No to potion i lecimy dalej. Za chwilę znowu to samo i tak w kółko, aż się skończą mikstury. To resetowała walkę bardziej niż bańka+heal u Paladyna, bo te potki nawet nie miały cooldowna. I jeszcze mi się przypomniało coś. Umiejętności ataku. No naprawdę nie wiem, komu sprawiało przyjemność wykorzystanie tylko LPM i PPM w walce. Zmienianie umiejętności było bardzo niewygodne. Można to chyba było zbindować pod jakieś klawisze F1, F2 itd., ale i tak sprawiało to trudności. W Diablo 3 mamy fajnie poustawiane ataki pod numerki i jest fajnie. Oczywiście pewnie to było robione z myślą o konsolach, żeby ataki się zmieściły na padzie, ale czy to źle? Grałem w Diablo bez dodatku na Playstation i na PC i osobiście przyjemniej grało mi się na konsoli(gejmplej i fun z gry+), ale technicznie jest odrobinę gorzej niż na PC(mechanika -). Głównie ze względu na trochę niewygodny ekwipunek i odrobinę poszarpaną grafikę, chociaż to i tak pewnie wyglądało lepiej niż jak grałem wcześniej na moim archaicznym komputerze.
Ogólnie to uważam, że Diablo II było bardziej RPG-owe z tym swoim drzewkiem umiejętności, statystykami i przestarzałymi metodami rozgrywki, a Diablo III poszła bardziej w stronę akcji. Obie gry były bardzo fajne jak na swoje czasy i porównywanie ich może często być niesprawiedliwe, ze względu na to, że ktoś może nostalgicznie patrzeć na D2 i przez to atakować D3 albo odrowtnie, ktoś nie grał w D2, więc miesza je z błotem. A co do wspomnianego Path of Exile to słyszałem o tym jak to było jeszcze w fazie beta(a może nadal jest?) i zapowiadało się całkiem dobrze, klimatycznie, soczyście i chyba nieźle sobie radzi. Słyszałem sporo dobrych opinii na temat PoE, ale osobiście tego nie sprawdzałem. |
|
Na duelu w d2 sie nie uzywalo potek nie wiem o czym wy gadacie.
Gram Aluchami bo są źli
|
|
Jeśli ktoś sobie tak ustalił przed walką, to mikstur się nie używało, ale nie zawsze tak było. Poza tym to trochę dziwne, że trzeba coś ustalać przed pojedynkiem zamiast od razu przejść do rzeczy, czyż nie? Jeszcze inna kwestia to taka, że to zależało tylko od graczy, czy użyje tych potionów czy nie. No chyba, że ja coś pomyliłem i w duelach potiony się wyłączały, ale nie wydaje mi się, że tak było, bo gdy walczyłem z bratem to można było używać mikstur do woli. |
|
Jesli na duelach uzywaleś potków zostałeś zwyzywany od noobow oszustów itp wiec raczej nic przyjemnego. PvP było definitywnie lepsze od tego co jest teraz.
Gram Aluchami bo są źli
|