Witam. Wiem, że są wśród was maniacy Diablo. W jedynkę nie grałem ( oglądałem na gameplayach), dwójka jakoś taka "cięzka" w ogarnięciu mi się wydaje.
1. Czy grając w Diablo 3 stracę dużo fabuły?
2. Czy można grać z kimś pomimo nieposiadania dodatku?
3. Czy polecacie Diablo 3 czy może wręcz przeciwnie. Nie trafiony strzał w stosunku do poprzednich wersji.
wysłany:
|
|
|
wysłany:
1. Fabuła poprzednich części pod podstawę trójki została sporo uproszczona - można spokojnie grać w 3 nie wiedząc nic o 1 i 2, w grze jest i tak pełno książek tłumaczących fabułę poprzednich wydarzeń... plus historia w Diablo nigdy nie należała do jakiś zawiłych jak w WoWie
2. Tak, ale polecałbym Ci jednak kupić z dodatkiem od razu gdyż Reaper of Souls to kawał porządnej roboty 3. Tak, polecam, jest to jedna z najlepszych części Diablo, gra się bardzo przyjmie, spędziłem przy gdzie ponad 200 godzin i jestem w pełni zadowolony z zakupu (w odróżnieniu od ludzi psioczących, że D2 ma więcej klimatu, nie zdających sobie sprawy, że to w D3 jest go więcej :D) - D3 idealnie spełnia rolę tego co D1 zapoczątkowało - wesołym wyżynaniem hord piekielnych z pseudomechaniką RPG, co imo D2 nie wyszło po całości  Poważny avatar by Kojt <3
|
|
|
wysłany:
Ok. Dużo informacji. Mam jednak ostatnie dwa pytania.
1. Aktualnie nie mam kabzy na dotatek. Czy stracę dużo nie mając go od początku? Czy dodatek "uaktualnia się" ( tak jak w wowie ) mając x poziom 2. Czy grając w podstawę i zakłądając np shamana a następnie kupując dodatek, okaże się, że shaman to miernota bo był za mocny i w dodatku go znerfili.
|
|
|
wysłany:
Z tym dodatkiem jest jak z wowem, nowe itemy, większe staty. Nie ma co się męczyć na podstawce kiedy wszyscy cisną tryb przygody. Nie musisz go jednak kupować od razu, wbij sobie 60 i wtedy jest sens skoro nie masz teraz wystarczająco pieniążków. A Witch Doctor to aktualnie mega mocna postać.
Samą gre ogólnie polecam, mam rozegrane może z 300h i ciągle wracam do gry co jakiś większy patch z nowościami jak teraz 2.1. Ogólnie gra bardzo przypomina 2 część, nadal jest dużo kombinowania z buildami w zależności od tego co posiadasz w eq z tą różnicą, że zabijanie potworów daje tak ze 100x więcej funa niż w 2.
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
|
|
|
wysłany:
Czyli w dodatek można grać od początku? Tak to zrozumiałem. A co do samej podstawki no to mnie przekonaliście. Tylko widzę, że problem z battle.net jest. A wracajac do dodatku to tak czy innaczej jestem zmuszony kupić tylko podstawkę. Ale chociaż się rozejrzę jak ten D3 wygląda.
|
|
|
wysłany:
Dodatek daje Ci postać krzyżowca, 5 akt, mistyczkę do zaklinania przedmiotów i transmo i chyba tryb przygody nie jest też dostępny w podstawce(ale za to ręki nie dam sobie uciąć).
Diablo III to moja pierwsza gra z tej serii i mi osobiście bardzo się podoba, czarką prawie 1000h mam przegranych, ostatnio na szamana się przerzuciłam. Zmiany, które wprowadzili wraz z dodatkiem są na duży plus, gra się o wiele lepiej, mniej monotonniej dzięki randomowym mapom w rifach. Ja os siebie D3 z dodatkiem polecam.
|
|
|
wysłany:
No do 60 lvla możesz spokojnie bawić się na samej podstawce, zdecydujesz sobie mniej więcej jaka postać najbardziej Ci się podoba. Diablo jest no jak WoW, dodatek to nie tylko parę upgradeów tylko cały nowy end game którego na podstawce nie ma. Tryb przygody, nowy drop(mam tu na myśli klejnoty które są mocniejsze od legendarów z podstawki), szczeliny nefalemów a w nowym patchu 2.1 upgrade tych szczelin + jakiś tryb sezonowy i inne rzeczy. Jak chcesz się bawić konkretnie to tylko z dodatkiem.
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
|
|
|
wysłany:
No tak jak pisałem, na razie muszę zadowolić się podstawką. Niemniej dzięki za wypowiedzi. A shamana i tak planowałem zrobić bo zwyczajnie mi się podoba.
Dzięki raz jeszcze :)
|
|
wysłany:
No cóż dodatek wg opisów jest dobry, ale niestety nie mogłem tego sprawdzić. Jednak co do trzeciej opinii...:
D2 było dobre jak na swoje czasy - i ma więcej klimatu - jest bardziej mroczny niż w D3. Ma Duzo plusów - jak i minusy. 1. Plusy:  *Lepsza grafika *System Kowala i Złotnika - Możliwość wyrobu Gniazd i wyciąganiu z nich klejnotów bez "uszkodzenia" przedmiotu *Rozmowy - m.in. oznaczenie pojawienia się nowych Komentarzy NPC w określonych wydarzeniach *Sekretny Pony Level i Infernalna Machina *System Osiągnięć *Zależności między Postaciami 2. Minusy  *Zbyt naciągana Fabuła ( patrz poniżej ) *Usunięte "Drzewko Umiejętności" oraz swobodne zmienianie Umiejętności *Usunięcie Czaszek i Run, ograniczając się wyłącznie do Klejnotów - Zlikwidowanie Słów Runicznych *Pozbycie się Zwłok - ale nie mam do tego pewności *Ruiny Starego Tristram są inne niż W D1 i d2 Co do Fabuły to wygląda tak: " Najpierw wypędzono Mroczną Trójcę z Płonących Piekieł przez Pomniejsze Zło w celu zdobycia władzy. Gdy po wypędzeniu znalazły się w Świecie Sanktuarium Diablo - Pan Grozy, Mefisto - Pan Nienawiści i Baal - Pan Zniszczenia zaczęły go pustoszyć w celu zamienienia go w kolejny Przyczółek Piekieł. Lecz powołana zostało Bractwo Horadrimów - magów, których celem było pokonanie Mrocznej Trójcy. Śmiertelnicy nie mieli niewiele szans na poskromienie tych Aspektów, więc z pomocą przybył Archanioł Tyrael - mimo zakazu Niebios - podarował Horadrimom Kamienie Dusz mające raz na zawsze uwięzić Demony. Gdy Baal i Mefisto zostali uwięzieni, przyszła kolej na Diablo, którego pokonał Aidan w Podziemiach w Mieście Tristarm - znany później jako Mroczny Wędrowiec. Niestety po zabiciu Uosobienia Grozy wyłonił się cały Strach w najokropniejszej postaci. Gdy Bohater zobaczył te potworności zaczął powoli popadać w obłęd mając koszmar za koszmarem... Diablo, który wykorzystał Szaleństwo Aidana, postanowił go wykończyć doprowadzając do skrajnego obłędu. Gdy do tego doszło opętał ciało nieszczęśnika, ponieważ to był jedyny ratunek dla Diablo." - to było w D1. Teraz D2 - "Pan Grozy pod nową postacią postanowił uwolnić pozostałych Braci, by dokończyć co zaczęli. Przez całą podróż po świecie jego byt pozostawiał Demony i Zgliszcza - najbardziej dotknięte spaczeniem zostało Miasteczko Tristram, od którego to się zaczęło. Najpierw chciał uwolnić Baala uwięzionego w ciele jednego z najpotężniejszych magów Horadriów - Tal'Rasha. Mag dobrowolnie oddał się na wieczne męki i zmagania swego umysłu z umysłem Pana Zniszczenia. Niestety przegrał te walkę i Baal opanował jego ciało, lecz Demon wciąż był uwięziony w Kamieniu Dusz wbitym w pierś maga.By dostać się do niego Diablo musiał od Tristram iść na wschód ale blokował mu Klasztor Sióstr Niewidzącego Oka( nic o nim nie ma w D3  )[...] Następny był Mefisto, który był uwięziony głęboko w lochach pod wysoką wieżą. Horadrimowie wymarli wieki temu więc ich następcami byli Kapłani Zakarum, którzy nie byli zainteresowani wieżą i jej zawartością - to ich zgubiło... Stali się umysłowymi niewolnikami Pana Nienawiści[...] Gdy i on został uwolniony cała Trójca zjednoczyła moce by otworzyć portal do Płonących Piekieł. Diablo przybrał swą postać i powrócił do swego domu by przygotować inwazję. Sam Mefisto stał na straży portalu i po jego pokonaniu trzeba było zabrać Kamień Dusz Mefista by zniszczyć go w Piekielnej Kuźni" - Oczywiście potem zabito ponownie Diablo i Jak się niektórzy przekonają w D3:KTO NIE CHCE BY MU ZDRADZAĆ FABUŁĘ NIECH NIE CZYTA SPOILERA!!!  Spoiler (pokaż)Diablo znowu opętał ciało... był kolejny Kamień Dusz... Znowu jakiś zdrajca... itd Mimo tego dało się miło grać  . To już nie to samo - zaśmiałem się gdy zobaczyłem, że innym też nie do końca przypadło do gustu  Mówi się - i to popieram - "To nie jest to samo Diablo, tylko hack'n'slash..." No ale opinie tez zostawię innym  Pozdrawiam i życzę miłych dyskusji, Daniel Oleksy 
Za co kochasz WoWCenter? <---- Podziel się opinią
 Mam szacunek do wszystkich Forumowiczów. Jestem otwarty na surową krytykę, ale bez przesady  i przyznaję się do swoich błędów Wsłuchaj się w Śpiew Mrocznej Pani... Poczujesz zdumiewającą ulgę oraz zrozumiesz swe pragnienia i możliwości... 
|
|
|
wysłany:
Danelar nie mogłeś sprawdzić bo to też masz z torrentów?
|
|
wysłany:
Jedna z najlepszych części? To ile ich było? 10? Piszesz tak jakby ich było co najmniej kilkanaście. To że ktoś ma inne zdanie niż Ty oznacza że od razu "psioczy" albo nie zdaje sobie z czegoś sprawy? Rozumiem, że Twoja opinia jest czymś w rodzaju prawdy objawionej i to co Ty uważasz to po prostu tak jest i nie ma z czym dyskutować? Nic do Ciebie osobiście nie mam ale za przeproszeniem trochę żenada takie coś czytać.
|
|
wysłany:
Nie, to było kupione - nie jest jakaś rewelacyjna, ale dobrze się gra Tylko, że tez nie mam kasy na Dodatek. To co się czyta to są subiektywne opinie, a opisy Blizza to mogą przedstawiać niektóre informacje aż za dobrze - ale nie wiem które i czy w ogóle tak zrobili... wysłane po 3 minutach 33 sekundach:
To prawda - bałem się, że mnie skrytykuje jak umieszczę swoja opinię - To nie jest w porządku i dużo razy coś takiego widziałem i nie wiem czy starczy mi nerwów na kolejne takie wpisy gdziekolwiek
Za co kochasz WoWCenter? <---- Podziel się opinią
Mam szacunek do wszystkich Forumowiczów. Jestem otwarty na surową krytykę, ale bez przesady i przyznaję się do swoich błędów Wsłuchaj się w Śpiew Mrocznej Pani... Poczujesz zdumiewającą ulgę oraz zrozumiesz swe pragnienia i możliwości...
|
|
|
wysłany:
Spokojnie. To nie temat do wykłóceń. Każdy ma swoje zdanie a jeśli kogoś to denerwuje to niech zostawi to dla siebie bo reszta ma to gdzieś, a tylko stwarzacie zadymy i robi się nieprzyjemny klimat.
|
|
wysłany:
Eeee swobodna zmiana buildu na zawołanie lub dostosowanie go żeby wycisnąć maximum z przedmiotów które np. przed chwilą nam poleciały uważasz za minus? Ok Co do D1 to nie było przypadkiem tak, że Aidan uzył swojego ciała jak kamienia dusz, lecz dusza diablo okazała się zbyt silna i w końcu przejęła nad nim kontrolę? Tak to chyba zostało przedstawione w mini journalach w D3.
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
|
|
No jeśli gra ma 4, w miarę różne części to chyba można śmiało uznać jedną z nich za "jedną z lepszych" Tak, psioczy - jeśli już się coś zamierza wychwalać pod niebiosa to warto mieć chociaż trochę argumentacji innej niż "D2 ma więcej "mroku i okultyzmu" w sobie ponieważ D3 ma jaskrawe Kaldeum" (prawdziwy cytat z jednej dyskusji) To już twoja interpretacja i niestety muszę Cię zmartwić - jestem bardzo otwarty na dyskusję, zawsze - inaczej nie robiłbym wielostronnicowych wypracowań w tematach fabularnych + jest to element mojej pracy :( Również niż do Ciebie osobiście nie mam, ale uważam że wyskoczyłeś z taką interpretacją mojego posta jak przysłowiowy Filip z konopi Poważny avatar by Kojt <3
|
