Tylko uważajcie by nie dostać nożem w żebra. :)
|
|
Jedź Gapciu! Ja jadę mimo tego, że cały Wszechświat rzuca mi pod nogi kłody, mimo sesji, mimo, że będę musiała cisnąć prosto z Krakowa w zupełnie inne miejsce gdzieś w Polszy sama nocnym pociągiem. :) @Ludek, Ty jedziesz z Wrocławia? Bo jeśli tak, to nie wiem jakim cudem liczysz 6h na dojazd. Na Quassowym wielbłądzie?
T. <3 Przepraszam za wszystko.
|
|
Nie nie Kojt... jadę ze swojego miasta rodzinnego jako, żem wtedy po sesji i mam wakacje więc nie siedzę we Wrocławiu
|
|
Skąd wiesz że 8, Ludku, przecież ja samochodem, a nie ciapongiem!
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Cicho Temciu ja tutaj dramatyzm nakręcam co to by potem mogli na nas jak na męczenników za sprawę patrzeć... w ten sposób będzie mógł zbierać datki na podróż powrotną, które tak naprawdę wykorzystasz na zakup WiiU
|
|
Mhaww, kusi... Ale ja mam tą dziwną awersję do opuszczania mieszkania, a tym bardziej miasta :/ Kojt, łap wielbłąda, popcorn i jedź reprezentować Breslau, ja was będę wspierać mentalnie ;3
@Kojt jakby to jeszcze nie był Hertstołn, w którego pyknę raz na miesiąc, to pewnie się zmusił i pojechał. A tu się gorąco robi, ja muszę iglo w domu budować, a nie się w pociągach dusić |
|
Quass... tak bardzo liczyłam, że W KOŃCU odważysz się pokazać... Już nawet nie pisałam do Ciebie żeby nie płoszyć, nie zapeszać, a Ty takie coś oświadczasz. :(
Anegdota: mój chłopak też kiedyś bał się oddalić od kompa na więcej niż 1 km. Po wielu miesiącach starań, powoli, w trudach, udało mi się zrobić z niego małego poszukiwacza przygód. Pojechał nawet na górską wędrówkę zimą (!). Wyszło mu to na dobre - wbił w końcu diament Terranem. Także zachęcam gorąco. Pakuj kukurydzę na dromadera i cho!
T. <3 Przepraszam za wszystko.
|
|
Wspaniała wiadomość z samego rana, ach <3 Quass, może będzie coś więcej w końcu w newsie były wspomniane jakieś niespodzianki no dalej, jeśli się zgodzisz, to ulepię Ci figurkę kinowego popcornu |
|
Staniecie się nimi gdy zginiecie, ciachnięci maczetą w głowę. |