Nekromanci by ozywiali poleglych przeciwnikow a Val'Kyry wskrzeszaly poleglych sojusznikow
wysłane po 5 minutach 14 sekundach:widze ze wy jestescie fani wiedzmina to sie nie dziwie ze wiedzmina popieracie
tak samo jest w starciu Wow kontra Lol (tez jestem tam za Wowem)
i ja tez czytalem wiedzmina i gralem w niegono ale:
gra ograniczona strasznie
ksiazka i fabula nie ciekawe(jedyni fajni to Dziki Gon)
Jesteśmy Hordą
A Horda to rodzina |
|
Ok raz sztuczka, się udała.... popiliśmy sobie więc drugi raz też wskrzesili te trupy. ale...
- HENIU DAWAJ SIARE. PALIM POLE BITWY, BY TE K*RWY NAM TRUPISZCZY NIE ROBILY !!! Co robiłes w Northrend ? Paliłes zwłoki. Co robił Arthas przed wyjściem ze Stratholm? Palił Zwłoki. A popiołu nie podniesiesz Zdrowy rozsądek : Nekromanci 1:0 |
|
Chyba najbardziej nerdowski temat na tym forum:p
Odpowiedz na takie pytania jest zależna od założeń jakie sobie podstawimy. Przykładowo czy zasady magiczne z warcrafta działają w świecie wiedźmina, czy standardowy żołnierz królestw z wiedzmina jest lepiej wyszkolony od zwykłych piechurów z warcrafta itp. Dyskusja moze nie mieć koncza. Dla mnie uniwersum warcrafta by łatwo wygrało, ponieważ jest mocniej przesączone magią. Liczę w tym względzie, ze obie strony moga używać tego co w własnym świecie. Magowie, druidzi/szamani[dla mnie to prawie to samo], paladyni łatwo by wygrali. |
|
<facepalm>
Skoro zakładasz temat i pytasz co by było gdyby to powinieneś mieć otwarty umysł na argumenty drugiej strony. WoW a Wiedźmin to różne gatunki gier. Równie dobrze można porównać samolot do samochodu. Oba to środki transportu, ale różne od siebie. Gdyby mogli używać mocy z WOW w świecie wiedzmina to tak, ale gdyby takie Światło czy moce druidów/szamanów działały w świecie wiedzmina, to tam również ktoś by je odkrył. Tymczasem druidzi w świecie wiedzmina też są, mili, spokojni, opiekują się drzewkami...
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :) |
|
ta gadka niema sensu bogadam z samymi fanami wiedzmina
wiec wiadomo ze przegram choc to dziwne ze toforum o Blizzardzie a nie o CD Projekt
Jesteśmy Hordą
A Horda to rodzina |
|
OCZYWIŚCIE BO NORTHREND TO KRAINA KWIATKÓW A OUTLAND TO KRAINA SŁODKICH KRÓLICZKÓW , bez przesady Warcraft wie jak wyglądają mroczne i złe światy A jeśli chodzi kto wygra to sądzę , że remis/Warcraft wygra I jeszcze inna sprawa @up Popraw ortografia błagam |
|
a co szukałeś kółka...jak te kółka się nazywają o wiem wzajemnej troski? Adoracji? To źle trafiłeś. Bardzo źle. A Wiedzmina grę wydał CD Projekt a nie Cenega
Słodkich króliczków w outland rzeczywiście nie ma. Strasznie też tam nie jest. A wiedzminowi może dać w pysk dopiero co odczarowa ze strzygi nastolatka ;) W WoWie nikt nawet nie przeklina, burdeli nie ma, alkohol słaby...
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :) |
|
Nie ma to jak otwartość na argumenty i zrozumienie 2 strony :) Jako że w tytule jest horda i przymierze kontra cały świat wieśka to zdecydowanie sapkowscy by wygrali. W obu tych frakcjach zbyt mocnych indywiduów nie ma (thrall?-znajdzie mi jakieś duchy żywiołów na Wyzimie, Jaina?-dość potężna persona od czasu zdobycia bomby atomowej ale też nic niezwykłego, Reszta postaci to zwykli wojownicy lub nie zbyt potężnie magowie więc nawet ich nie liczę) Jeśli natomiast dać cały świat Warcrafta vs cały świat Wieśka to zdecydowanie Wowowcy by wygrali. Dlaczego ? Starzy Bogowie a konkretniej Sha- Toż to tatałajstwo by pół populacji wybiło w pierwszy tydzień o balansie i równowadze nie ma co gadać Lich King-jako że wojna jest chlebem powszednim u geralta to i trupów co nie miara. Arthas wyglądałby jak małe dziecko które ktoś zawiózł do wielkiego sklepu z zabawkami pozwalając mu wziąć wszystko co chce Deathwing-możliwość spowodowania Kataklizmu i usunięcia 7 milionów subów pierdnięciem jest dość potężna . Nozdormu i Morozund(czy jakoś tam) i ich zabawy w czasie-Dziki Gon to efekt elfickich zabaw w czasie a oni mają czas pod swoją kontrolą (ewentualnie na odwrót w przypadku tego 2 ) Ragnaros- BY FIRE BE PURGED-pewnie zalęgnie się w jakimś miejscu,będą tam wysyłać kupę wiedźminów aż w końcu coś wykoncypują i go jakoś zabiją. Może to długo zająć |
|
Nie gralem nigdy w wiedzmina, nie czytalem ksiazek itp itd. wiec nie bede sie wypowiadal na temat o ktorym nie mam pojecia (chociaz ostatnio zrobilo sie glosno o wiedzminie to poczytalem cos tam na jakiejs wiki i wydaje mi sie, ze wygralby wiedzminski swiat)
Chcialem tu za to powiedziec cos o panu ktory zalozyl ten temat. Gosciu, po pierwsze widac, ze jestes hipokryta "ta gadka niema sensu bogadam z samymi fanami wiedzmina" a ty niby czego jestes fanem? Bo bronisz Warcrafta jakby to byla twoja dziewczyna. Po drugie juz ktos to powiedzial, ale chyba nie dowidzisz, gosciu jak chcesz prowadzic taka dyskusje to badz otwarty na argumenty drugiej strony, a nie, ze wciskasz swoje racje i twoje racje sa swiete.
"Z moich snów uciekasz nad ranem,
Cierpka jak agrest, słodka jak bez Chcę śnić czarne loki splątane, Fiołkowe oczy mokre od łez" |
|
Rany, co za temat...
Liq przytoczył już tyle rozsądnych argumentów, że mnie przekonał (choć nie czytałam Wiedźmina). A jak na przykład wypadłoby zderzenie Azeroth z naszym światem? Rzucilibyśmy się pewnie na tysięczne armie Hordy i Przymierza z kwiatami i szampanem. ;) Problem z mieszaniem uniwersów jest taki, że granice możliwości postaci w każdym z nich są inne. Fajnie to widać w papierowych RPGach. Kiedyś graliśmy z przyjaciółmi w D&D, gdzie dostatecznie wyexpiona postać potrafi jednym zaklęciem zmieść pół kraju (a MG - czyli w naszym wypadku ja - może tylko patrzeć jak misternie utkana intryga się sypie). Potem przesiedliśmy się na Warhammera i wreszcie wszystko było tak jak trzeba. Bohaterowie graczy musieli się nieźle napocić, żeby ujść z życiem z głupiego lasu, wszystko próbowało ich zabić, splugawić, doprowadzić do szaleństwa. (Ja natomiast nie musiałam liczyć macierzy z wynikami rzutów kością. :)) Znaleźli się w świecie, w którym Łowcy Olbrzymów nie ciupią olbrzymów dla sportu i lasek, tylko szukają w ten sposób chwalebnej śmierci. Na szczęście jak na razie nie grozi nam miks Azeroth i tego tam wiedźminowego świata. Mamy za to inne zderzenie uniwersów - Nexus. Tam wszystko będzie dobrze, normalnie, stabilnie... Jest przecież jeden - Goldshire. :v
T. <3 Przepraszam za wszystko.
|
|
Ejjjj... Nie wylatuj tu z bogami półbogami i innymi badass'mia którzy koniec końców dostali wpierdziel od bandy domokrążnych pogromców smoków, którzy w wolnej chwili zbierają kwiatki(nooo przy lekkiej pomocy od smoków/opeckich paladynów). Zreszta mało prawdopodobne by cały świat się zjednoczył. Ale racja WoW ma więcej bossów ktorych trzeba tłuc w 25 osób Wiedzmin ma tylko takich których zażyna sie solo :/
|
|
To wynika z różnicy światów. WOW to MMORPG. Główna idea gry to to współpraca z innymi graczami. A Wiedzmin? Samotny mutant zabijający potwory. Nie więcej niż kilka sztuk w zleceniu naraz. Jego kontakty z innymi to seks z czarodziejkami, konflikty z czarodziejami, (nie)słuchanie ballad jednego ulubionego barda, chlanie z krasnoludami, otwieranie oczu driadom i elfom, na to że się skończyły na Kill'em All. Ale to wszystko 'na boku'.
Nie ma nawet podstawy by do gry Wiedzmin dodać multiplayer.
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :) |
|
Takie "walki" zawsze są problematyczne. Sapkowski ma potężniejsze pojedyncze postaci (mówie o postaciach śmiertelników bo omawiamy tu ally i horde): mało który mag warcrafta mógłby się równac z triss czy yenefer. Z kolei w armia ally i hordy bylaby potężniejsza niż któregokolwiek królestwa z jednej przyczyny. W wiedźminie normalna armia nie ma praktycznie niczego więcej niż wojownicy, strzelcy, machiny oblężnicze etc. Taka armia nie wiedziałaby co zrobić jak nagle będą musieli walczyć z jakimiś miśkami, kotami, demonami z piekła rodem, do tego przeciwników nie ubywa bo albo są leczeni na polu bitwy albo zostają wskrzeszeni przez valkyrie, morale takiej armii osłabną i ludzie uciekną w popłochu. Do tego jeszcze warcraft jest do przodu technologicznie, skybreaker swoim pojawieniem wygrałby bitwę. No i jest jeszcze jeden argument dla zwycięstwa warcrafta, ally i horda dużo szybciej i łatwiej się jednoczą niż, królestwa u Sapkowskiego.
|
|
nie wiem jak to możliwie, ale wyżycie się na forum pomogło! Od razu wiem co pisać w pracy mgr! :D
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian. Dismantle the Horde... Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :) |
|
Bo to zawsze pomaga, testowałam ;) |