gruul jest fajny jak sie gra przeciwko paladynowi lub druidowi bo oni nie maja jak go zbytnio usunac jak sie wiekszy zrobi ;)
Ostatnio ludzie grający paladynem stosują kombo: "równość" (życie wszystkich stronników zredukowane do 1) + "konsekracja". A druid to rzeczywiście ma ciężko. Fakt, mamy "neutralizację" ale ja sam wywaliłem ją z decka ze względu na to, iż zapewnia dwie dodatkowe karty przeciwnikowi.
Ventas napisał :
Mamy zapowiedź trybu przygody już wkrótce wkroczymy do Naxxramas!
Ha! Wreszcie! Ostatnio straciłem zapał do HS, ale możliwość skrzyżowania broni/kart z Kel'thuzadem to coś na co czekam. Dobrze, że padło na Naxxramas bo uwielbiam ten raid. Niech dodają oba skrzydła jak najprędzej. Już oczyma wyobraźni widzę legendarnego Kel'thuzada w mojej kolekcji.
Neutralizacja dobiera 2 karty, ale za to kosztuje tylko 1 many. Coś za cos, dla przykładu zabicie stronnika rogalem juz wymaga 5. Zawsze zostaje nam grać op huntem.
Szkoda tylko ze zabawa w naxx będzie nas kosztować gold/pln.
Na szczęście pierwsze skrzydło będzie za darmo :)
A co do neutralizacji to ostatnio mi tak koleś Grulla załatwił... Poza tym warlock ma hyba najciekawszego destroya bo choć zabiera 6 many, to daje my 3 hp :)
LINK - na Polygamii piszą, że Curse of Naxxramas będzie ograniczone czasowo do 5 tygodni. Bardzo ciekawe posunięcie, przez to więcej osób zapłaci za wstęp do rajdu pieniędzmi.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
Nie wiem co to za strona, ale na oficjalnej jest napisane że Naxx będzie się otwierać przez 5 tygodni (jedno skrzydło co tydzień) a nie że będzie tyle czynne.
Właściwie dlaczego ta karta jest zła? Bo praktycznie w pierwszej turze mamy szanse wystawić miniona 4/4. Wprawdzie przeciwnik może mieć na ręku removala i tracimy tym sposobem 2 many. Ale on też traci zaklęcie. Oczywiście może być też bardzo źle (mind control, feral spirit), ale to my decydujemy czy ryzykować czy nie. No i koleś ZAWSZE skorzysta z okazji, tracąc kartę już na starcie. Czemu nie miałby się sprawdzać w aggro deckach, tak jak np. kontrowersyjny arcane golem?
Właściwie dlaczego ta karta jest zła? Bo praktycznie w pierwszej turze mamy szanse wystawić miniona 4/4. Wprawdzie przeciwnik może mieć na ręku removala i tracimy tym sposobem 2 many. Ale on też traci zaklęcie. Oczywiście może być też bardzo źle (mind control, feral spirit), ale to my decydujemy czy ryzykować czy nie. No i koleś ZAWSZE skorzysta z okazji, tracąc kartę już na starcie. Czemu nie miałby się sprawdzać w aggro deckach, tak jak np. kontrowersyjny arcane golem?
ponieważ 2 pyro + 2 fireballe i gg wp.
"Z moich snów uciekasz nad ranem,
Cierpka jak agrest, słodka jak bez
Chcę śnić czarne loki splątane,
Fiołkowe oczy mokre od łez"
Pomogania swojemu wrogowi nie jest zbyt mądrym posunięciem :)
Poza tym jak ktoś ma w talii kartę typu sprint albo arcane brillance i za darmo dobiera karty może cię zabić w ciągu 2-3 tur a już na pewno zdjąć manastorma jakimś removalem
Dlatego Millhouse nie jest grany
Tak, każdy szanujący się mag bierze do ręki startowej dwa czary po 10 many i dwa po 4.
Ta karta jest po prostu zbyt ryzykowna. Arcane golem jest tak przydatny jak go dopasujemy do swojej talii. A użyteczność Millhousa jest zależna od talii przeciwnika, czyli zmiennej której nie znamy i nie mamy na nią wpływu. A jak ją poznamy przez niego to jest już za późno - dokładnie jak w filmiku który dopiero co ktoś wrzucił w tym temacie.