Witam
Ogólnie to za WoWa wzięłam się tak porządnie dosyć niedawno. Żadna z moich postaci nie ma jeszcze 20 lvl(głównie dlatego, że póki co gram na starterze) a trafiłam już na dwa zbugowane questy!
1. Pierwszy w Gilneas, na samiutkim początku kiedy to podchodzimy do skrzynki i martwego pijaka, pokazuje się filmik ze statkami undeadów. Po nim powinien pojawić się wykrzyknik nad martwym pijakiem, ale go nie było. Sporo osób stało w tamtym miejscu, ktoś napisał tocketa i tak po 10 minutach quest został już naprawiony, ale jednak!
2. Drugi zaś przy Thunderbluff, gdzie mamy zabić czerwonego(piekielnego?) orka, sęk w tym, że ma on 1 HP i nie można go atakować. Ktoś pisał przy nim, że quest naprawi się dopiero za 30-40 minut, więc czekam
A czy wy spotkaliście kiedyś jakieś zbugowane questy? Niby mówi się, że to na privach są same bugi, a global jednak idealny nie jest. Ciekawa jestem ile jeszcze trafię takowych questów, bo wszak jestem dopiero na samym początku gry
|
|
Może następny temat załóż na temat "WoW nie taki ładny jak wygląda", a dyskusja będzie na temat niedokończonych tekstur.
1. Nie wiem czy wiecie, ale przy ostatniej wieży od strony północnej w stronę zachodu w Storwind gdy popatrzy się na cegłę 3 na wysokości dachu auction house od strony SI:7 to można zobaczyć że jest krótsza od pozostałych... ps. Bugi w grze są naprawiane tak jak to już napisałeś w ciągu 10 min. każdy update wprowadza jakieś bugi i nie ma w tym nic nadzwyczajnego, a już na pewno nie jest to temat do dyskutowania. |
|
"O wow, dwa questy." chce się powiedzieć. Jeśli spodziewasz się, że w tak ogromnym świecie, zwłaszcza zaraz po wyjściu nowego dużego patcha*, nie będzie ŻADNYCH bugów, to żyjesz w świecie fantazji.
Z powodu dwóch zbugowanych questów, które jak sam mówisz jakiś Game Master naprawił w parę minut, przyrównujesz do PIRACKICH (nie "prywatnych") serwerów, to nie wiem o czym mamy w ogóle dyskutować. ---- * pomimo, ze patch oznacza "łatkę" nie wiąże się to w przypadku World of Warcraft zbytnio z łataniem bugów, ale dodawaniem nowych obszarów, instancji, etc. Jasne, jest sporo poprawek, ale często przy dodawaniu nowego contentu, zwłaszcza tak dużego jak patch 5.2, zmiana czegoś w Ashenvale może niespodziewanie spowodować zbugowanie się questa w Blasted Lands (to tylko przykład, aby zobrazować wielkość świata i tego, że jedna zmiana może oddziaływać, również niekorzystnie, na inne elementy gry, których podczas testów na PTR po prostu nie zauważono). |
|
j/w zgodnie ze słowami Eliski. Update czasami powoduje małe błędy. Tak było np. w przypadku wejścia patcha 5.1. Pierwszego dnia na wyspie żurawia jego uczniowie byli odporni na ataki. Po wgraniu innej łatki jeden z quest giverów w świątyni Białego Tygrysa nie pozwalał zakończyć zadania. W obu przypadkach parę min. po napisaniu ticketa GM naprawiał błąd. Jedynym wyjątkiem był quest na naszyjnik teleportujący pod Black Temple. Od 5.0 musiałem czekać chyba parę miesięcy na zaliczenie, ale podejrzewam, że miało to związek z nowym scenario dla warlocków.
Poza powyższymi, chwilowymi bugami innych błędów nie odnotowałem. Zakończyłem wszystkie questy w krainach po stronie Ally (Loremaster) i nieraz byłem prawdziwie urzeczony :) widoczne i stałe zmiany świata, ciekawe łańcuchy zadań prawie jak mini kampanie etc. Jeśli to mnie chodzi o wszystko poza globalem może się schować. |
|
Ależ ten global wyzwala agresje... Jak się temat nie podoba, to idź expić ;)
Prywatne=/=Pirackie, nie będę tego tłumaczyć po raz kolejny, spytajcie się po prostu Blizzarda, serio, nie zbanuje was za takie pytanie. Ten jeden quest z tego co widzę to nadal nie jest naprawiony... Nie wiem czy ktoś napisał ticketa czy nie, ja wole go nie pisać, jako, że mistrzem angielskiego nie jestem, a GM może potem mnie ścigać Ogólnie to większość swego życia grałam na prywatnych serwerach, więc wiadomo jak to wygląda. Zaczęłam grać na globie i po prostu trochę się zdziwiłam tym faktem, że nie jest tutaj wszystko dopięte na ostatni guzik. |
|
Prywatne = Pirackie ...
Sorry... Blizz nie udostępnia swojej licencji innym i nie ma w swojej ofercie jakiegokolwiek wypożyczania serwerów itp., ale trwaj w swojej upartości... Wszystko żeby siebie wybielić. A co do błędów to wyjaśniłem ja i kilka innych osób. NIE MA GRY bez bugów. |
|
Co mam pytać? Tłumaczyli to na miliony sposób, że jest to piractwo. Nie ścigają tego, to fakt. Czemu? Bo to walka z wiatrakami. Tak samo jak CD Projekt Red nie nakłada na swoje gry jakichś wymyślnych zabezpieczeń i ich gry są na torrentach w 5 min od premiery bez wymaganych cracków (bo są niepotrzebne) nie znaczy, że CD Projekt Red uważa piractwo za legalne i dozwolone. A na pewno nie wspiera piratów. Nie wiem w jakim świecie żyjesz, ale jest to jeszcze świat co najmniej nieukształtowany wiedzą tylko raczej domysłami. |
|
Gdy Cataclysm wchodził wraz z reworkiem wszystkich lokacji w Azeroth, wtedy dopiero był pogrom z działaniem questów :D. Teraz już raczej tego nie ma, czasami trzeba zrestartować i tyle.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Pokaż mi oryginalną grę, która ma 0 bugów i jest na poziomie skomplikowania sporo powyżej sapera.
Tak, w WoWie są bugi. Natomiast na pirackich serwerach jest ich o niebo więcej nie mówiąc już o tym, że wszystko jest wywrócone do góry nogami w porównaniu z Blizzowymi serwerami. |
|
Nie mówiac już o niedziałających talentach, byciu w tyle z contentem i braku możliwości zagrania normalnego BG czy wszystkich raidów. No no, jakby nie patrzeć to przepłacamy a prywatny server oferuje to samo xd
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
|
|
Masz rację, płacimy grubą kasę i w zamian dajemy się Blizzardowi rypać w dupsko bez nawilżenia. Gra na globie jest zupełnie nieopłacalna. |
|
To była ironia chyba.
|
|
to że spotkałaś się z dwoma zbugowanymi questami to nic nie znaczy ale ja też taki przypadek miałem w ashenvale jak trzeba było jechać na tym bojowym kodo w pewnym miejscu pojawiły się jakieś nocne elfy kodo miał je zestrzelić piorunami ale stanoł w miejscu mi tak stał owszem bugi na globie się zdarzają ale sporadycznie i po chwili je naprawiają i niema sie niczym przejmować ty raczej miałaś pecha że się z tym napotkałaś
|
|
Jak czytam wypowiedzi ludzi ślepo zapatrzonych w Blizzarda to śmiech mnie bierze, dziewczyna przeszła na "jasną stronę mocy" z pirackich serwerów, ale popełniła jeden błąd, źle powiedziała o religii niektórych tutaj co jest niedopuszczalne, przecież blizzard zawsze robi wszystko dobrze, jest idealny, nie ma innej firmy która robi wszystko dla graczy. Już widzę tych ludzi co tak tutaj na Bluearga wjeżdżają jak na blizzconie piszcza na każda wiadomość która jest tam opisywana, pogratulować przemiany w "fat american childs" ;) |
|
Czy aby nie przesadzasz? Wróżbita Maciej się znalazł... myslałem, że jesteś na wakacjach za granicą.
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
|