WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Konsole

permalink wysłany:
Temahemm napisał :
Eliska napisał :
Eee... tam ściągnąć lepiej albo kupic xklocka za 300 zł i tylko z neta gry a nie jakieś naciąganie z ps store.
woot O_o?

Produkt nie adekwatny do ceny. Jeśli mam zamiar w coś zagrać to najpierw ściągam i gram jeśli okazuje się że gra jest warta uwagi kupuje oryginał.
permalink wysłany:
Rozumiem że w sklepie najpierw zjadasz pół bochenka, a potem kupujesz resztę http://i.imgur.com/lishR.png?1?9474?

Są recenzje, gameplaye, zwiastuny, opinie znajomych, można nawet u tych znajomych zagrać, jeśli grę kupili albo zwyczajnie zaczekać, aż wyjdzie jakieś demo czy coś. Dziwnym trafem jak dotąd nie przejechałem się na żadnej grze pudełkowej na PS3, którą kupiłem. Na PS+ zresztą też.

"Sprawdzanie gry przed kupnem" jest w pewnym sensie uzasadnione, mnie też denerwuje, gdy twórcy nie robią demo albo producent tego nie wymaga od nich, ale starać się zaoszczędzić max. 50zł w ten sposób, to trochę przesada imo o_o.

Produkt nie adekwatny do ceny
Chodzi Ci o "Hell Yeah!...", gra o mordującym króliku :D? Byłeś w stanie określić po trailerze, że nie opłaca się kupować... Zaskakujące .


No offence oczywiście, nie mogę po prostu zrozumieć, czemu unika się recenzji i gameplayów.

Dodam jeszcze, że SONY już o czymś takim pomyślało i posiadacze PS+ mogą wypróbować przez godzinę 36 gier, a potem je kupić i kontynuować z tego samego miejsca. Nazywa się to Full Game Trial i pozwala grać w m.in. Prototype, Battlefield 3, RDR, oba inFamous, Borderlands, BioShock 2. Jak ktoś naprawdę poszuka, a nie od razu pójdzie najłatwiejszą drogą, to chyba znajdzie :f.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
https://i.imgur.com/nzTbgNq.jpghttps://c.tenor.com/EdV_frZ4e_QAAAAM/anime-naruto.gif
https://i.imgur.com/DJ3CqHE.jpg
  mikbur
permalink wysłany:
null
permalink wysłany:
Acz wy wiecie że te słynne teksty antypirackie w stylu "you wouldn't download a car" czy porównywanie ściągnięcia gry w celu "wypróbowania", a zjedzenia połowy chleba w sklepie to się tak deczko kupy nie trzymają, bo piractwo opiera się na deczko innych zasadach niż realna kradzież - miałem cośtam na ekonomii o tym.....

Co do samego piractwa jestem do niego neutralnie nastawiony...
Regularnie kupuje legalne gry, kolekcja na steamie/półeczce ciągle rośnie
Jednocześnie też piracę... z dwóch powodów:
Pierwszym jest wspomniana już chęć przetestowania gry - proszę mi wybaczyć, ale mam dosyć "odstający" od innych gust i recenzje, trailery, screeny, rekomendacje znajomych mi nigdy nie wystarczą - ja muszę zagrać w dany tytuł, czy to demo, czy wystawka w sklepie z grami, czy też właśnie pirat (jeśli żadna z wcześniejszych opcji nie jest możliwa) - póki co nigdy nie odmówiłem sobie kupna gry, która po pierwszych godzinach gry na "piracie" przypadła mi do gustu (WoW przykładem chociażby).

Drugi powód to niedostępność tytułów na rynku - o ile z relatywnie nowymi grami to nie problem... tak jak chcę pograć w jakąś 8/16-bitową klasykę, czy grę z automatu, której nie ma na steamie/Virtual Console/składankach growych no to niestety sięgam po romset bo ceny takich "perełek" zazwyczaj oscylują w okolicach 100+ USD.

Także wg mojego przekonania piractwo growe jest wtedy gdy dana gra ci się podoba, stać cię na nią, ale mimo wszystko nie wspomożesz twórców - może bagatelizuje tym problem, jednak proszę pamiętać, że odpowiedzi w stylu "jak cię nie stać to idź do pracy", są również jego bagatelizacją...
http://backloggery.com/ludek_cortex/sig.gif
Poważny avatar by Kojt <3
permalink wysłany:
Eliska napisał :
Eee... tam ściągnąć lepiej albo kupic xklocka za 300 zł i tylko z neta gry a nie jakieś naciąganie z ps store.

dobra prowokacja, ale co do ściągania gier, dobre gry, warte wydania pieniądza się kupuje, słabe piraci, takie moje zdanie.

ja zamierzam kupić konsole ps3 pod koniec jej żywota, gry będą wtedy tanie, przejdę wszystkie exclusivy i odsprzedam, resztę gier mam na PC w lepszej jakości i tez mogę na padzie pograć.
Walki z bossow raidowych
permalink wysłany:
Ja nie jestem wielkim piratem, bo naprawdę grę ściągam raz na ruski rok. Ewentualnie stare tytuły. Większość czasu spędzam przy WoWie czy też CS:GO .

Co do sprawdzania gry po recenzjach to najlepszym przykładem jest internetowy błazen rock którego recenzje przyprawiają o ból brzucha i wymioty... Więc sorry, ale pościągam...

Tema mówisz o 50 zł, bo sam kiedyś wspominałeś że kupujesz gry jak przejdą w klasykę i stanieją, więc jak dla mnie to żadna radość czekać aż gra stanieje niż pograć w nią wcześniej i mieć pewność że ją chce.

Co do piracenia np. filmów to chciałbym się dowiedzieć jak np. mógłbym oglądnąć genialny film jakim są "Nietykalni" skoro w Polsce miał premierę pół roku po światowej, a na pirackiej przystani był od światowej z napisami ??? Mam czekać aż łaskawie wydadzą dvd ? Czy ściągać z zagranicy DVD i oglądać bez polskich napisów ?

Dobrym przykładem są też seriale które bardzo lubię i z chęcią oglądam bez napisów nawet czy może uważasz że mam sobie wykupić kablówkę z uSA i nagrywać, bo chyba to jedyne wyjście...


Podsumowując piractwo ma różne oblicza, ale na pewno nie można być tak za przeproszeniem durnym żeby nic nie ściągnę nic nie oglądnę, bo ja jestem uczciwy itp. Czemu ? Ponieważ nie zawsze jest się nieuczciwym, bo niekiedy nie mamy dostępu do niektórych gier czy też filmów itp...
  Fobos
permalink wysłany:
Z tym xboxem to było tru, jedyny + tej konsoli to to, że można ściągnąc łatwo na nią gry, ostatnio np. RDR.
Przykład z bułkami to nie to samo, bułki to nie kod cyfrowy i nie ściagniesz sobie ich z neta, dlaczego na ludzi pijących wode z fontanny miejskiej nie nazywa się piratami? Przecież kardną miastową wode :O
Jak kolega wyżej, nie wyobrażam sobie żebym miał słuchać jakiegoś błazna albo oglądać gameplay(jak można patrzeć jak ktoś gra kiedy samemu można grać? DabliuTF) i na tej podstawie zdecydować się czy zakupić gre, podczas wakajci pobrałem około 20/25 tytułów z czego tylko 2 w moim przekonaniu nadawały się do kupna, większość wywaliłem z dysku po pierwszych 3/6 godzinach gry. No ale demo jest takie uczciwe, wycięcie najfajniejszego elemntu gry wstawienie go tak, żeby styko na 30 minut i to jest mega pomocne.
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
permalink wysłany:
mikbur napisał :
A piracenie jest nieładne i nie masz się czym chwalić bo to nieelegancko jest pisać takie rzeczy na takim wspaniałym forum.

Dla mnie to jest w ogóle hipokryzja. Nie można rozmawiać o piraceniu wowa, natomiast o pirackich grach już tak. No sorry ale to jest to samo...

pirat = złodziej

prywatny serwer = piracki serwer = serwer kradziejów -
koniec i kropka, żadnej wyższej ideologii tutaj niema. Tylko używa się mniej dosadnego określenia dla istoty kradzieży...
permalink wysłany:
Gremigobles napisał :
mikbur napisał :
A piracenie jest nieładne i nie masz się czym chwalić bo to nieelegancko jest pisać takie rzeczy na takim wspaniałym forum.

Dla mnie to jest w ogóle hipokryzja. Nie można rozmawiać o piraceniu wowa, natomiast o pirackich grach już tak. No sorry ale to jest to samo...

pirat = złodziej

prywatny serwer = piracki serwer = serwer kradziejów -
koniec i kropka, żadnej wyższej ideologii tutaj niema. Tylko używa się mniej dosadnego określenia dla istoty kradzieży...


A to co właśnie napisałeś nazywamy spłaszczaniem całego problemu. Piractwo i różne jego odmiany są o wiele bardziej skomplikowanym tematem, a twoje powórnanie "pirat=złodziej" świadczy o prostym umyśle zwykłego szarego polaka który najlepiej wszystko by spłaszczył ażeby czarne było czarnym, a białe białym. Sorry ale taka jest prawda. Bo uwierz mi każdy temat można spłaszczyć i zakończyć dyskusje, ale nie zienia to faktu że jest to kłamstwo.



Co do pirackich serwów to nasz portal na którym to się udzielamy jest podpięty pod oficjalny polski portal wowa stąd też blizz widzi jakieś zobowiązania typu kluczyki itp. Dlatego też nie toleruje się tutaj wspomagania tych którzy chcą szkodzić blizz poprzez prywaty. Co innego jeśli rozmawiamy na temat pirackich kopii innych gier oraz filmów itp., bo (tutaj niespodzianka) my tylko rozmawiamy nikt tu nie podaje linków itp.
permalink wysłany:
twoje powórnanie "pirat=złodziej" świadczy o prostym umyśle zwykłego szarego polaka który najlepiej wszystko by spłaszczył ażeby czarne było czarnym, a białe białym.

To właśnie usprawiedliwianie kradzieży świadczy o umyśle pospolitego polaczka z typowo socialistycznym podejściem: wszystko mi się należy...

I tak, pospolity menel nie płacący podatków ma opiekę medyczną. Zajmuje mi miejsce w przychodni, bo mu się należy. Zresztą jak wszystkim jemu podobnym widzącym w kolorach szarości...

Zazdroszczę niektórym braku sumienia i umiejętności odróżniania dobra od zła...

permalink wysłany:
Erm Gremigoblesie, tylko, że Eliska ma trochę racji... z tego co uczono mnie na ekonomii i ochronie własności intelektualnej - o ile piractwo samo w sobie jest przestępstwem, tak w świetle prawa to nie tyle kradzież co "naruszenie prawa autorskiego" - także pirat to przestępca, ale nie złodziej.
http://backloggery.com/ludek_cortex/sig.gif
Poważny avatar by Kojt <3
permalink wysłany:
Gremigobles napisał :
twoje powórnanie "pirat=złodziej" świadczy o prostym umyśle zwykłego szarego polaka który najlepiej wszystko by spłaszczył ażeby czarne było czarnym, a białe białym.

To właśnie usprawiedliwianie kradzieży świadczy o umyśle pospolitego polaczka z typowo socialistycznym podejściem: wszystko mi się należy...

I tak, pospolity menel nie płacący podatków ma opiekę medyczną. Zajmuje mi miejsce w przychodni, bo mu się należy. Zresztą jak wszystkim jemu podobnym widzącym w kolorach szarości...

Zazdroszczę niektórym braku sumienia i umiejętności odróżniania dobra od zła...


Widać że masz trudności ze zrozumieniem tekstu. Starasz się wszystko zaszufladkować i na tym przypadku zaszufladkuje ciebie i może to w jakiś sposób da ci do myślenia, więc od teraz:

Gremigobles = przemądrzały idiota = niewart rozmowy

Jak widzisz dla mnie nie ma sensu już toba dyskutować, bo nie jesteś dla mnie nikim więcej prócz przemądrzałym idiotą niezależnie od jakichkolwiek czynników na to wpływających. Zostałeś uogólniony i ja mam gdzieś szczegóły. Tak samo ty uogólniasz pirata = złodziej i nie interesują cię szczegóły.

Jak chcesz prowadzić dyskusje to odpowiadaj na przytoczone przykłady typu seriale z uSA czy też napomniany przeze mnie film "Nietykalni", albo chociażby gry które dem nie posiadają.

Wielcy uczcciwi się znaleźli, bo najlepiej uogólnić ja jestem dobry bo nic a nic nie pirace ani wogóle nie oglądam internetu tylko onet.pl i wowcenter.pl, bo na innych stronach mogę jeszcze zobaczyć jakieś złe treści...

Jak tak ma wyglądać dyskusja to daj sobie spokój, bo jakoś inni wysilają się na przykłady jak już napiszesz coś konstruktywnego, a nie pierdniesz znak "=" i porównasz to możemy wrócić do traktowania ciebie poważniej.



ps. co do "meneli" jak to ich nazwałeś to z tego co wiem chyba dopiero na studia idziesz i nie życzę ci tego, ale sam możesz tak skończyć, a gadasz jakbyś przeżył 40-50 lat a na karku masz dopiero co 18-19. Kto ci daje prawo do oceniania tego "menela" który siedzi pod sklepem skoro NIE WIESZ dlaczego on tam siedzi i co mu się przytrfiło. Szufladkujesz ludzi jak tylko popadnie, a to ci przyniesie bardzo złe konsekwencje i obyś wie przekonał o tym zanim bedzie za późno.
permalink wysłany:
Fajnie, że każdy ma swoje zdanie ale to temat o konsolach a nie piractwie, więc skończcie te kłótnie.
permalink wysłany:
Jak chcesz prowadzić dyskusje to odpowiadaj na przytoczone przykłady typu seriale z uSA czy też napomniany przeze mnie film "Nietykalni", albo chociażby gry które dem nie posiadają.
Ale to chyba producenci mają prawa do swoich produktów, nie Ty. Jak zdecydowali, że wydadzą pół roku później w Polsce, to poza tym, że rzeczywiście są idiotami, to nic z tym nie poradzisz. Rozwaliło mnie to:
Mam czekać aż łaskawie wydadzą dvd ?
"Łaskawie", rlly? Chcesz przez to powiedzieć, że oni MUSZĄ to zrobić :D? To właśnie Ty masz dostęp do ich produktu na ich warunkach, a nie oni wydają pod Ciebie, może jeszcze w takiej cenie, jak Ci pasuje.

Tema mówisz o 50 zł, bo sam kiedyś wspominałeś że kupujesz gry jak przejdą w klasykę i stanieją, więc jak dla mnie to żadna radość czekać aż gra stanieje niż pograć w nią wcześniej i mieć pewność że ją chce.
Jakbym kupował premierówki to z kieszonkowego może by mi starczyło kupić jednego cukierka rocznie, z tego co zostanie http://img837.imageshack.us/img837/2849/trolfejs.png. Dla mnie za to im dłużej na coś czekasz, tym większą masz radość, aż wreszcie to dorwiesz (co nie znaczy, że się powstrzymuję przed kupnem czegoś, bo tak jest zabawniej ). No i nie wierzę, że nie ma w tym momencie gry, w którą pewnie chciałbyś zagrać, a jest starsza niż rok i kosztuje połowę ceny premierówki. Ja tak mam cały czas, nadal nie ograłem wielu gier i zamiast rzucać się na nowości to wracam do nich, nadrabiam zaległości, eksploatuje te gry, co już mam (stąd moje platynki, maksowanie wyników).

Jak produkt jest niedostępny w Polsce - to czemu nie kupić na ebayu :D? Nikt o tym nie pomyślał, bo przecież jak nie jest dystrybuowane, to nic złego. Ale za drogo, lepiej najpierw spiracić, bo tak trudno zaczekać parę tygodni, a potem jak już wyjdzie w Polsce, to powiedzieć "ale przecież już to oglądałem, nie mam po co kupować" .

Przypomniały mi się te całe pretensje do mnie, że skoro nie płacę prepa do WoWa, to jakie mam prawo cokolwiek oceniać, mówić, że coś mi się podoba a coś innego nie - to jakie prawo do oceniania czegokolwiek ma ktoś, kto nie potrafi się zdobyć na odrobinę cierpliwości lub uszanować to prawo autorskie :f?

bo najlepiej uogólnić ja jestem dobry
Masz rację, jak ktoś nie piraci to nie ma po co tym się szczycić. Bo to jest standard, że nie piracisz, jak ktoś poza niego nie wychodzi to tak jakby był neutralny, nie robi źle, ale też świata nie zbawi kupując oryginały :d.

Na pewno jeśli ktoś jednak kupuje te gry i ściąga to, co może dostać tylko za bardzo wysoką cenę albo w ogóle, nie może zostać porównany do osób będących zdania "po co cokolwiek kupować, jak mogę to pobrać z torrentów" bądź "mam na to pieniądze, ale jak pobiorę to kupię sobie zamiast tego dwa balony koloru czerwonego".
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
https://i.imgur.com/nzTbgNq.jpghttps://c.tenor.com/EdV_frZ4e_QAAAAM/anime-naruto.gif
https://i.imgur.com/DJ3CqHE.jpg
permalink wysłany:
@up

Sorry, ale twoje myślenie jest błedne. W momencie gdy np. nietykalni mieli premeire światową nie było planów wydania w polsce więc filmu genialnego nie można bylo oglądnąc. Wiec niby amm czekać na cud ??? Śmiechu warte. A moze mam sie rpzeprowadzic do stanów zeby ogladac ich seriale które są emitowane tylko u nich ?

Sa nawet gry ktore nie sa na euorpejski rynek mam sie nauczyc japonskiego zeby kupic ?


Jak masz zamiar czekac az producent udostepni ci cos za pol roku rok 2 lata to powodzenia zycze.