Takie udostępnienie samego classica było by dobre, bo gdyby zebrały się "dzieci neło" można by się przeprowadzić do Outlandu, Northrend albo Pandarii (dobrze napisałem ?), więc nikt nie będzie narzekał, a sam Blizz robi wszystko (na siłę) żeby gracze ruszyli wreszcie tyłki z stolicy. I wszystko było by spokojne.
A z jakiej racji mają darmozjady zapychać i obicążać serwer ? Bardzo dobrze że jest max 20 lvl i niech tak zostanie. My jako gracze płacimy za to żebyśmy mogli grac w dogodnych warunkach, a gdyby content był do 60 to by sie zaraz zwaliło ludzi i serwery by były przeciążone.
Ten trolfejs był nieprzypadkowy, zdaje sobie całkowicie sprawę, że przez to, że wydałem na WoWa 28zł przez całą swoją egzystencję jestem sępem i staram się mieć jak najwięcej za najniższą cenę/darmo, ale wcale nie wymagam od Blizzarda, żeby zmienił model na F2P, ani coś tam dodatkowego za darmo udostępniał. Nie płaczę, że nie pozwalają na więcej, bo kiedyś trial był na 10 dni i wtedy też się z tego cieszyłem i to mi wystarczyło zupełnie. Wykorzystuję to, co oferują, na ich warunkach. Zresztą abonament powinien zostać, serwery są wtedy spokojniejsze :F.
Poza tym, po to nie brałem udziału we wszystkich możliwych etapach konkursu z betą MoPa, żeby osoby bardziej zaangażowane niż ja miały większe szanse.
Mam podwójnego Classic Dungeonmastera, w każdej lokacji, w której leveluję, robię Explore + Questy. Jak coś mnie bardziej interesuje to czytam WoWPedię. PvP pod postacią BG rzadko używam. Może to mało :p.
I zauważcie też śmieszną rzecz, nie komentuję rzeczy, które mnie nie dotyczą, tak więc skoro nigdy nie miałem żadnych Valor Points, to nie mówię czy to jest dobre czy nie, to podlega ocenie osób, które będą z tego korzystać. Ale jeśli napiszę, że podoba mi się nowy wygląd jakiejś formy Druida, to chyba nikomu pies nie zdechnie od tego ._.
Abonament nie jest drogi i bez problemu mógłbym kupić wszystkie dodatki + mieć na prepa, ale to by było tak na styk, nie robię tego, bo są rzeczy, które chcę bardziej, proste .
Wywołuję bulwers na 10 postów jednym słowem, trolololo.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
Takie udostępnienie samego classica było by dobre, bo gdyby zebrały się "dzieci neło" można by się przeprowadzić do Outlandu, Northrend albo Pandarii (dobrze napisałem ?), więc nikt nie będzie narzekał, a sam Blizz robi wszystko (na siłę) żeby gracze ruszyli wreszcie tyłki z stolicy. I wszystko było by spokojne.
A z jakiej racji mają darmozjady zapychać i obicążać serwer ? Bardzo dobrze że jest max 20 lvl i niech tak zostanie. My jako gracze płacimy za to żebyśmy mogli grac w dogodnych warunkach, a gdyby content był do 60 to by sie zaraz zwaliło ludzi i serwery by były przeciążone.
Jaki darmozjad ?? rozdziel sobie to słowo na dwie części darmo/zjad albo przeczytaj definicję, "trochę" błędne porównanie, ale ok...
Poza tym tak jak Temahemm nie mieszam się w sprawy które mnie nie dotyczą (PvP, PvE itp, itd...)
Może lepiej skończmy offtop bo nas Kumbol nagoni
Takie udostępnienie samego classica było by dobre, bo gdyby zebrały się "dzieci neło" można by się przeprowadzić do Outlandu, Northrend albo Pandarii (dobrze napisałem ?), więc nikt nie będzie narzekał, a sam Blizz robi wszystko (na siłę) żeby gracze ruszyli wreszcie tyłki z stolicy. I wszystko było by spokojne.
A z jakiej racji mają darmozjady zapychać i obicążać serwer ? Bardzo dobrze że jest max 20 lvl i niech tak zostanie. My jako gracze płacimy za to żebyśmy mogli grac w dogodnych warunkach, a gdyby content był do 60 to by sie zaraz zwaliło ludzi i serwery by były przeciążone.
Rozumiem i zgadzam się z tym. Ograniczenie czatu i brak możliwości zakładania party oraz whisperowania do innych też powinien zostać.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
Hmmm, w sumie jakby tak pomyśleć to podwyższanie level capu na starterze nie ma sensu, bo 20 poziom powinien starczyć do wypróbowania, choć zwiększenie o maks 10 poziomów nie było by takie złe, to jednak udostępnianie classic za darmo doszli by poszukiwacze darmowej przygody którzy szukali by wsparcia (zwłaszcza finansowego), i doświadczeni gracze musieli by udać się na (nie) dobrowolną banicję do Outland/Northrend/Pandarii*, a forum poświęcone WoW zaroiły by się poszukiwaczami darmowej porady i sponsora, tudzież pomocy w instancjach będących dla 80-90 poziomowego gracza po prostu nieopłacalne.
@@ topic
Stwierdzilem dzis, ze nie kupuje MoPa nawet za te 105zl i olewam wowa na zawsze <3
Granie w LoLa competetive, aktualne zarabianie na tym i z randoma przechodzenie w kogos rozpoznawalnego, to fajna sprawa. > WoW.
mój reflink w goldentowns: LINK "Mam duszę jak wnętrze konia trojańskiego - dużo zmieści."
Szczęście, że jest za to FoS (myślałem, że nie będzie), ale brakuje mi w tym scenariuszu epickości. Przeszedłem to i nie odczułem żadnego klimatu, coś jak low lvl insta, do której nie przykłada się żadnej wagi - trochę się zawiodłem. Nawet ścieżka muzyczna pozostawia wiele do życzenia :/
Bez kitu, to ma być jakiś żart? Event zapowiadający dodatek a tu takie gumno? Ja pamiętam inwazję plagi przed LK albo przed głupim PATCHEM DO NAXX w Vanilli i to było COŚ. Zresztą odbijanie Echo Isles też miało klimat, można było poczuć tę "epickość", a co TO jest? Insta spal->rozbrój->zabij->uwolnij zwieńczona marnym filmikiem. To jest trochę kpina. To w Hyjal nie można sobie ubić allusa w wiosce, bo zaraz dostaje hity po 50k od zwykłych druidów a tam miasto z Jaina na czele może być wyczyszczone przez trójkę ludzi, z czego w ogóle nie ma podziału na rolę? Pierwszy raz, od ośmiu lat zawiodłem się na Blizzardzie.
Jasne, można sobie tłumaczyć, że gdyby zrobiła się jakaś zawierucha to zaraz pojawiłaby się Jaina i sprowadziła ze sobą Variana, i - cytując klasyka - "cały misterny plan wpizdu". Tylko, że w tym evencie nie ma krzty emocji, zero napięcia i w ogóle jakiegokolwiek klimatu. To już bardziej się bałem w classicu, że zaraz patrol w Deadmines się wróci i posieka całe party, które będzie zajęte rozwaleniem drzwi do statku z armaty...
Mimo wszystko uważam nadal, że MoP ma potencjał do bycia najlepszym dotychczas dodatkiem (być może dlatego, że uwielbiam PvP i cała otoczka fabularna pasuje mi idealnie), ale ten event sprawił, że poczułem się trochę jak menel, któremu ktoś rzuca "dwójkę" żeby się od*******.
FoS mówicie? Niby zacząłem grać na BLu, ale nie zdążę dobić 85 w 6 dni. No dobra, czy da rade to zaliczyć moim starym palkiem ubranym w gear pvp(ten co widać)?
Krótko, nie podobało mi się. Brakowało emocji, tego "czegoś" (nie mówiąc już o tym, że zawsze lubiłam Theramore...). O wiele bardziej podobało mi się odbijanie Gnomregan (które i tak, jak się okazuje, większego znaczenia nie ma :()...
Nie mówiąc już o tym, że za pierwszym razem zbugowaliśmy event, bo hordziaki tak się wlekły do statku, że za wcześnie wyszliśmy im na przeciw i event za żadne skarby nie zaliczył tego jako "obrony statku".
Co nie zmienia faktu, że odliczam dni do wyjścia MoPa.