Witam!
Ostatnio zacząłem się zastanawiać czy większość graczy stara się aktywnie przeszkadzać w grze przeciwnej frakcji.
Jeżeli tak, to napisz -
-W jaki sposób?
-Jak często?
-Po co to robisz?(dla satysfakcji, złe wspomnienia z levelowania i.t.p.)
Jeśli nie -
-Dlaczego nie?
-Czy nigdy (naprawdę NIGDY :)) nie zdarzyło Ci się tego robić?
|
|||||||||||||||||||
|
|||||||||||||||||||
Przed chwilą w Eastern Plaguelands Nelf Mag na 85. pozabijał mi wszystkie nietoperze do questa :/.
Sam nie jestem złośliwy dla wyższych/niższych leveli, bo nie ma po co . Potem ktoś mnie napadnie i będzie Payback ! Jak grałem jeszcze na serverze PvP to zdarzyło mi się czekać z dwoma trollami na 80. i byli tacy mili, że mnie nie zabili :3.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|||||||||||||||||||
Jakoś żyje z przekonaniem, że jak zabiję gracza z 85 lvl'em to będzie się mścił i kiedyś mnie ubije . Niskopoziomowych postaci nie ruszam chyba że mnie zaatakują czyli nie okażą respektu i giną
|
|||||||||||||||||||
ZAWSZE atakuje wyzsze lvle lub takie, ktore dadza mi troche honoru. Nie ruszam low lvli, chyba ze mam zly humor albo mi sie natkna (np. farmie repe z Mag'harami i mi taki zabija ogry),
|
|||||||||||||||||||
Mnie zawsze high-lvl'e zabijały toteż cały czas czuje żądze zemsty i kiedy napotykam kogoś od razu dolatuje i papa. To już mam po prostu taką traume przez co zabijam nawet ludzi co są afk, kiedy biją mocniejszego moba, zawsze w najbardziej chamski sposób tak jak mnie kiedyś gankowali :D
|
|||||||||||||||||||
Ja jestem przyjaźnie nastawiony do drugiej frakcji. :) Nie jeden raz pomagałem dobić jakiegoś elite przeciwnikom. Atakuje tylko jeśli ktoś mnie już dobitnie zaczepia. :D
|
|||||||||||||||||||
Jak miałem wojownika i chciałem zrobić Q grupowego przy rzece w Hillsbard Foothills dla wojownika na ten Fajny toporek 2H (nie pamiętam nazwy, bylo to w vanili) Spotkałem taurena ktory robił tego samego q pomoglem mu, po czym odwdzięczył mi się. Teraz jak pomagam dobić elitka to zazwyczaj nie odwdzięczją mi się. Co do low lvli to zależy jeżeli zabija mojego alta to się mu odwdzięczam, po czym woła kolege na 85, ja wołam swoich i jest bójka . Mój ulubiony sposób na irytowanie 85 leveli to leczenie Elita Aliantów w Twilight Highlands potrzebnego do q (gram na serverze Normal)
|
|||||||||||||||||||
Nie chce mi się ganiać za hordziakami, szkoda mi na to czasu. Jak już mam ochotę coś im zrobić, to zapisuję się na jakieś BG. A jak już mnie ganiają to:
[jeżeli mają dużo wyższy lvl] - alt+tab, albo idę sobie zrobić herbatę ;] [jeżeli są na podobnym lvl] - Oddaję. Jeżeli przegram, to alt+tab, albo idę zrobić sobie herbatę ;] A jak robię "szare" q na loremastera i spotykam jakiegoś low lvl [nieważne jakiej frakcji] to alt+tab @Down: Minimalizujesz WoWa i robisz cokolwiek innego na kompie Albo po prostu "alt+tab" jako synonim AFK. W moim przypadku albo rysuję, albo przeglądam internetsy |
|||||||||||||||||||
Mogę wiedzie o co kaman z tym ,,alt + tab" :/
|
|||||||||||||||||||
Jakoś nigdy nie lubiłem wkur...zać innych. Stara zasada - za wszystko kiedyś płacisz. Ja płaciłem chyba za kogoś innego bo dostawałem baty od nieznanych alluchów.
Ale jak już nabiłem ten 80 (WotLK) i sobie w Wintergrasp farmiłem fire revenanty, to mi jakiś alluch się napatoczył. Olałem go i biłem moby, a ten mi w plecy zaczyna szyć z czego tam ma. To ja wkurzony wilki + bloodlust i dawaj na niego. Raz go zabiłem, za drugim zmienił się w drzewo i nie było bata żeby go dojechać. Ogólnie mówiąc, jak mnie nikt nie tknął to się nie stawiałem.
..:: Odi Profanum Vulgus ::..
Kto się ukrywał szczuty i tropiony Nigdy nie będzie umiał stanąć prosto WoW status - temporary available |
|||||||||||||||||||
Cienias. |
|||||||||||||||||||
It's red? It's Dead!
Mysle, ze wiecej tlumaczyc chyba nie trzeba (Vote: TAK) |
|||||||||||||||||||
Normalnie nie tykam Taurenów, i Orków i Belfów. Trolle, Gobliny (!@#!@$@!#$!@$!@^%#@$!@%#%!$) i Zdechalki z checia siekam jak moge ;>.
PS: wyjątek jest wtedy jak mi którys przedstawiciel ras bezpiecznych zajdzie za skórę. Tak to zwykle jestem pokojowo/neutranie nastawiony |
|||||||||||||||||||
Ciężko nie być cieniasem przeciw dwóm czaszkom :) A moja fizjonomia utrudniała mi się przekradać. Nie jestem chędożonym, tfu goblinem!
..:: Odi Profanum Vulgus ::..
Kto się ukrywał szczuty i tropiony Nigdy nie będzie umiał stanąć prosto WoW status - temporary available |
|||||||||||||||||||
Czy jak byście byli powiedzmy człowiekiem i "żyli" w Warcrafcie, to jak byście na swojej drodze zobaczyli Orca, to byście się przywitali, pozdrowili i poszli dalej? Raczej nie...
|