|
||||||||||||||||||||||
Jak śmiesz podważać autorytet Mrocznej Pani!!! Ona najlepiej wie co jest sprawiedliwe :D
|
||||||||||||||||||||||
Śmiem bom Alluch! ^^
Spoiler (pokaż ) Poza tym nie wszyscy Opuszczeni są pogodzeni ze swoim losem cytat z Wowpedii
|
||||||||||||||||||||||
Ktos tu sie prosi, zebym zmienil server i zaczal go gankowac...
|
||||||||||||||||||||||
Wiele questów w Tirisfal Glades opowiada o Forsaken, którzy zostali wskrzeszeni wbrew swojej woli . A na koniec Lilian Voss
Spoiler (pokaż ) zabija swojego ojca, który sprawił, że jest Forsaken, żeby dla niego szpiegowała Hordę Oo. @Wraafum - napisz, czego nie rozumiesz :D
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
||||||||||||||||||||||
Skads sie musza wkoncu nowe undeady brac, no nie? Undeady sie nie rodza jak ludzie, przeciez, no!
Pozatym, to ja moge w tym wypadku powiedziec, ze jak znajda sie ludzie, gotowi do samobojstwa, bo kwiatki za oknem sa za kolorowe, to czy rasa ludzi jest przez to zla? :-( Sylvanas sluzy Hordzie i po prostu chciala miec lekki przyrost populacji w swojej rasie, that's all. |
||||||||||||||||||||||
Obejrzyj machinimkę i zastanów się, kosztem czego powstają nowe undeady :D.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
||||||||||||||||||||||
O ile czegos nie przegapilem, to ghoule Arthasa zabily go, a Sylvanas - dala mu nowe zycie. Czego tu sie czepiac?
|
||||||||||||||||||||||
Forsaken nie rodzą się jak ludzie? No przecież to oczywiste, bo to są NIEUMARLI... czyli gnijące ciała, które zostały, wbrew naturze, przywrócone do życia. Magia paladynów działa w nieco inny sposób, tzn. wskrzesza, i przywraca życie. Magia która przywraca Forsaken tworzy gnijące worki mięcha, poruszające się nie dzięki normalnym procesom fizjologicznym, ale dzięki jakiejś dziwnej sile (w sumie nie jest to dokładnie opisane, więc nie wiem co to za siła).
Apropo tego, że Forsaken mają własną wolę... Jaki mają wybór, po przebudzeniu jako undead? Mogą przyłączyć się do hordy, albo żyć jako pustelnicy/eremici (ewentualnie przyłączyć się do jakiejś niezależnej grupy bandytów). Do starego życia nie wrócą... Taki np. karczmarz ze Stormwind nie wróci do roboty, bo go zasieką strażnicy. Farmer też raczej do rodzinki nie wróci, bo jego lekko nadgniły stan utrudniałby wszystkim pokojową koegzystencję. Ewentualnie może się zabić, co wcale łatwą sprawą nie jest. Instynkt samozachowawczy jest chyba najsilniejszym z ludzkich odruchów. @edit: no tak zapomniałem o takich organizacjach jak Argent Dawn czy Ashen Verdict... jednak są to organizacje militarne, więc takiej pełnej swobody nasz umrzyk nie ma.
..:: Odi Profanum Vulgus ::..
Kto się ukrywał szczuty i tropiony Nigdy nie będzie umiał stanąć prosto WoW status - temporary available |
||||||||||||||||||||||
Ale jak te humany moga wolec byc humanami, przeciez undeady maja fajniejszy ołfit!
No fucking wai! D: Nie rozumiem was dalej. Forsaken traca swoja sile, tak? Ludzi zabijaja tak czy inaczej, bo sa we wrogich frakcjach, TAK?! Skoro maja moc, by przeksztalcic ciala i tak martwych juz wrogow w swoich sojusznikow, to czemu, sie pytam, nie? |
||||||||||||||||||||||
Nie chodzi o to czego chcą Forsaken, ale o to czego chcą ci "martwi już wrogowie". Nie sądzisz, że to trochę samolubne wskrzeszać kogoś, i kazać mu walczyć w twojej sprawie, nie pytając go o zdanie?
To jest, moim skromnym zdaniem, skurwysyństwo i hipokryzja ze strony Sylvanas, bo nienawidzi Arthasa za to co z nią zrobił, a jednak sama robi dokładnie to samo. P.S. Nie chodzi o ekonomiczne wykorzystanie zasobów ludzkich, ale o zasady etyczne... Przykład, czym różnią się te dwie kwestie: - Hej, mamy tu stertę martwych ciał wrogów, zróbmy z nich nieumarłych żołnierzy z wypaczonym i wypranym umysłem - Hej, mamy tu stertę martwych ciał wrogów, zróbmy z nich mydło i guziki... aha, a skórę wygarbujcie i oprawcie w nią książki, czy co tam mamy...
..:: Odi Profanum Vulgus ::..
Kto się ukrywał szczuty i tropiony Nigdy nie będzie umiał stanąć prosto WoW status - temporary available |
||||||||||||||||||||||
Dają im "wybór" przy wskrzeszaniu (patrz - start undeadem): zadają pytanie, czy będzie służyć Sylvanas i czekają na reakcje. Albo OK, albo wpada w dziki szał i go "dobijają". |
||||||||||||||||||||||
Co i tak jest nieetyczne :] |
||||||||||||||||||||||
czy Nieumarli byli kiedykolwiek etyczni? |
||||||||||||||||||||||
@Boss
No niby racja. Jak myślicie podczas raidu na Deadwinga będzie jak przy Liczu (wpółpraca), czy może każda frakcja na swoją rękę będzie próbować go pokonać co skończy się Katastrofą po której obydwaj Liderzy pójdą po rozum i dopiero później po zjednoczeniu się go pokona? |
||||||||||||||||||||||
moim zdaniem opcja numer dwa |