|
||||||||||||||||||||||
nie wiem jak Was, ale mnie najbardziej wkurzają dzieci ( ja też jestem dzieckiem - 16 ), które jak grają po stronie Hordy to myślą, że są super i są źli :d
|
||||||||||||||||||||||
Ja powiem tyle, zwykle jeśli ktoś zaczyna grać w danej frakcji to się do niej przywiązuje. Ja zacząłem grać kiedyś na privach humanem i się zakochałem w Stormwind no i zostałem w ally, a horda to jak dla mnie nie ten klimat choć też bardzo fajny. Gdybym zaczął grać orkiem to pewnie teraz bym sobie nie wyobrażał grania w ally
|
||||||||||||||||||||||
masz rację, moi kumple grali z Hordy, więc do towarzystwa też tam grać zacząłem : ] |
||||||||||||||||||||||
Osobiście uważam że horda jest "coolaśna" jak ty to ująłeś, ale nie jest w nią ślepo zapatrzony... Jeżeli masz uraz do ludzi, którzy chwalą się tym, że coś potrafią to twoja sprawa, nie będę wnikał... A ta twoja "krytyka hordy ze strony hordy"...bezcenne
"Dopóki nie skorzystałem z internetu nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów"
|
||||||||||||||||||||||
Wiem, niektórzy tak mają, w moim przypadku, było tak samo. Przywiązałem się do allajów, ale mi to przeszło. Nie gram na Hordzie ze względu na np.: Umięśnionych orków, potężnych taurenów, gram tylko dla tego, bo lubie ten mroczny klimat. A do zatwardziałych graczy hordy, spostrzeżenie, zauważyłem że w ally jest dużo dzieci, ale jak się tak znajdzie jakiś kox, to będzie mógł dać w kość kilku graczom. Ale to nic, oczywiście horda wygrywa w pvp(przynajmniej na Sunwellu) więc jeden kox z ally w końcu nie zrobi raidu na Orgi wysłane po 3 minutach 53 sekundach: Nie Boss Ty nie jesteś dzieckiem, Ty należysz do młodzieży Polskiej:D
"I like Gnomes corpses...
I am lost... I like Kill alliance... I AM FORSAKEN!!!" |
||||||||||||||||||||||
Dlaczego od razu na myśl przyszedł mi taki prywatny serwer? A tak swoją drogą gram ally. Dlaczego? Bo mój main Human ma racial Every Man For Himself i nie trzeba mi trinketa. Jakoś mało mnie obchodzi kto gra po jakiej stronie. Najbardziej wkurzają mnie ludzie którzy krzyczą "FOR THE HORDE/ALLIANCE" jakby to było nie wiadomo co. Ani jakoś nie szpanują ani nic. |
||||||||||||||||||||||
"W ally grają dzieci, bo się boją złego pana orka, For The Horde My Brothers!" To rzeczywiście nie jest nadmierne uwielbienie :D.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
||||||||||||||||||||||
Po prostu wczuwam się w klimat, nadmiernym uwielbieniem może być rozmawianie z bykiem bo "to jest tauren" Po twoim poście od razu widać fana l2(to taka metafora, niekoniecznie grałeś/aś w l2)tylko farming i grindowanie, wow nie jest po to, bo sobie zrobić 80lvl i szpanować po ulicach że "wyexpiłem/am 80lvl i sie pusze przed kolegami" Wow to gra która ma unikalny klimat, jakiego nie znajdziesz w żadnym innym mmo "włącznie z koreańskimi produkcjami" I żeby naprawde poczuć smak tej gry, trzeba się w nią wczuć. Tylko że niektórzy "PO PROSTU" nie mogą tego pojąć.
"Dopóki nie skorzystałem z internetu nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów"
|
||||||||||||||||||||||
O Jezusie, niemiły się robisz, HordeManie . To jest zdanie tapczana, to wkurza JEGO, nie CIEBIE, co ci do tego ? W świecie, gdzie schodząc do podstawówki słyszę "No i co, a ja mam Pantalony Żyrafy +9" (Metin ofc), samo granie w WoWa jest prestiżem ^^.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
||||||||||||||||||||||
Człowieku, ja w podstawówce miałęm takich w klasie ludzi, że jak do nich podeszłeś to słyszałeś od razu "tee, a ja to rozwaliłem metka bitwy" i "Wczoraj kowal zjarał mi ebony +9" omg, a jak się wspomni że wow lepszy, to jesteś wyzywany od k***, p*** i jeszcze niewiadomo czego, a potem słyszysz takie teksty jak gadaja "Wiesz co ten totalny NOOB powiedział że metin oomg lol jest gorszy od wowa" leżeć i kwiczeć:D
"Dopóki nie skorzystałem z internetu nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów"
|
||||||||||||||||||||||
Mi chodziło o to że nie obchodzi mnie czy idę z kolegami zabić smoka/orka/elfa/murzyna/trolla czy cokolwiek innego tylko żeby mi to sprawiło przyjemność. Swoją rasę wybrałem tylko ze względu na bonus dla postaci a nie za wygląd.
Może taki pseudo przykład: Jak grasz w GTA* to kogo bardziej wolisz zabijać? Czarnych czy białych? Czy po prostu dostajesz broń i niszczysz wszystko co spotkasz. ;> Albo jakby twoi znajomi zmienili frakcję to co? Został byś po tej stronie co jesteś i dodał ich na swoją "Must gank" listę? Bo to jest przeciwna frakcja a ty się musisz wczuć? Krzyczał byś do nich FOR THE *tu wstaw frakcję*? Chyba nie o to raczej chodzi. *Nie jestem jakimś tam graczem GTA tak mi to tylko do głowy przyszło |
||||||||||||||||||||||
Podszedłeś a nie podeszłeś... |
||||||||||||||||||||||
Maju, Maju, jakiś ty drobiazgowy
"Dopóki nie skorzystałem z internetu nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów"
|
||||||||||||||||||||||
Hehe , przepraszam , ale ten błąd mnie najbardziej zraża. :d
|
||||||||||||||||||||||
Na prywatnych jak zaczynałem to grałem w ally. Później na globalu przeszedłem do Hordy bo moi kumple z real life grali w Hordzie. Teraz jak oni już nie grają, wróciłem do klimatu ally, który zawsze mi znacznie lepiej leżał :)
|