Nozdormu i Teldrassil

Glass Level 23	wysłany: 17 lat temu Postanowiłem poruszyć kolejny temat historii Warcrafta, a do którego rozwikłania nie jestem w stanie dojść. Mianowicie Aspekt czasu - Nozdormu nie pobłogosławił nowego drzewa wzniesionego przez Nocne Elfy - Teldrassilu. Zastanawia mnie dlaczego tego nie uczynił, może obawiał się, że Płonący Legion znów wyczuje magię w Azeroth i przybędzie go zniszczyć? Nie wydaje mi się. Płonący Legion ma otwarte bramy z Outlandu dlatego w każdej chwili może wkroczyć do Azeroth, poza tym nie jest już tak silny jak kiedyś. Zapraszam do dyskusji. Throm'ka! For The Horde!
Erisdar Level 110 Level 100 Level 100	wysłany: 17 lat temu Może po prostu nie chciał wyróżniać Nocnych Elfów ? ... A zresztą, możliwe że "coś" zawładnęło Nozdormu, przecież zniknął... Według mnie został on przywódcą Infinite Dragonflight. ( pisałym o tym w temacie "Cataclysm") Pozdrawiam~ last.fm
Xeye Level 80 Level 85	wysłany: 17 lat temu A ja mam pytanie. Jak mozna wytlumaczyc ze Naxxramassie przeniosl do Northendow?
Kumbol Level 120 Level 106	wysłany: 17 lat temu To, że mógł się przenieść wynika z faktu, że to nekropolia - może latać i lewitować nad ziemią. Jeśli chodzi o fabułę powrotu Naxxramas jako rajdu w WotLK, zostało to całkiem logicznie wytłumaczone w serii questów poprzedzających Wrathgate Event w Dragonblight, przynajmniej od strony Przymierza. Pod koniec długiego i bardzo ciekawego ciągu zadań musimy pokonać lisza Thel’zan'a, który rezyduje w katakumbach pod Wintergarde Keep i wspomaga nieustanny atak Plagi na tę bazę Przymierza. W naszym szturmie na lisza pomaga nam sam Bolvar Fordragon. Wtedy, podczas oskryptowanej scenki Bolvar w rozmowie z liszem mówi do niego po imieniu: Inigo Montoy. Na jaw wychodzi wtedy, że to właśnie Ojciec Inigo Montoy, rzekomy członek Brotherhood of the Light doprowadził do powrotu Naxxramas i Kel'Thuzada. Dlaczego? Cofnijmy się w czasie o kilka lat, patch 1.11 - wprowadzenie Naxxa lvl 60. Wówczas po zabiciu Kel'Thuzada to właśnie temu NPCowi oddawało się urnę głównego bossa. Okazało się więc, że Ojciec Montoy był agentem Plagi i dostarczył Arthasowi prochy Kel'Thuzada, który został wskrzeszony. Sam Montoy otrzymał dar nieśmiertelności w postaci zamiany w lisza - Thel'zan'a.
Xeye Level 80 Level 85	wysłany: 17 lat temu Dziekuje bardzo za jasne wytlumaczenie :)
Vansar Level 85 Level 85	wysłany: 17 lat temu Jeżeli chodzi o błogosławienie drzew to Nozdormu się to znudiło po rozpadnięciu się 2 drzewa świata ;P a na poważnie, to jak wiadomo zaginął on gdzieś w odmętach czasu, i nikt nie wie gdzie on się znajduje. Przywódca Infinity Dragonflight? ciekawa hipoteza, możesz napisać o tym coś więcej? ..:: Odi Profanum Vulgus ::.. Kto się ukrywał szczuty i tropiony Nigdy nie będzie umiał stanąć prosto WoW status - temporary available
Erisdar Level 110 Level 100 Level 100	wysłany: 17 lat temu Re Vansar: Erisdar napisał : Nozdormu - założyciel Caverns of Time oraz Bronze Dragonflight, o ile pamiętam, po wojnie starożytnych zniknął ze swojej siedziby w Jaskiniach Czasu i nikt go nie widział aż do pojawienia się WotLK. W instancjach Caverns of Time możemy znaleźć wysłanników Infinite Dragonflight... ( występują w każdej instancji CoT, za wyjątkiem Bitwy o Górę Hyjal.) Po wyjściu dodatku WotLK, w Dragonblight, gdzie znajduje się siedziba Alexstraszy ( Aspektu Życia ) otrzymujemy misję aby zbadać Bronze Dragonshrine, gdzie Chromie każe nam zdemaskować prawdziwego przywódcę Infinite Dragonflight. Nagle pod koniec misji, w miejscu gdzie walczyly Bronze Dragonflight Drake i Infinite Dragonflight drake, pojawia się Nozdormu... Chromie mówi coś w stylu " To nie możliwe.. blabla". Kolejnym dowodem jest to iż Nozdormu dowodzi Infinit'ami jest to iż w Trylogii " Wojna Starożytnych" Richard'a Knaak'a, rozmawiając z Korialstrasz'em ( Korialstrasz to smocze imię, jako mag znany jest jako Krasus) wymawia kwestię w stylu: " Przepraszam Cię za czyny które dokonam w przyszłości". Nie pamiętam jak to dokładnie było, postaram się pożyczyć od kolegi książkę i odszukac ten cytat. Neltharion, alias Deathwing - ojciec Onyxii. Początkowo był jednym z Smoczych Aspektów, a także przywódcą Black Dragonflight. Podczas Wojny Starożytnych jego umysł został spaczony przez Starych Bogów, po czym przybrał imię Deathwing, oraz skradł część mocy pozostałych smoczych aspektów i zamknął je w Duszy Demona. Przez wiele lat, Deathwing ukrywał się pod postacią Lord'a Daval Prestor w Stormwind, gdzie starał się przyczynić do zagłady Przymierza. Jednakże (i tutaj znów odsyłam do książki) w Dniu Smoka zostaje on zdemaskowany przez Krasus'a (wspomnianego wcześniej)... Po ucieczce z Stormwind, dochodzi do walki z pozostałymi Smoczymi Aspektami, podczas której jego Dusza Demona ulega zniszczeniu. Po zniszczeniu Duszy Demona, która była źródłem największej mocy Deathing'a ukrył się on (prawdopodobnie) w Grim Batol'u, gdzie pracuje nad stworzeniem najpotężniejszej rasy smoków: Twilight Dragonflight. Grim Batol - znajduje się, tak jak to trafnie określił Armir we wschodniej części Wetland's. Jednakże smoki, o których mówisz są tylko strażnikami strzegącymi wejścia. Sam Grim Batol jest twierdzą położoną w masywie górskim. W okresie Pierwszej Wielkiej Wojny, walczyły tam ze sobą siły przymierza ( Grim Batol uległ wtedy dużym zniszczeniom) Podczas Drugiej Wojny, Grim Batol stanowił główną siedzibę Orków. Przetrzymywali tam oni Alexstraszę ( Aspekt Życia, Przywódczynię Red Dragonflight) aby tworzyła ona dla nich niezliczone hordy ( ) Smoków, które Orkowie wykorzystywali do tworzenia Smoczych Jeźdzców. Jednakże Rhonin - dzielny, młody mag z Kirin Tor'u dowiedziawszy się gdzie przetrzymywana jest Królowa Smoków, postanowił ją uwolnić. Alexstrasza po oswobodzeniu jej z rąk Rhonin'a, zemściła się na całym klanie Orków, ktorzy ją więźili. Nikt nie przeżył. Grim Batol, domniemanie stał pusty, do czasu ucieczki Deathwing'a z Stormwind. Tam właśnie znalazł schronienie po poniesionej porażce z rąk pozostałych Aspektów. I jak myślę, właśnie dlatego wejścia do twierdzy pilnują Red Dragonflight - sługusy Alexstraszy. Alexstrasza boi się aby Deathwing, jej dawny kompan, znów nie zaatakował. Domysły w 80% pokrywają się z nowym dodatkiem =D last.fm
Vansar Level 85 Level 85	wysłany: 17 lat temu Erisdar napisał : Nagle pod koniec misji, w miejscu gdzie walczyly Bronze Dragonflight Drake i Infinite Dragonflight drake, pojawia się Nozdormu... Chromie mówi coś w stylu " To nie możliwe.. blabla". Kolejnym dowodem jest to iż Nozdormu dowodzi Infinit'ami jest to iż w Trylogii " Wojna Starożytnych" Richard'a Knaak'a, rozmawiając z Korialstrasz'em ( Korialstrasz to smocze imię, jako mag znany jest jako Krasus) wymawia kwestię w stylu: " Przepraszam Cię za czyny które dokonam w przyszłości". Nie pamiętam jak to dokładnie było, postaram się pożyczyć od kolegi książkę i odszukac ten cytat. Troszkę pokręciłeś fakty. Chromie cieszy się, że udało ci się odnaleźć Nozdormu i, że ma się cały i zdrów. Mówi że nie udało nam się odkryć kto za tym wszystkim stoi, ale udało nam się za to sprowadzić Nozdormu spowrotem. W "Wojnie Starożytnych" Nozdormu mówi raczej (nie będzie to cytat) coś w rodzaju: " Wiem o rzeczach które się wydarzyły i które będą miały miejsce, nie mam na nie żadnego wpływu... bla bla bla... jest to dla mnie błogosławieństwem i przekleństwem, gdyż znam swą przyszłość i wiem kiedy odejdę z tego świata." Pewnie o ten fragment ci chodziło... całkiem możliwe, że gdzieś w przyszłości Nozdormu zostanie przywódcą infinitów, i nie ma na to żadnego wpływu. wie o tym i jest to dla niego tym boleśniejsze. Dlatego pewnie użył słowa "klątwa". ..:: Odi Profanum Vulgus ::.. Kto się ukrywał szczuty i tropiony Nigdy nie będzie umiał stanąć prosto WoW status - temporary available