SPOILERY Legionowe

@up

Tiaa, nie chciałem tego robić, aż tak dosadnie.

liq napisał :

jak mamy tu jakiś speców od technologii to można by założyć temat o komputerach, kartach graficznych i całej reszcie ;>

Temat wałkowany milion razy, zamykam.W przyszłości zapoznaj się z regulaminem i użyj opcji szukaj.

I jeszcze te paski... boziu nostalgia.

LINK

@liq dowiesz się w Legionie :D

A ten kolo który zajebał młotek jest bossem w domu Deathwinga.

Właściwie to co to za plemiona Taurenów są? Te co dopiero w Legionie na wyspach będą?

Tak, to są taureni z Highmountain. Storyline jest taki, że pomagasz córce, Mayli, zostać fajnym warchiefem, jako że jej ojciec zginął w komiksie. Wspierasz klany Skyhorn i Rivermane w ich własnych problemach, wybijasz Bloodtotem skażony fel, spotykasz undergroundowych drogbarów nielubiących się z Dargrulem. Aha, i tauren z okładki, przypomnę, jest niespaczonym czarnym smokiem, tym który w alfie był jeszcze Wrathionem.

Jest taki jeden fajny World Quest w Ashamane's Fall, Val'sharah (tam Feral Druid dostaje nowe tekstury do kotka / artefakt), w którym Drzewiec Wiedzy opowiada nam o walce z demonami w Azsharze za czasów Wojny Starożytnych i nawalamy się obok latającego Korialstrasza z infernalami, dreadlordami etc. W storylinie Highmountain jest bardzo podobny quest, tylko w nim poznajemy dokonania najmężniejszego taurena Hulna Rosłogórskiego i można sobie nim pohulać i ponaparzać wielką włócznią, od której milion demonów pada na hita. W innych questach z Highmountain przepędza się z Hulnem dzierżącym Młot Khaz'gorotha Deathwinga z jego Legowiska (oczywiście są to wizje przeszłości). Na obrzeżu lokacji, do którego nie prowadzi żaden quest, mieszka mini-klan Prepfootów (gra słów obśmiewająca ludzi przygotowujących schrony na zbliżający się koniec świata), którzy nie ogarnęli, że Deathwing już kaput i zwiastują jego powrót, mający spowodować ogromne zniszczenia w całym Azeroth. Fajnie że sobie przypomnieli o taurenach walczących w Wojnie Starożytnych, bo wyszła sympatyczna lokacja :D.

liq napisał :

Właściwie to co to za plemiona Taurenów są? Te co dopiero w Legionie na wyspach będą?

Tak, to są taureni z Highmountain. Storyline jest taki, że pomagasz córce, Mayli, zostać fajnym warchiefem, jako że jej ojciec zginął w komiksie. Wspierasz klany Skyhorn i Rivermane w ich własnych problemach, wybijasz Bloodtotem skażony fel, spotykasz undergroundowych drogbarów nielubiących się z Dargrulem. Aha, i tauren z okładki, przypomnę, jest niespaczonym czarnym smokiem, tym który w alfie był jeszcze Wrathionem.

Jest taki jeden fajny World Quest w Ashamane's Fall, Val'sharah (tam Feral Druid dostaje nowe tekstury do kotka / artefakt), w którym Drzewiec Wiedzy opowiada nam o walce z demonami w Azsharze za czasów Wojny Starożytnych i nawalamy się obok latającego Korialstrasza z infernalami, dreadlordami etc. W storylinie Highmountain jest bardzo podobny quest, tylko w nim poznajemy dokonania najmężniejszego taurena Hulna Rosłogórskiego i można sobie nim pohulać i ponaparzać wielką włócznią, od której milion demonów pada na hita. W innych questach z Highmountain przepędza się z Hulnem dzierżącym Młot Khaz'gorotha Deathwinga z jego Legowiska (oczywiście są to wizje przeszłości). Na obrzeżu lokacji, do którego nie prowadzi żaden quest, mieszka mini-klan Prepfootów (gra słów obśmiewająca ludzi przygotowujących schrony na zbliżający się koniec świata), którzy nie ogarnęli, że Deathwing już kaput i zwiastują jego powrót, mający spowodować ogromne zniszczenia w całym Azeroth. Fajnie że sobie przypomnieli o taurenach walczących w Wojnie Starożytnych, bo wyszła sympatyczna lokacja :D.

Kurde, Hulna czy nie Hulna taureni wreszcie otrzymali jakieś fajne quest liny z porządnym lore :) No i uwielbiam questy tego pokroju, jak o Arraku w Spires of Arrak.

A w ogóle ktoś widział Harbringers? Mediv wraca? Może żeby oddać władzę Khadgarowi? ;3