Witam.
Od jakiegoś czasu tworzę własną klasę do hearthstone - Death Knighta.
Poniżej możecie zobaczyć stworzone przeze mnie karty. Na tą chwilę stworzyłem wszystkie karty podstawowe, karty zwykłe z Classica, oraz karty z Naxxa oraz BRM. Mam jeszcze zamiar stworzyć karty z GvG, TGT, oraz dokończyć karty z Classica.
Mam nadzieję, że wam się spodoba :)
"Z moich snów uciekasz nad ranem,
Cierpka jak agrest, słodka jak bez Chcę śnić czarne loki splątane, Fiołkowe oczy mokre od łez" |
|
Nie znam się na HS'ie, nawet w to nie gram, ale wydaje mi się, że Arthas jest Lich Kingiem i ogólnie nie pasuje na bohatera, już prędzej dałbym tu Dariona Mograine'a albo Thassariana.
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
|
|
Jako legendarną kartę możesz dać Frostmourne i gdy zakładasz te broń to zmienia cie w Lich Kinga, a co do hero power to jak dla mnie zbyt losowe wolał bym coś w stylu ze zadaje 2 obrażenia zamrożonemu celowi.
|
|
Nie ostrze czyni Cię Lich Kingiem a Korona Potępionych. |
|
Naprawdę Arthas Ci nie pasuje na bohatera jako DK? Przecież to pierwszy spośród rycerzy śmierci Lich Kinga. Arthas na DK pasuje wręcz idealnie. Ale sam Arthas, zanim się jeszcze złączył z Ner'zhulem dlatego grafika zaproponowana przez autora tematu mi nie pasuje. Jak dla mnie ta grafika jest idealna. |
|
Tak nie pasuje mi bo nikt nie znał LK jak był lewitującym hełmem, wszyscy uosabiają go właśnie z Arthasem czyli od momentu kiedy założył te Koronę. a jego pierwszymi DK był Falric i Marwyn. Wydaje mi się, że w hs'ie postaci są brane bardziej z czasów WoW'a niż Warcrafta a w WoW'ie Arthas jest LK a nie DK i mimo wszystko utrzymuje, że mi on tu nie pasuje i już prędzej dałbym tu Dariona, Koltirę, Thassariana.
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
|
|
Strasznie brak tu nowych mechanik po za tym debuffem, który też sam w sobie jest póki co średnio interesujący. Każda klasa w HS ma jakieś ciekawe i unikalne dla siebie mechaniki. Woj ma dużo sposobów na pancerz, mocne bronie i karty związane z zyskiwaniem profitu bijąc własnych stronników. Łowca ma bronie z synergiami, pułapki, z których aż 4 działają przy ataku, ma bestie i synergie z nimi i karty "if you hand is empty coś tam coś tam". Rouge ma boosty broni, piratów, ukrycie i karty combo. Mag ma mocne zaklęcia, rng karty i potężne sekrety kontrolujące stół. Kapłan ma dużo synergii z leczeniem, może kopiować karty i przejmować kontrolę nad wrogimi stronnikami. Czarnoksiężnik ma demony, karty odrzucające karty i opcję zmiany hero. Szaman ma przeciążenie, totemy i windfury. Druid ma karty Choose One, karty dodające kryształy many, karty tokenowe, druidów i teraz dali mu synergię z bestiami. Palek ma boskie tarcze, solidne buffy i małe, acz wspomagające sekrety. A ten DK póki co ma tylko synergię z agoniami, które są od vanilli, no i synergie klasowe z agonią już powstały wcześniej jak np. Reinkarnacja Szamana z Naxxa, czy Pozorowanie Śmiercić z GvG Huntera.
|
|
Co ma jak to nazwałeś "lewitujący hełm LK" do Arthasa jako DK? Rozmawiamy tutaj o Arthasie przed jego połączeniem z Ner'zhulem kiedy to Arthas był 100% DK i tutaj nawet nie ma o czym dyskutować. Wystarczy zagrać sobie kampanię Reign of Chaos i The Frozen Throne. Poza tym nie wypowiadaj się, że nikt nie znał LK z czasów jak to nazwałeś gdy był "lewitującym hełmem" bo np. ja go znałem i jestem pewny, że nawet na tym forum jest wiele osób które także doskonale pamiętają LK z WarCrafta III. To, że Ty sprowadzasz uniwersum WarCrafta jedynie do wowa to już jest Twój problem.
Co to znaczy bardziej z czasów WoWa niż WarCrafta? Wow to jedna z gier opierających się na uniwersum WarCrafta więc nie rozumiem? Chodzi Ci o rtsy? Jeśli tak to także się z Tobą nie zgadzam. Owszem, najwięcej elementów w hsie opiera się o WoWa ale to wynika z faktu, że w wowie najbardziej rozwinęli to uniwersum. Nie mniej jednak nie jest to żaden wyznacznik bo takie postacie jak Uther, Gul'dan(nie mówię o tym alternatywym z WoD) czy Rexxar swoje największe 5 minut miały jeszcze przed WoWem. Nawet Grommash na legendarce jest zielony, a nie brązowy. A kiedy był zielony? No właśnie. HS to totalny miszmasz jeśli chodzi o uniwersum i nie widzę powodu, żeby chyba najbardziej popularny Rycerz Śmierci, którym był Arthas nie miał być bohaterem w Hearthstone. Zastępowanie go Darionem czy Thassarianem, którzy w porównaniu do niego są zwykłymi płotkami to zwykłe nieporozumienie :) |
|
I tak nigdy nie dodadzą Death Knighta do HSa... Kel'Thuzad, Anub'arak, mnóstwo ghouli i sługusów Lich Kinga już wprowadzono do gry, w większości jako neutrale :f.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Dla mnie popularniejszym DK jest Teron Gorefiend niż Arthas, napisałem że mi się to nie podoba i dlaczego tak jest, nie twierdzę, że mam rację i że tak powinno być, co byś napisał, dla mnie Arthas był, będzie i jest złą postacią na miejsce DK w HS'ie, ale ja w to nawet nie gram więc w sumie mi to tam nie zależy, równie dobrze tym DK może być jakiś Murlock.
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
|
|
Co do mechanik to w WoW TCG talie DK specjalizowały się zazwyczaj w DoTach i intensywnym wykorzystaniu cmentarza.
|
|
To samo mówili o Demon Hunterze .... |
|
Nigdy nie mów nigdy...jakby chcieli to wprowadziliby nawet klasę różowego słonia w kropki:)
Światłość!
|
|
O szlag, rzeczywiście, cofam to. Za kilka lat Hearthstone też zacznie dostawać fanserwisowe dodatki i revampy tych starych. Arthas będzie grywalny, gdy się przejdzie Warlords of Naxxramas (potwierdzone info).
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|