ruoko dziekuje za podpowiedz, musze przejrzeć zatem questy bo wiem, ze z Eversong Woods i Ghostland zrobiłam wszystko i mam jeszcze kilka jakiś ale nie przyglądałam sie im.
Nie rozumiem po co cała ta dyskusja, zarabiam, mam i kupuje sobie grę, chciałabym mounta bo widze ze inni maja, zaglądam w zakładkę shop i kupuje, nie ukradłam, od nikogo nic nie chce tylko prośby jak moge go użyć...stara juz jestem i juz dużo widziałam i czytałam ale porównywać kupno jakiegoś tam pixela do honoru etc.. To nie moja bajka, ja chce sie tylko dobrze bawić, pozdrawiam wszystkich serdecznie, niech wam sie wiedzie
Spokojnie, nikt Cię tu za nic nie linczuje ani nic z tych rzeczy :) To tylko taka dyskusja powiązana z tematem więc w ogóle nie bierz tego do siebie :)
Nie wiem czy ktoś napisał, ale te motory to najprawdopodobniej mount od 1lvl. A zdobyć go można kupując chyba 20 (czy jakoś podobnie) hierloomów. Także tymi mountami nie zawracaj sobie głowy, bo nowego gracza na niego nie stać.
@up kolega napisał dokładnie co i jak z mountem ;) z mojej strony możesz sobie wejść na zakładkę mounts i tam masz przy każdym mouncie pokazane z czego, lub za co dropi ;)
BTW co do in game shop Mount ktoś ma hajsy bo zarabia i chce sobie ogarnąć takiego to bierze proste i logiczne;) sam czekam na wrzucenie jelonka do shopu;(
Taki wierzchowiec to wstyd i hańba, a nie chluba. Jego zdobycie nie zależy od twojej gry, wytrwałości i zaangażowania, a od pojemności twojego portfela. Dużo przyjemniej jeździ się na mouncie, którego zdobyłeś własnymi siłami, a nie dolarami. Samemu kiedyś kupiłem sobie takiego mounta na przecenie i teraz żałuje. Po co napędzać zapędy Bli$$zarda w dodawaniu płatnych mountów(jednych z najładniejszych w grze) zamiast tych możliwych do zdobycia podczas rozgrywki? Gra na tym bardzo dużo traci, o czym pewnie się, przekonacie wbijając level 100.
Widze bardzo boli cie dupa, ze ktos wydaje wlasne zarobione pieniadze. Jestes jakims socjalista, ze mowisz ludziom jak i na co maja wydawac pieniadze? po twoim poscie az nabralem ochote zeby sobie kupic grinning reavera poniewaz zawsze mi sie podobal
Wszystkie najładniejsze mounty trafiają do shopu, zamiast do gry, tak jak powinno być. Jako długoletni gracz nie mogę patrzeć na to co się dzieje z grą i z tego powodu mam ból dupy. Nie dość, że płacimy za abonament(i to, na polskie standardy, nie mało), to jeszcze blizz wyciska kase na tym, co powinno być dodane, nie jako fragment sklepiku, a np. drop z bossa, nagroda za osiągnięcie. Zamiast tego dostajemy dziesiątki recolorów tych samych mountów. Wiecie dlaczego tak się dzieje? Bo ludzie to kupują, a blizz dodaje. Gdyby nie było popyty na te mounty, to nie byłyby robione albo zostałyby dodane gdzie indziej.
Dla każdego, kto jeszcze ma jakieś wątpliwości, polecam zobaczyć ten film:
Taka jest polityka Blizzarda od Pandarii, co jest bardzo smutne. Bo ludzie nie robią kontentu, który ich nei nagradza. Od WoD wbiłem tylko jeden achievement z znajomymi na mounta. Bo bonusy z dzisiejszych raid Achievmentów to zwykłe recolory.
Fobos Dziekuje za pomoc, zaraz po zalogowaniu do niego lecę zobaczyć czy go pominęłam czy moze faktycznie usunęłam przez przypadek
Hantus ja tez byłam wieloletnim graczem lecz innej MMORPG, znam problem od podszewki bo w rajdach spędziłam wiele nocy wylewając pot, krew i łzy by zdobyć item, który pózniej ładował w item mailu co doprowadzało ludzi grających do spazmów, jedni dropili inni kupowali, do Wow'a podeszłam dopiero po raz pierwszy od kilku lat przerwy od innych gier, nawet nie przeszło mi przez myśl by sprawdzić czy mounta moge zdobyć w inny sposób, teraz juz jednak wiem. Poczytam, poducze sie i kiedys sama komuś pomogę i nie odeśle wtedy do sklepu. Przepraszam jesli sie uniosłam, mało mam czasu na grę a jednak lubię takie klimaty i nic tego nie zmieni a skoro teraz mogłam cos kupić to po prostu tak zrobiłam z wygody. Pozdrawiam raz jeszcze
Wszystkie najładniejsze mounty trafiają do shopu, zamiast do gry, tak jak powinno być. Jako długoletni gracz nie mogę patrzeć na to co się dzieje z grą i z tego powodu mam ból dupy. Nie dość, że płacimy za abonament(i to, na polskie standardy, nie mało), to jeszcze blizz wyciska kase na tym, co powinno być dodane, nie jako fragment sklepiku, a np. drop z bossa, nagroda za osiągnięcie. Zamiast tego dostajemy dziesiątki recolorów tych samych mountów. Wiecie dlaczego tak się dzieje? Bo ludzie to kupują, a blizz dodaje. Gdyby nie było popyty na te mounty, to nie byłyby robione albo zostałyby dodane gdzie indziej.
Dla każdego, kto jeszcze ma jakieś wątpliwości, polecam zobaczyć ten film:
100% poparcia dla Ciebie kolego. Tu nie chodzi o mówienie komukolwiek co ma robić ze swoimi pieniędzmi bo nic mnie to nie obchodzi. Twoja sprawa. Możesz nawet rozdawać te pieniądze na ulicy i nic mi do tego. Chodzi o politykę Blizza, który w grze za którą i tak trzeba płacić, dodaje dodatkowo płatne rzeczy. Jest to najzwyczajniej chore że w płatnej grze są jeszcze dodatkowo płatne przedmioty. Jeżeli ktoś płaci za granie to powinien mieć dostęp do wszystkiego co gra zawiera. A tu nie dość że taki gracz nie ma dostępu, to jeszcze zamiast fajnego mounta za jakieś ciekawe osiągnięcie, dostaje kolejny recolor gównianego dzika. Dlatego tu nie chodzi o to co robisz ze swoimi pieniędzmi. Chodzi o to, że w ten sposób wspierasz żałosną politykę Blizzarda
Moja wina, moja wina moja bardzo wielka wina. Wyspowiadam sie i kiedys odpokutuje za swój grzech...zachowałam sie nieodpowiedzialnie, głupio i rycze w poduszkę, nie wiem czy grać dalej bo wszyscy beda palcami mnie wytykać za tego kupionego mounta...a na poważnie to rozumiem przesłanie doskonale, miłej gry i mniej spiny o to, ze jakies babsko zachowało sie jak dziecko i kupiło sobie pixel, kobiety tak maja...kupują a potem żałują..
To nie twoja wina. Nowi popełniają różne błędy. Bardziej przeraziła mnie reakcja niektórych graczy na twój post. Nie sądziłem, że ktoś jeszcze popiera polityke Blizza.
Ludzie chyba przestali lubić te najzwyklejsze mounty, zdobywane zazwyczaj w czasie levelowania, za jakieś "dawne" reputacje. Nieduże, kompaktowe, nieoczojebne...
Mnie osobiście wkurzają mounty o hitboxie większym niż niektóre bossy raidowe, a jeszcze bardziej użytkownicy takowych, złośliwie ładujących się na kluczowych npc-ów, np. przy questach...
Kotki z Darnassus już raz przeżyły poprawki teksturowe - ulubiony mojego maina (stripped dawnsaber), na tle bodyguarda na wierzchowcu:
Pozdrawiam.
PS. Pluszakami z Blizzard Store bawią się moje dzieci. Ja mam z tego pety, battle pety. Tak - zarabiam i decyduję na co kasę wydaję.
The warm embrace of Tarecgosa's presence encircles me.
Zwykle nie wypowiadam się na różnorakich forach bo jestem z tych co wolą przeglądać niż pisać.
Jednak tutaj już nie wytrzymałem...z tego co widzę grasz od 2012 roku więc dołączyłeś do gry w momencie kiedy praktyka blizzarda o sprzedawaniu exclusive mountów była już na dobre wprowadzona. Poza tym pisałeś o "wstydzie i hańbie" bo ktoś sobie mounta kupił z shopu. WTF? Od kiedy to TY jesteś wyznacznikiem tego jakie działania są dobre a które nie? Ja sam kupiłem już z 2 mounty i bodajże z 3 pety. I co? I nic. Wolna wola wolny rynek, a gadanie, że najlepsze mounty trafiają do shopu to jest jakaś bzdura. Khara - konik, khael - al'ar, z tego halloweenowego eventu także jest konik. Z Darkmoon Faire jest ich kilka (np tańczący misio)etc. Przykładów można by wymieniać w nieskończoność. Poza tym w grze jest 250 mountow, chcesz mi powiedzieć, że WSZYSTKIE są przyćmiewane przez te z shopu bo są najładniejsze? Błagam.
Poza tym mówicie o polityce blizza tylko zapominacie o jednym to jest ICH firma i ICH gra mogą z nią robić co chcą. Nie podoba Ci się? Nie kupuj. Nie chcesz? Nie graj. Takie proste zasady a ludzie dalej ich nie rozumieją. I żebyśmy się zrozumieli nikogo nie atakuje, ale teksty w stylu "zhańbiłaś się bo wydałaś pieniądze na mounta z shopu czym JA gardzę" to już jest przesada. Wyluzujcie.
I tak na koniec jeszcze, ta gra to F2P 40k za token to jest 3 tygodnie farmienia bez spiny...
Po czym wnioskujesz, że zacząłem grać w 2012? Po achivach? Nie jest to moje pierwsze konto, a nawet idąc tym tokiem myślenia to znajdziesz starsze achivy niż z 2012.
Stworzę nowy temat do dyskusji na temat tych mountów, bo ludzie są skorzy do rozmowy na ten temat.
Dokładnie żadne mounty ze sklepu czy sam sklep nie niszą gry. Kupiła sobie za swoje,to niechaj cieszy się ze swojego nowego rumaka, jak najbardziej propsuję. Blizz dał taką możliwość to skorzystała. Nie popełniła żadnego błędu nowicjusza, sam mam jednego mounta ze sklepu oraz czekam na jelonka. Pieprzenie jak to blizz skupia się na sklepie a nie na kontencie jest prześmieszne XD, w waszym idealnym "Wrath of the Lich King" było od cholery tych samych zrekolorowanych mountów i nikt się nie czepiał, a sklepiku nie było. Powodzenia w hejtowaniu.
