Kolego, zmień dilera. Serio ktoś odczuwa różny stopień przyjemności w zależności od tego na jakim zlepku tekstur siedzi jego postać? Chyba robię się za stary, bo dla mnie to tylko gra i mam w poważaniu co ktoś robi ze swoimi pieniędzmi.Taki wierzchowiec to wstyd i hańba, a nie chluba. Jego zdobycie nie zależy od twojej gry, wytrwałości i zaangażowania, a od pojemności twojego portfela. Dużo przyjemniej jeździ się na mouncie, którego zdobyłeś własnymi siłami, a nie dolarami. Samemu kiedyś kupiłem sobie takiego mounta na przecenie i teraz żałuje. Po co napędzać zapędy Bli$$zarda w dodawaniu płatnych mountów(jednych z najładniejszych w grze) zamiast tych możliwych do zdobycia podczas rozgrywki? Gra na tym bardzo dużo traci, o czym pewnie się, przekonacie wbijając level 100.
|
|
Ja wam powiem tylko jedno, jak do tej pory nie znaleźliście jakiegoś ulubionego mounta w grze, to żaden nowy mount z shopu tego nie zmieni, a swoją drogą to tam są paskudne mounty, ładne ale paskudne, zdecydowanie lepsze są smoki w grze lub jakieś zwykłe tygrysy etc.
Dążący do nieskończoności rozmarzony realista, konsekwentnie zmierzający do celu
|