Isylt, Hunter lvl 45 i ciągle rośnie.
Mam postać na 110 ale przestałem grać w pierwszym miesiącu Legionu i chciałem zacząć od nowa korzystając z świetnego systemu skalującego krainy. Narazie leveluję ale gdy dotrę do endgame chętnie porobię rajdy. Gram raczej casualowo ale nie mam problemu by dwa czy trzy razy w tygodniu umówić się na kilka godzin rajdowania. Tymczasem chciałbym mieć po prostu do kogo się odezwać, pokomentować to co widzę przemierzając Azeroth czy dowiedzieć się jakiś ciekawostek od ludzi grających dłużej.
Szukam raczej małej gildii z ludźmi aktywnymi na komunikatorze głosowym. Nie przepadam za masówkami gdzie siedzi 400 bezimiennych osób.
For the Horde!
|