Witam.
Poszukuje ludzi do wspólnego grania na serwerze Ragnaros. Grałem w WoW'a kilka lat temu (skończyłem gdzieś w okolicach przed premierą WotLK), i teraz postanowiłem zagrać jeszcze raz. Jak na razie mam coś koło 30 poziomu i staram się odnaleźć w nowych zasadach gry. Od razu chciałbym zaznaczyć że grę traktuje bardzo luźno, nie mam ciśnienia na wielogodzinne rajdy i hardkorowe pvp. Poszukuje po prostu ludzi z którymi mógłbym porozmawiać, przejść się na arenę czy na dungeona. Życie prywatne sprawia że nie mogę sobie pozwolić na codzienne granie i siedzenie dłuższe niż 1-2 godziny (prawie 25 lat na karku, nie ma się tyle czasu co kiedyś). Gra jest dla mnie rozrywką, nie obowiązkiem. Jeśli to w niczym nie przeszkadza to byłbym wdzięczny za zaproszenia. Informacje dla zainteresowanych:
Postać: Caladean - Blood Elf Paladin (Tank)
Serwer: Ragnaros
TS: nie mam zainstalowanego, ale mam słuchawki, działający mikrofon, mutacje dawno za sobą, więc mogę się dołączyć w razie czego :)
Pozdrawiam.
|
|
Nadal gram z małomównymi obcokrajowcami, więc wciąż szukam gildii. Na prawdę nie ma polaków na Ragnarosie? To jak nie ma to może znaleźliby się ludzie do stworzenia grupy?
|
|
Zmień server dopóki nie wbiłeś tego 90. Też gram na serverze gdzie nie ma polaków i żałuje, bo chętnie bym poszedł gdzie indziej ale szkoda mi postaci i gearu który zbierałem przez dłuugi czas. Spójrz gdzie jest najwięcej polskich gildi i tam idź :D
Ot taka dobra rada |
|
Nie słuchaj Gadzeta, to, że niema polaków to nie problem, wszyscy moi przyjaciele w WoWie to obcokrajowcy i 1 polak ale i tak gadamy po angielsku. Narodowość to nie problem, wystarczy znaleźć dobrych ludzi
|
|
Serwera nie zamierzam zmieniać, bo na Rangarosie mi się podoba. Myślałem tylko że jest jakieś polskie zrzeszenie na tym realmie, co by ze swoimi po naszemu porozmawiać od czasu do czasu, ale jak nie ma, to świat się nie zawali. Znam angielski i niemiecki na tyle dobrze, że zawsze się dogadam :). Grałem trochę na BL i jednak zbyt duża ilość polaków też nie jest zaletą ;)
|