Temat który nigdy nie umrze.
Alliance czy Horda. Jaki powód,ulubieni bohaterowie i ulubiona rasa i klasa.
Tylko proszę bez przeżywania i obrażania wrogiej frakcji.
Zaczynam.
Jestem w Alliance powód lubię nocne elfy podoba mi się architekturą i historia tej frakcji w wieku 10 lat byłem zakochany w tyrande. Moja klasa to warrior i mam postać nocnej elfki moi ulubieni bohaterowie:tyrande,varian,muradin,anduin,malfurion i genn.
wysłany:
|
|
|
wysłany:
Przypomniałeś mi o tym temacie, gdzie prawie każdy z obecnie aktywnych forumowiczów się wypowiedział (i ja chyba także)
 Masz 48 stron do zaspokojenia swojej ciekawości 
Za co kochasz WoWCenter? <---- Podziel się opinią
Mam szacunek do wszystkich Forumowiczów. Jestem otwarty na surową krytykę, ale bez przesady  i przyznaję się do swoich błędów Wsłuchaj się w Śpiew Mrocznej Pani... Poczujesz zdumiewającą ulgę oraz zrozumiesz swe pragnienia i możliwości... 
|
|
|
wysłany:
Wyczytałem te strony i stwierdziłem że ja otworzę temat i dalej jestem niezaspokojony.
|
|
|
wysłany:
Ujmę to tak - gdybym to ja był developerem to:
- Orków bym wsadził z powrotem do obozów, ew. przymusowa relokacja na Draenor - Nieumarłych bym wybił bo to pozostałości po pladze - ludzie i elfy którzy już dawno umarli i teraz są nieumarli (ale to brzmi) i należy im się wieczny odpoczynek a nie życie w gnijących ciałach - Taureni mogą zostać pod warunkiem, że będą trzymały się swoich rodzimych ziem na Kalimdorze - Trolle również tak samo jak taureni - Blood elfy również pod warunkiem, że postanowią żyć w pokoju z Przymierzem (niekoniecznie jako członek Przymierza) No i oczywiście odbudowałbym i oczyścił z plagi cały lordearon i włączył do przymierza. I miałbym oczywiście w dup*e, że połowa subskrybentów mogła by odejść od tej gry i że balans pomiędzy frakcjami został by zachwiany. Ale to tak lorowo :D Tak najbardziej by mi się podobało. O i oczywiście do Dalaranu Horda by miała zakaz wstępu (ew. oprócz elfów które dołączą do przymierza). Tak więc odpowiadając na pytanie to - oczywiście Alliance ;)
|
|
|
wysłany:
Dobre, ale jeśli chodzi o taurenów to gdyby nie Horda nawet mogliby dogadać się z NE ponieważ obie rasy kochają naturę.
|
|
|
wysłany:
Gdyby Taureni dołączyli od Ally to zsikałbym się ze szczęście :D
|
|
|
wysłany:
To praktycznie jedyna rasa hordy szanowana przez alliantów, więc gdyby taureni chcieli przymierze zgodziłoby się tylko że taureni czują wierność wobec hordy niestety.
|
|
|
wysłany:
Alliance !!!
Ulubiony bohater -Maiev Shadowsong Rasa - NE oczywiście !! + nieumarli w sumie gram głównie tymi 2 rasami obie rasy mają bardzo ciekawą umiejętność Nieumarły może skosztować mięska każdej rasy (surowa wołowinka,świeży ork,troll,ludziowy)-wiem trochę chore A łączenie niewidzialności NE i różnych klas to jak prawdziwa sztuka.
|
|
wysłany:
Przypomnieć Ci czemu Krwawe Elfy odłączyły się od Przymierza? Były traktowane jak gówno i wysyłane na samobójcze misje, wszyscy mieli traktowali ich z góry i uważali ich za gorszą rase magicznych wampirów. No troszkę jak murzyny kiedyś w USA tylko że były wolne, takie to tam rasistowskie traktowanie ze strony Przymierza wobec ludu którą Arthas prawie zgładził całkowicie. Z mojej strony oczywiście że Horda, uwielbiam grać Krwawymi Elfami za ich lore, ale ulubiona rasa to zajebiaszcze Trole mooon! Nasze voodoo rządzi mon!
|
|
|
wysłany:
Nieumarli Horda
Od zawsze byłem zżyty z Lordaeronem i uważam, że Lordaeron należał do forsakenów za życia (tzn lordaeronczyków) i powinien należeć do nich po śmierci. (Tym bardziej, że "kochane" stormwind nie za bardzo paliło się do pomocy Lordaeronowi po ataku plagi). Druga ulubiona rasa to Sin'dorei za ich historie. Taureni, orkowie i gobliny są mi obojętne jedynie Trolle mi siadają za ich jamajski klimat i Voodoo. Przymierza nie lubię kojarzy mi się z ciągłymi zdradami i podstępami oraz olbrzymim brakiem honoru. 
|
|
wysłany:
Stormwind nie paliło się do pomocy ponieważ dalej odczuwali skutki 2 wojny i wiedzieli że nie mają szans pomóc, ale Stormwind przyjęło uchodźców z Lordearonu. wysłane po 3 minutach 52 sekundach:
A Horda nie knuje ciągle spisków np.taka Sylvanas, albo niehonorowy garrosh, a np.Varian był honorowym królem poświęcił życie dla ratowania sprzymierzeńców, a Anduin to król tryskający wrażliwością i dobrem. Celem też dba o swój lud wysłane po 5 minutach 27 sekundach:Ale też w Alliance są źli ludzie, a Hordzie dobrzy np.w Hordzie dobry jest Baine, więc nikt nie jest do końca honorowy
|
|
|
wysłany:
Varian honorowy? Przypomnij sobie filmik koncowy z SoO gdzie kilka słow Jainy sprawily ze chcial zniszczyc Horde po tym jak mu pomogli pokonac Garrosha..
Zatrzymał sie chyba tylko dlatego ze Vol'jin zostal wodzem Wiec pisanie ze Varian i Anduin sa tacy fajni i bez skazy mija sie z celem.
|
|
|
wysłany:
Wcale nie chciał gdyby Varian chciał jużby to zrobił bo miał ku temu okazję, a tylko podszedł przemówić.
wysłane po 1 minucie 3 sekundach:Zwróć uwagę na kontekst filmiku.
|
|
wysłany:
Nie chciał zniszczyć, to Jaina chciała. Wygrał bitwę, jego wojska zajeły Orgrimar, cóż moze i wykazął się honorem by nie dobijać ruchu oporu Vol'jina, ale nie było to rozsądne. Powinien był zająć orgrimar. Trolle miały by gdzie wrócić na swoje wyspy, a orkowie no cóż, na draenor albo i na outland (bo moze do obozów to trochę przesada). No ale tego nie zrobił i teraz mamy problemy z Sylvanas, Teldrassil zapłonie, no cóż - konsekwencje.
|
|
Masz rację byłoby rozsądne zająć orgrimmar, ale na krótki czas bo rozpętałaby się wojna na ogromną skalę przypominam że Orgrimmar jest jak Stormwind dla przymierza orgrimmar to ważny fort i centrum hordy.
|
