Problemem Garnizonu jest to że nas zamyka
|
|
Tak, Blizzard zrezygnował z Karaboru i Bladespire Fortress na rzecz Ashran tak by interakcja między graczami- również z frakcją przeciwną była większa. Ale najwyraźniej nie zauważyli, że ten ich cały garnizon został stworzony w taki sposób, że ludzie siedzą właśnie tam a nie w Ashran W nowym dodatku marzy mi się jakaś porządna stolica z prawdziwego zdarzenia, osobna dla Ally i Hordy. Ale takie prawdziwe miasto wielkości Stormwind/ Orgri a nie jakaś kapliczka pand albo obozowisko na wyspie. Shattrath City i Dalaran było ok, ale powiedzmy sobie szczerze- Shattrath to była bardziej świątynia + campy uchodźców wokół a nie miasto, a Dalaran no to cóż- fajny ale trochę mały :) |
|
WoW oczywiście, że będzie stopniowo tracić na popularności, póki nie walną 2 części, lub nie odświeżą gry, by wydawała się jak nowa.
Ale kto mówi, że jakakolwiek gra Blizza zaczyna umierać, radzę zajrzeć do Warcrafta 3 i się chwilę rozejrzeć, ile community tam siedzi. I z Polski to w dużej części młodzież, która niby powinna iść w gry nowe. |
|
Wow nie tyle traci na popularności co sam Global traci popularność, większość graczy która "odchodzi" od wowa zazwyczaj przenosi się na jakiś prywatny serwer i gra na swoim ulubionym dodatku, smutne ale prawdziwe.
|
|
Tak jak to było z Wodem pewnie wyjdzie nowy dodatek a ludzie i tak kupią a subskrybcje znów wrócą + jeżeli nowy dodatek faktycznie okaże się fajnym to suby się utrzymają.
Przecież tu nie chodzi o to by ludzie kupowali czas gry tylko dodatki które blizz zrobi i to im da wystarczające dochody. Osobiście to to że gdzieś w chinach gracze sobie odeszli to mnie to guzik obchodzi i nie wiem o co ten temat czy was to obchodzi? |
|
Może też się wtrącę i powiem co moim zdaniem nie pasuje w wodzie. Co prawda przestałem grać z powodu upadku gildii, ale mniejsza o to.
Dla mnie największy problem to Garnizon (a bardziej jego ulokowanie i przesadzone "bonusy") i "apexis daily". Przygodę z wowem rozpocząłem w mopie i super mi się klepało daily do exa, a tutaj zrezygnowałem po 2 tygodniach. Nie kumam dlaczego tak się uparli na brak latania (dobra teraz będzie), ale to zabiło archeologie. Przez pierwszy miesiąc/dwa bez latania gra się super. Później tylko cię irytuje, że jakieś słabe mobki namolnie cię atakują. Też nie podoba mi się konwencja "krótkich" dwupatchowych dodatków. To zdecydowanie za krótko. Powinny być 3 duże raidy i dwa mniejsze patche jak w mopie. Długością dodatki mogłyby przypominać mopa - 6 miesięcy. Mam nadzieję, że w nowym dodatku wrócą fabularyzowane daily (jak przed wod), będzie duża wspólna stolica (miasto!) i latanie będzie dostępne po ok. 1-2 miesiącach od startu. Garnizony mogłyby wrócić, ale umiejscowione w stolicy i dodawać tylko niewielkie bonusy. A i jeszcze cicho liczę na super wątek ze starym bogiem. Co jak co, ale ich historie mi się bardzo podobają. |
|
Problemy dodatku
-Ashran to co się tam wyprawia to śmiech na salo -Miasta(Ashran) tragedia istna tragedia jest to małe nic tam nie ma + jest to 1:1 to co mamy w Warowni -Garnizon zabił świat gdzie bieganie po świecie zabijanie pająków tygrysów materiałów itd. aby zdobyć super sprzęt !!! nigdzie bo wszystko co musimy zrobic to w ciągu jednego dnia kliknąć jeden guzik -Profesje zniszczone przez garnizon tak jak pisałem wyżej -PVP tutaj nawet nie ma co pisać jest masakra istna masakra -Dungeony w wodzie dungi są zajebiste ale dlaczego jest ich tak mało nie są wyzwaniem oraz nie ma po co ich robić po wbiciu 100 odrazu do Tannan a to dopiero początek |
|
Ja mam nadzieję, że WoW nigdy nie przejdzie na Free 2 Play, bo to dopiero zabije tą grę (nie mówie o pp za gold bo te dało się kupić na allegro od zawsze). Wyobraźcie sobie, że każdy może grać w WoW'a czyli banda dzieci, trolli i nupów, ograniczenia są nakładane na wszystko! Chcesz mieć w miarę grywalną grę to kup nasze żetony! Whihihih!!!! Jedyne przejście WoW'a na f2p jakie dam radę znieść to takie, że można grać za darmo i nie mieć dostępu do najnowszego dodatku, ale i opłacać abonament i mieć dostęp do wszystkiego tak jak to ma miejsce.
SzopenPogo (YouTube)
For the Alliance! |
|
W końcu ktoś kto podziela moje zdanie w tej kwestii. |
|
Ilość dobrych gier f2p mogę policzyć na palcach jednej ręki. A jedyną alternatywą dla WoW-a jest obecnie FF XIV. Gry na Unreal engine czy Cry engine starzeją się graficznie już po roku dwóch od premiery. Rysunkowa i bajkowa grafika nie starzeje się tak szybko, a żadna dzisiejsza produkcja takiej nie oferuje.
|
|
Siło wyższa jakakolwiek byś nie była, broń, aby FF nie był jedyną alternatywą WoWa... nie po to człowiek podchodzi do komputera, żeby umierać z nudów/przywiązywać się do krzesła. WoWowi faktycznie przydałby się jakiś odważniejszy, czy nawet rewolucyjny powiew świeżości, bo co kwartał będziemy oglądali kreski i punkciki idące coraz to bardziej do dołu...
|
|
Wiesz jak wyglądają teraz moje wolne dni?
8:00 Parzenie kawy robienie kanapek 8:30 Wcinanie kanapek i przeglądanie maili/wiadomości 9:00 Przegląd garnizonów 10:00 Jakiś run po starych raidach 12:00 Runda w Dotę lub w Lol-a 13:00 Przeglądanie głupich materiałów na internecie, lub oglądanie Discovery 14:00 Obiad 14:30 Przeglądanie głupich materiałów na internecie, lub oglądanie Discovery 19:00 Kolacja 19:30 Szybki przegląd garnizonu 20:00 Raid 23:00 Idę się wykąpać i spać Czyli w wowa gram jakieś 6 godzin, z czego 3 poświęcam na raid z gildią, a dwie na stary content. No bo nie mam co robić, ostatnio nawet przestałem raidować, bo oprócz Archimonda to zabiliśmy wszystko, a ja naprawdę nie mam już ochoty p oraz kolejny bić każdego z tych bossów na hc. Większość dobrych graczy odeszło bo wersja Mythic stała się ekskluzywna i dostępna tylko dla wielkich gildii. Więc teraz robimy flexowe hc-ki. |
|
Odkąd wprowadzona poziomy trudności raidów tylko w Cata i MoPie najtrudniejszy content nie był ekskluzyw dla wielkich gildii. Wszak teraz Mythici są 20 osobowe, a w WotLK definitywnym poziomem było 25, potem 25HC... ba wtedy nawet gear lepszy leciał z 25 jak z 10. A to w Cata i MoP zaczął się odpływ ludzi... także no niekoniecznie to musi być głównym powodem. |
|
Główny odpływ zaczął się przez złe decyzje Blizzarda. I teraz już tego nie naprawią jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Aż do Wotkl ilość graczy rosła spadała w Cata gdy odnowili stary świat, wycieli 80% ścieżek w rozwoju postaci. To tak jakby z drzewka w PoE zrobić teraz drzewko skilli z Diablo 2. Co z tego że niektórych talentów się nie używało w późniejszym etapie gry, ale można było zobaczyć ciekawe buildy, poznać kto jest noobem, albo po prostu pokombinować z jakąś chorą ideą postaci. A teraz moja postać jest dokładnie taka sama jak każda inna. Nie czuję wyjątkowości mojej postaci.
Ludem w Wotkl było dwa razy więcej ludzi niż jest teraz. Skoro widzieli odpływ ludzi w Pandarii to po co wrócili do 20 osobowych mythiców?! Poza tym różnica w gearze jest znacząca tylko dla broni/trinketów. Reszta itemów daje niewielkie bonusy. Samo wymienianie tier partów nie jest nawet zbyt opłacalne bo dkp samo się nie wbija. |
|
A według mnie nie ma co się doszukiwać jakiś szczególnych powodów. Gra się zestarzała. Zmęczenie materiału w końcu dopadło i wowa i jego graczy. W końcu ile można robić w kółko to samo tylko w innej oprawie. Ilu jest graczy, którzy być może by wrócili ale nie będą płacić 159.90 (obecna cena na keye.pl) za kończący się dodatek, który za parę miesięcy trafi prawdopodobnie do BC?
|