wewtDarnassus - Podpalić to całe drzewo. :>
Teldrassil to nie jest takie se drzewo. Tego nie podpalisz, to je magiczne. Inna sprawa, że mimo tej całej obrony, portalu, strażniczek etc., jakoś udało się Garroshowi ukraść stamtąd Divine Bell :<.
Dokładnie. A tak a propos miast Alliance Stormwind - można by je rozwalić w podobny sposób co Theramore, co już raz Deathwing udowodnił, przez co nie macie teraz parku :> Ironforge - nie czepiam się, bo to jest rzeczywiście twierdza prawie nie do zdobycia. Darnassus - Podpalić to całe drzewo. :> Exodar - to nawet nie jest miasto, tylko rozwalony statek kosmiczny Amen. |
|
wewt Teldrassil to nie jest takie se drzewo. Tego nie podpalisz, to je magiczne. Inna sprawa, że mimo tej całej obrony, portalu, strażniczek etc., jakoś udało się Garroshowi ukraść stamtąd Divine Bell :<.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Ten rozwalony statek kosmiczny ma w sobie coś o mocy wykraczającej poza śmiertelników wyobrażenia. Jego obrońcy to najpotężniejsza rasa uniwersum, a ich dowódca dostanie wizję o każdym zagrożeniu, które może ich spotkać. Nie są to też takie niedobitki jak niektórzy sądzą, bo rozwijają się oni także w Outland odbudowując swoją pozycję. Wprowadzenie Eredarów do Przymierza było niesprawiedliwe, ale ich wygląd balansuje wszystko.
To tylko świadczy o klasie magów Kirin Tor :)
Hellscream's father dabbled in powers from beyond the mortal plane as well.
Where is he now? |
|
@ up Tyle że BE lepiej znają się na magi to oni uczyli ludzi
a i jeszcze jedna sprawa EDARZY SĄ POTĘŻNIEJSI OD DRAENEI Edarzy którzy przyjęli dar Sargerasa , dostali od niego MOC , a ci drudzy nie A co ma Teldrassil do Kirin Tor @ Down Grand Magister Rommath , Archmage Aethas Sunreaver i ojciec Kaela Anasterian Sunstrider jeśli chodzi o znanych magów Elfów A co do dowodzenia wojskami legionu są jeszcze Annihilan i Nathrezim którzy też to wodzą , ale zgodzę się Edarzy są głównymi dowódcami |
|
Wysokie elfy znały się lepiej na magii - to prawda. Jednak to uczeń przerósł mistrza. Znani nam z naszych czasów najwybitniejsi magowie to ludzie jak Antonidas, Rhonin, Jaina, Medivh, Kel'Thuzad i 1 (słownie: jeden) elf: Kael'thas. Rozdzielmy jednak elfi rodzaj Kirin Tor na : Silver Convenant i Sunreavers . Nie wszystkie wysoko urodzone elfy są BE o czym należałoby pamiętać. Nie wszystkie to strzępki bez swojej studzienki. Dodatkowo od kiedy aspekt magii dołączył do Dalaran należy oczekiwać, że magowie znacznie rozwiną swoje horyzonty. Eredarzy dzielą się na draenei i man'ari. Jedni są wspierani przez światło drudzy przez uosobienie ciemności - Sargerasa. Draenei to jedyna znana nam grupa, która przetrwała tysiące (!) lat pościgów Płonącego Legionu. Co więcej mają się całkiem dobrze. Nawet jeżeli man'ari są potężniejsi od draenei ( choć nie widzieliśmy ich żadnego starcia )to nie ma to żadnego wpływu na ich ocenę. Pisząc Eredarzy mam na myśli przede wszystkim tych, którzy byli 25 tys lat temu na planecie Argus przed przyjściem Sargerasa. Jedynych godnych dowodzenia wojskami Płonącego Legionu.
Kirin Tor ma to do Teldrassil, że tam właśnie jedni z Kirin Tor się dostali i buchnęli bez problemu dzwon. @UP Podajesz stosunkowo magowe płotki w fabule Warcrafta. Równie dobrze można Khadgara, ludzi z rady sześciu i wielu wielu innych podawać, którzy albo są nieznani ze swej mocy w chwili obecnej albo nie zaistnieli dostatecznie w fabule, by ich oceniać. Co do podwładnych Kil'Jaedena to poznaliśmy obecnie gartskę Legionu. O ile tacy jak Mannoroth byli w zasięgu śmiertelników o tyle na Archimonda potrzebowaliśmy gigantycznej energii i poświęcenia wspaniałego drzewa. Tylko dla tego, że dał się w pułapkę złapać.
Hellscream's father dabbled in powers from beyond the mortal plane as well.
Where is he now? |
|
Tak na prawdę obecnie legionem właśnie rządzi Eredar Kil'jaeden. Bo Sargeras nie ma ciała :(
Mnie dziwi dlaczego Archimonde i Kil'jaeden są tak wielcy a Velen jak kurdupel :( |
|
Omal nie zepsułem przyjemności z gry.
Tak abstrahując do tematu do założyciela: Weź ty człowieku zahacz w temacie, że to Spoiler. W końcu po raz pierwszy chcę ujrzeć filmik końcowy po raz pierwszy po ubiciu bossa, a nie wcześniej w internetach. Jeśli ta uwaga pojawiła się wcześniej to przepraszam, ale ciśnienie mi podskoczyło |
|
Nie zapominajmy , że w Exodarze znajduje się jeden z Naaru O'ros
We must unite against the legion
|
|
Nieposiadanie ciała to żaden problem w Warcrafcie Wielkość to zapewne zabieg kosmetyczny, gdyż nie wszyscy Man'ari są gigantami (chociażby Książe Malchezaar). Wynika to z tego, że to demoniczni eredarowie są na ogół wielcy i brzydcy, a sami Man'ari na ogół wyglądają jak draenei ( czyli są mniej brzydcy). Ci, którzy nie przemienili się w czerwone kozośmiornice nie są słabsi od tych co dokonali tej przemiany - znów przykład księcia. Wielkość nie ma żadnego znaczenia. Gdyby Velen był gigantem jak oni to gdzie Sojusz miałby obradować, by zmieścić go w sali? Chyba tylko w wieży Dalaran...
I właśnie dlatego jest to statek nie do zdobycia dla Hordy
Hellscream's father dabbled in powers from beyond the mortal plane as well.
Where is he now? |
|
Exodar jest naprawiony teraz mogą sobie oni już lecieć :)
Chciałbym odzyskać Gilneas ;( |
|
Nie oddam. :> |
|
Spalić, a nie dać :)
|
|
I właśnie dlatego jest to statek nie do zdobycia dla Hordy [/quote] Zrozumiałeś mnie w 100%
We must unite against the legion
|
|
Noo... zważywszy, że Horda ma już na swoim koncie porwanie jednego Naaru... no i skąd go porwali? Z Tempest Keep, ja nic nie mówię, że Exodar był częścią Tempest Keep i poza nim cała twierdza została podbita przez Krwawe Elfy Kael'thasa - Exodar też by podbili, ale im spieprzył... no i ten Naaru został potem zabity, także obecność Latających Puzzli Światłości o niczym nie świadczy... gdyby tam A'dal siedział to może jeszcze... ale tak to meh |
|
Naaru dały Velenowi możliwość widzenia przyszłości. Zapewne one też widzą przyszłość, gdyż jak można dać komuś coś czego się nie posiada? M'uru postąpił, więc genialnie dając się złapać, a następnie poświęcając skrawek swej mocy na odnowienie studni słońca, której cała nacja BE nie potrafiła odnowić. Gdy spojrzysz z boku na działania Naaru to są to stratedzy pierwszej klasy. Po pokonaniu Kil'Jaedena Velen doskonale wiedział co ma zrobić, by pomóc BE i wykorzystać cząstkę potęgi M'uru. Skąd niby wiedział jak ją wykorzystać?
Dlaczego zastali oni tylko M'uru, który z łatwością mógł uciec? Opis mówi jasno, że jedynym problemem Kael'thasa było podporządkowanie sobie energii(co nie dziwi), ale nic nie jest wspominane, że stoczyli oni jakąś walkę. Nie widzieliśmy do tej pory, by Naaru mordowali mieszkańców Azerothu, czy też robili coś bez powodu. Ta nacja jest przewodnikami tych, którzy mają stawić opór Płonącemu Legionowi. Co do Gilneas to jestem za spaleniem całego tego rejonu i odbudowaniem na wzór Theramore
Hellscream's father dabbled in powers from beyond the mortal plane as well.
Where is he now? |