Jak w temacie kto już miał zaszczyt odwiedzić
argenta ? opiszcie swoje przeżycia i refleksje
|
|
Ja całkiem miło wspominam pierwsze kroki na arenach Argent Tournament:) Ciekawy event, wiele atrakcji i nowości. Osobiście robie ostatnie questy u frakcji Przymierza. Zostały mi jeszcze jakieś trzy dni zbierania Mark of Valiant i dostanę kolejny tytuł do kolekcji:)
Niedługo skończą się prace w koloseum i będziemy mogli się w nim zmierzyć z nowymi wyzwaniami. Oprócz tego dodany zostanie nowy set(t9) dostepny w trzech przedziałach poziomowych itemów. Będzie zabawa:) Martwi mnie jednak to, że Emblems of Conquest będą możliwe do zdobycia na heroikach:( Ludzie napracowali się w Ulduarze, aby uzbierać jakieś części t8/t8,5; a teraz będzie można je dostać, chodząc na hero. Może Blizzard ma w tym jakiś cel, zobaczymy:) A co Wy myślicie o nowych zmianach? |
|
No conquesty to lekkie zdzierstwo ale gorąco oczekuje nowego patcha. A tak nawiasem wbijcie na YouTube ,, wow 3.2". Na którymś z filmików będzie pokazane zbudowane koloseum a wokół niego są związane jakieś potwory czyli bossy z jakimi się zmierzymy. Nie przemawia do mnie natomiast T9 jakoś mało różnorodne :/
|
|
Fakt, t9 nie zachwyca. Jedyne co możemy od niego oczekiwać to dobre staty:)
|
|
Może to go uratuje...Jak na razie najbardziej podoba mi się Set dla Palka i Locka ( nie może się za to pochwalić rogal z tymi jego mackami -.- .
|
|
LINK
Ten T9 to jest jakiś kompletny fail... Porównajcie sobie sety dla Mage'a, Priest'a, Warlock'a oraz Hunter'a i Shaman'a. Są identyczne, różnią się jedynie kolorystyką :(. |
|
Tak, to chyba najgorsza seria... Skupiono się teraz na tym, aby sety hordy i przymierza się od siebie różniły. To stoi na pierwszym miejscu. A jest to spowodowane tym, że jest teraz event w Crusader's Coloseum i bardziej liczy się rywalizacja hordy i przymierza, komu pierwszemu uda się sprostać przeciwnościa areny:) Przynajmniej tak mi się wydaje.
|
|
Im już chyba brakuje pomysłów, ten tier jest obrzydliwy....
Sześćset sześćdziesiąt sześć miliardów sześćset sześćdziesiąt sześć milionów sześćset sześćdziesiąt sześc tysięcy sześćset sześćdziesiąt sześć przecinek sześćset sześćdziesiąt sześć.
|
|
Każdemu, po zrobieniu kilku set itemków a w szczególności tierów, brakowałoby pomysłów. Co i tak ich nie usprawiedliwia .
|
|
Ja znam z wyglądu wszystkie tiery, ale po 3 sekundach myślenia mam co najmniej 20 pomysłów na nowy tier.
Sześćset sześćdziesiąt sześć miliardów sześćset sześćdziesiąt sześć milionów sześćset sześćdziesiąt sześc tysięcy sześćset sześćdziesiąt sześć przecinek sześćset sześćdziesiąt sześć.
|
|
Pomysłów może masz wiele, ale set musi nawiązywać też do klimatu instancji, w jakiej się go zdobywa. Trzba zaprojektować tier, stworzyć jego wzór i wnieść do gry... Każdy element musi być dopracowany. Ja myślę, że Blizzard nie stworzył takiego kompletu, bo nie ma już pomysłów. To bardzo dobra firma, w której pracuje wielu specjalistów, w więc raczej oni nie mogą się wytłumaczyć brakiem pomysłów :)
|
|
Fakt faktem ale styl koloseum nie jest zbyt przeznaczony na detale więc rozumiem że jest tak a nie inaczej. Mam nadzieje że gdy skopiemy Arthasowi jego martwe cztery litery to będą o wiele ładniejsze sety.
|
|
Póki co nie zapowiada się by to szybko nastąpiło, jakoś mam przeczucie, że jeszcze Długo Arthas będzie nietykalny, em sorki Król Lich. To już nie jest Arthas. A z Argent Tournament jestem zadowolona co prawda na początku trzecia forma tego rycerza śmierci była bardzo kłopotliwa o tyle teraz da się to jakoś ogarnąć. I nie znoszę tej kapłanki >.> |
|
Icecrown Citadel ma być dostępne przed Kataklizmem, ja stawiam iż wejdzie w 3.3. |
|
Cóż, niby tak, ale z drugiej strony - wiem, że to nie do końca wiarygodne źródło, ale gdyby tak się oprzeć na nim- w teaserze Kataklizmu było powiedziane, że W TRAKCIE gdy H&A Szturmują Ice Crown Deathwind się budzi. Czyli gdyby brać te słowa na poważnie, to by wychodziło, że Dopiero w Katakliźmie zajmiemy się Królem Lichem. Ale ja sama nie jestem tego rozumowania pewna, i też bym stawiała, że dorwiemy się do Arthasa tuż przed Kataklizmem, aczkolwiek też nie miałabym nic przeciwko gdyby Król Lich jeszcze długo pozostał żywy, Co by nie patrzeć Historia Arthasa jest szalenie ciekawa i można go jeszcze wykorzystać do zaskakujących zwrotów wydarzeń. A wg mnie szkoda by było tak pozbywać genialnego bądź co bądź wątku Króla Licha. Nawet jeśli zasługuje na skopanie dupska, to mimo wszystko nie można też nie doceniać jego czynów i rangi jaką odgrywa w historii Azeroth. No przynajmniej ja mam jako taki względny szacunek wymieszany z dawką odrazy jakim stał się potworem. Dziwne nie? |