O ile Normal Naxx ludzie przechodzą nawet podstawowymi taliami, tak Heroic może momentami sprawić niemały problem.
Anub'Rekhan:
Wziąłem się za niego Ramp Druidem - Malfurion ma wystarczająco dużo removali, aby radzić sobie z jego umiejętnością. Warto czasami poczekać ze Swipem [] do kolejnej tury, dzięki czemu można załatwić więcej Nerubian 4/4. Ogólna taktyka jest taka, żeby kontrolować jego stronę zaklęciami, jednocześnie wystawiając silnych stronników (a któż miałby mieć najlepsze Taunty, jeśli nie Druid :D). Anub'Rekhan ma AoE za 7 many, które zadaje 3 obrażenia wszystkim minionom gracza, ale najczęściej będzie po prostu trade'ował, więc niektóre wymiany można wymuszać.
Mam ochotę spróbować jeszcze Priesta, wbrew temu, że Nerubianie mają po 4 ataku i nie łapią się na removale Anduina, Circle of Healing + Auchenai Priest [ i ] oraz zdolność do leczenia minionów może się naprawdę dobrze sprawdzać w tym starciu.
Grand Widow Faerlina:
Pomysł na nią jest bardzo prosty, skoro im więcej ma się kart w ręce, tym lepiej działa jej umiejętność, to nie pozostaje nic innego, jak wybrać Zoolocka albo Shockadina. Skłaniałbym się jednak w stronę Paladyna, ma lepszy board clear (Konsekracja), a jego tokeny mogą przyciągnąć pociski z Hero Ability Faerliny.
Maexxna:
Wystarczy wykorzystać jej pasywkę - jest ona zagrywana obowiązkowo na początku każdej tury Pajęczycy, co pozwala na nieskończony Heal i Szarżę. W starciu tym konieczne jest zapełnienie boarda Maexxny tokenami, w czym pomaga Deathrattle jej pająków; w innym wypadku postawi Sea Giant [] albo Spectral Knight i może się zrobić nieprzyjemnie. Nie powinno się wystawiać więcej, niż dwa miniony, bo wtedy na pewno jednego z nich się straci, najgorzej, jeśli będzie to Healer. Pierwotnie próbowałem przejść ją Szamanem, bo Hex [] i Ironbeak Owl [] porządnie zmniejszały obrażenia, ale po kilku nieudanych próbach wybrałem Paladyna, w którym Arcane Golem [] i Guardian of Kings [] zapewniły mi wygraną. W tego typu sposobie Battlecry Leeroya Jenkinsa [] sprawdza się doskonale, to samo tyczy się Alexstraszy [].
Postujcie swoje sposoby :>.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Heh. To się nazywa kompleksowy poradnik. Ja ze wszystkimi bossami poradziłem sobie magiem. Początkowo jak najwięcej zaklęć wyłączających z ruchu, zamrażających. Gdy na planszy znajduje się już odpowiednia ilość mobów do ubicia to removal. Mam na myśli flamestrike :) Potem Alexstrasza i dobić dziada/dziadówę z fireballi i pirowybuchu.
Aha i mały tip co do Maexxny. Dobrze wpakować sobie do talii nowicjuszkę. Pająk na początku swojej tury odsyła dwoje naszych losowych stronników z powrotem na rękę. Tak więc z okrzyku bojowego nowicjuszki można korzystać w nieskończoność a wydaje mi się, że jest on bardzo pomocny. :) |
|
Anub;Rekhan
Najtrudniejszy boss na hc-trzeba się za niego wziąć czymś co ma dużo sposobów na efektywne usuwanie stworów 4/4 Ja do tego użyłem dziwnej wersji ramp druida z yeti,argent commanderami i druidami szponu - czyli wszystko co może tradować z 4/4 2 czy 3 za 1 Grand Widow Faerlina Użyłem zoo i za 1 razem udało mi się ją pokonać.Skupić się na tradeowaniu minionów a resztą bić w twarz(czyli jak zwykle :) ) pamiętająć o 7 manowym aoe za 3 Maexxna Bierzemy jak najszybszego huntera jakiego możemy zrobić. W pierwszych turach wystawiać jakieś minionki z battlecry. Kiedy na stole będzie conajmniej 4 pająki 1/2 dajemy explosive trapa i mamy cały stół 1/1. W następnej turze gramy UTH i bijemy wszystko w twarz. Jeśli maexxna za bardzo zbliży się do lethal to używamy 2 pułapki. Udało mi się wygrać na 3hp :) |
|
Ja zrobiłem anuba i wdowę na hero bez epików i ledengarek, własńa talią ;----------------;
|
|
Heroic Plague Quarter był dla mnie znacznie trudniejszy, niż Arachnid Quarter, ale może to dlatego, że o tej godzinie nie myślę tak trzeźwo :D.
Noth the Plaguebringer: (jakby to powiedział Kel'Thuzad, 'noth' so hard) Na heroiku Noth spawnuje za każdego zabitego wrogiego miniona Szkielety 5/5, więc nawet jeśli nie planujecie do tego dopuścić, musicie uzbroić się w zaklęcia - tu potrzebny będzie Druid lub Warlock z dużą ilością removali. Noth nie ma jakoś strasznie silnych minionów, opiera się głównie na irytowaniu Abomination [], czasami dobrze skombuje Flesheating Ghoula []. Nie musicie martwić się zbytnio o jego sekrety, ma tylko Ice Block [], Duplicate i Counterspell [] - nie sklonuje Waszych stronników, ani nie zniszczy ich Vaporize [], więc jedynym problemem będzie zagrywanie zaklęć w odpowiedniej kolejności. Poison Seeds wbrew pozorom nie są tutaj najgorsze, jeśli rzuci się je w dobrym momencie (nie mówię tylko o pustej planszy). Wszelkiego rodzaju Zoolock, Token Druid czy Guymaker Paladin tutaj odpadają, ale lekko wyedytowany Handlock Warlock z Shadow Boltem [], albo Ramp Druid ze Starfire [] zamiast early game'u na pewno sobie poradzą. Pamiętajcie o jego removalu, Pladze. Heigan the Unclean: (I should have taken a shower!) Miałem z tym bossem prawdziwy problem, wycraftowałem sobie mini-Miracle Rogue, potem przeszedłem na Priesta z Mass Dispel [] i Silence [], aż w końcu sobie przypomniałem o takiej fajnej karcie, której nikt nigdy nie zagrywa w Constructed... Skoro Heigan to taki bardziej irytujący Zoolock, bo zadaje każdemu minionowi po lewej 3 obrażenia, a sam opiera się głównie na Demonach, czemu nie skontrować go za pomocą Sacrificial Pact []? W tym starciu Shadowbolt [] przestaje być zbyt drogą kartą, nawet Corruption [ daje radę (głównie gdy zostanie odrzucone przez Soulfire [], ale zawsze coś)! Heigan zasadniczo przegrywa, gdy skończą mu się karty w ręce, czasami Deathrattle z Voidcallera nie przywołuje żadnych Demonów, więc warto skupić się na ich niszczeniu. Poza tym, standardowo, miniony z dużym HP i pozycjonowanie są na wagę złota. Loatheb: (tak bardzo martwy, że nawet Alexstraza na niego nie działa, #potwierdzone_info) Najlepsze początkowe karty w tym starciu to Stonetusk Boar [] i Elven Archer [] - pozwalają już w drugiej turze zabić Fen Creepera []. Powiedziałbym nawet, że ta kombinacja sprawdza się lepiej, niż Shadow Word: Pain [], bo zapewnia na przyszłą turę gotowego miniona z 9 ataku. Nawet jeśli biedna łuczniczka zostanie zniszczona przez wystawionego Deathchargera, lepsze to niż przyjęcie kolejnych obrażeń, bo półśrodkami i pojedynczymi ukłuciami w wielkiego Ohydziarza nic się nie wskóra. Dobrze połączyć w swojej talii miniony z większą liczbą HP, jak River Crocolisk [] lub Oasis Snapjaw [], oraz te, które przyzywają małe tokeny, jak Razorfen Hunter [] lub Murloc Tidehunter []. Czekam na Wasze opisy, podobno niektórym udaje się przejść tych bossów bardziej wymyślnymi sposobami :>.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
za którąś próbą lotheab na hero padł,teraz heigan :D
Grałem tym rogalem LINK |
|
Ohydziarza stłukłem jako pierwszego takim śmiesznym Wojownikiem. Rozpoczęcie łuczniczką w potworka i dobicie go Egzekucją, potem Świniak w zarodnik i można pompować. Były też Płatnerki, ale to bardziej w celu minimalnego zmniejszenia obrażeń, nie pompowania pancerza do kosmicznych wartości.
Potem się wziąłem za Nicza - skoro przyzywa duże potworki za każdego mojego zabitego, to po co mam używać swoich? Budżetowy Mag-zamrażarka dał radę hamować i usuwać zagrożenia, a że nie miałem dużo potworków to wcale się ich nie pojawiało tak dużo i takich silnych. Przydały się Tajemne pociski i Lodowa lanca (1 many) do pochłonięcia Kontrzaklęcia i zamrożenia potworków pod drugiej stronie stołu na odrobinę dłużej. Idealne sprowadzenie go do 1 punktu życia i odpalenie jego Lodowej blokady i nawet zniszczenie moich 3 stronników jednym czarem nie pomogło - wystarczyła kulka z mocy specjalnej (ale nie mogłem się powstrzymać i za poprzednie porażki sypnąłem mu Ognistą kulą :-)). A Heigan czeka, bo nie chce mi się w tej chwili grać. |
|
Nicza zabiłem zamrażającym magiem + Antonidas. Ogólnie taktyka polegała na nie wystawianiu praktycznie żadnych minionów. Cały czas tylko zamrażanie, a w finałowym momencie Antonidas + spelle kosztujące 1 many. Potem to już tylko pakowałem w niego fireballami :D
|
|
Strzeżcie się, jeszcze tylko tydzień i Undertaker Zoo zmiażdży ladder. Zaczyna mi brakować golda...
Instruktor Razuwiusz: aka Rudol von Stroheim (NAXXRAMAS NO KAGAKU WA SEKAI ICHIII!) Nie ma to jak 20dmg na twarz w trzeciej turze, niesamowita technologia. Jeśli pozwolicie choć raz dotknąć się jego broni (Massive Runeblade), najpewniej przegracie dwie tury później, tak więc talia złożona głównie z Tauntów i minionów niszczących bronie jest najlepszym wyjściem. Podstawowe karty to: Bloodsail Corsair [], Acidic Swamp Ooze [] i Harrison Jones [] oraz Sludge Belcher, Deathlord i Sunwalker []. Do tego zadania wybrałem sobie Szamana, bo pozwala kombować Ancestral Healing [] z Injured Blademaster [http://wowcenter.pl/Karty/1...], a także przyspieszyć wygraną Bloodlustem [http://wowcenter.pl/Karty/6...], na dodatek ma szansę na totem z Tauntem. W końcu Razuviousowi skończą się dobre karty, ale do tego momentu uważajcie na Brawl [http://wowcenter.pl/Karty/4...]. Możecie dobrać jego broń Thoughtstealem [http://wowcenter.pl/Karty/3...] czy Mind Vision [http://wowcenter.pl/Karty/2...]. Gotyk 2: Noc Zerwikrusza Typowy nekromanta, używa martwych kart (Corruption [http://wowcenter.pl/Karty/7...] najlepsze jest wtedy, kiedy i tak zamierzałeś trade'ować) Boss, który gra przeciwko samemu sobie. Dodaje graczowi stronników, aktywuje swoje Unstable Ghoule przy pomocy Abomination [http://wowcenter.pl/Karty/2...]... Nic tylko dodać ataku jego duchom, które rzekomo mają utrudniać grę :D. Teoretycznie Druid też może je aktywować, ale Szaman wyda na to mniej many (Flametongue Totem [http://wowcenter.pl/Karty/4...], Rockbiter Weapon [http://wowcenter.pl/Karty/6...]), więc ponownie polecam wybrać tę klasę. Przygotujcie sobie jakiś Silence albo tani Removal i zostawcie na Undertakera, pozostawiony chociaż na jedną turę może wymknąć się spod kontroli. Jako że w każdej turze Gotyk dobiera dwie karty, wszelkiego rodzaju Mill Decki z Muklą [http://wowcenter.pl/Karty/2...] i Coldlight Oracle [http://wowcenter.pl/Karty/2...] są jak najbardziej grywalne. Baron Zerwikrusz: Największy wróg Doomsayera [http://wowcenter.pl/Karty/5...], nawet nie daje mu nic powiedzieć Całkiem ciekawy boss-fight, który przestaje być trudny, gdy do akcji wkracza Każde ze starć zajęło mi podanymi deckami max. 2 próby, a niektóre z tych kart można zamienić na lepsze. Dorzucam jeszcze fajne obrazki z normala i wyzwań klasowych. To może zdarzyć się każdemu z nas ...
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Czemu Voidcaller to zła karta :C?
|
|
@Terranos1141
Wyciąga Jaraxxusa na stół, pomijając battlecry-a! :) |
|
Znowu mi się w Gothica zachciało grać. |
|
@Gremigobles
Ale w obecnej mecie raczej nie gra się lorda Jaraxxusa,a naprzykład w Zoo możę nam doomguarda za 0 i bez discardu ;) |
|
To był żarcik, Voidcaller jest akurat taką kartą, że można wokół niej zbudować w miarę działający deck, po prostu w talii wyzwaniowej chciałem używać tych demonicznych Battlecry'ów. W Zoo jest chyba za droga, Doomguarda i tak najczęściej rzuca się discardując coś nieistotnego, albo w ogóle.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|
|
Już się bałem, że zebranie golda zabierze mi znacznie więcej czasu, aż tu nagle wpadło 300g za 1000 wygranych i kolejne 250g za arenkę ;o. W Rewirze Konstruktów największy problem miałem z Tadeuszem i, co dziwne, wyzwaniem z Death's Bite []. ISTNIEJE PEWIEN POWÓD, dla którego nikt nie gra Enrage Warriorem... Poza tym, w porównaniu do dotychczas wydanych, Rewir Konstruktów dostarcza najlepsze karty.
Łacior: Jego umiejętność nie działa na Faerie Dragon [], Spectral Knight [] i Laughing Sister. Patchwerk atakuje miniony tylko jeśli mają Taunta, jest też na tyle inteligentny, że zniszczy takowego umiejętnością przed atakowaniem. Nie otrzymuje obrażeń z Fatigue, ale dobierając karty z Coldlight Oracle [] i Dancing Swords [] można je aktywować - ostatnie 7HP zabrałem mu drugim Murlokiem. Freeze Mage będzie oczywiście idealny do tego starcia - bierzecie wszystko, co zamraża bohatera, a potem dodajecie Swamp Ooze [] (Hak kosztuje 3 many, więc istnieje możliwość, że dzięki temu Patchwerk nie będzie miał zasobów na broń i umiejętność w jednej turze). W moim decku nie było Ice Blocka [] i Ice Barrier [], można je wymienić za Duplicate [] i Death Lorda []. Grobulus: Wszystkie miniony z 2HP wymienia się w Ramp Druidzie na removale i to by było na tyle. Często lepiej trade'ować, nawet jeśli to dla nas niekorzystne, dzięki temu Grobulus nie zespawnuje sobie Slime'a 2/2. Głównym jego combo jest Echoing Ooze [] i Injection, ale kilkukrotnie boss zagrał karty w złej kolejności, albo wystawił sam szlam bez buffa - w każdym razie warto trzymać Naturalize [] na tę okazję. Glut: Nie wiem czy tu można mówić o jakichś specjalnych taktykach, Gluta rozwaliłem deckiem, którym na co dzień "ladderuję" (Thar Be Dragons podesłał mi Wraafum, nie edytowałem go jeszcze pod Naxxramas). Połączenie jego umiejętności i Unstable Ghoula [] mogłoby przysporzyć kłopotów... gdyby nie oczywiste wyciszenie. Glut atakuje swoimi szczękami, ale akurat w moim przypadku dobrał je pod sam koniec, gdy miałem już przewagę na boardzie. Tadeusz: - Zamieciowcy nie przewidzieli jednego - LINK Encounter, który w moich oczach ratuje ten Rewir. Najłatwiej jest go przejść Paladynem, dzięki takim kartom jak Equality [] + Wild Pyro [], Aldor Peacemaker [], Blessing of Kings [] i Trusilver Champion [], a także Healom i dobranemu wcześnie Noble Sacrifice [] (wpierw atakuje najsilniejszy minion ~ redukcja obrażeń o 7). Kilka neutrali takich jak BGH [], Arcane Golem [] oraz Emperor Cobra [] też załatwi sprawę, dzięki czemu np. Priestem również można próbować to przejść - uwierzcie jednak, że próbowałem, i albo mi nie podeszły karty, albo leczenie 2HP w obliczu 11dmg co turę jest naprawdę bezużyteczne. Co ciekawe, zabicie Feugena [] i Stalagga [] po stronie bossa nie przyzwie kolejnego Thaddiusa, ale jeśli przykładowo zginie nasz Feugen i jego Stalagg, to dostaniemy swojego kolosa 11/11. Do którego Rewiru udało Wam się dojść na odłożonych wcześniej pieniążkach :D? Ja gdzieś przy drugim zdałem sobie sprawę, że czas przyłożyć się do questów... Do Kel'Thuzada brakuje mi z 600g.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
|