wiem, że to głupie, ale chciałbym się pochwalić, właśnie otworzyłem pakiet i moim oczom ukazał się mój pierwszy legendar, Prorok Velen <3
Od teraz gram tylko kapłanem :D
wysłany:
"Z moich snów uciekasz nad ranem,
Cierpka jak agrest, słodka jak bez Chcę śnić czarne loki splątane, Fiołkowe oczy mokre od łez" 
|
|
|
wysłany:
Ja oczywiście głównie gram magiem. Podobno nie jest obecnie super, ale to beta i ciągle balansuja. Dobrze też gra mi sie szamanem. Wydaje się strasznie mocny. Przy odpowiednim combo mozna zabić przeciwnika na 1 ture uzywajac np Bl+2 totem atak+ 2ataki itp.
|
|
|
wysłany:
Ja sobie ostatnio zrobiłem przerwę od HS'a bo o ile wcześniej wygrywałem około 50% gier, o tyle ostatnio praktycznie każdą grę wtapiałem. Wcześniej rzadko kiedy trafiałem na kogoś z legendarem, a teraz praktycznie każdy z kim grałem miał conajmniej jedną legendarną kartę, a zdecydowanie częściej dwie i więcej. Ciężko jest grać z kimś kto sypie mocnymi legendarami jak z rękawa. Co ciekawe wcześniej tak nie było, a praktycznie z dnia na dzień się zaroiło od takich kolesi z masem legendarek, którymi strasznie uprzykrzają życie graczom bez legendarek. Czytałem na oficjalnym forum HS'a że ten problem nie jest innym obcy i co rusz przeciwnicy walą Ragnarosami, Sylvanasami i Yerami. Nie wiem z czym jest to związane, może z tym że zaczął się nowy sezon?
|
|
|
wysłany:
Na jakim średnio rankingu grasz, ze trafiasz ciągle na takich przeciwników?
|
|
|
wysłany:
Nie gram na rankingu bo nie gram dla statystyk ale wcześniej tak nie było.
|
|
|
wysłany:
Pozwolę sobie podsumować, mniej więcej, dzisiejszą walkę mojego warlocka z priestem... Pan Zniszczenia vs. Kleryk...
- Giń kapłanku! Bierz go mój Biesie Podziemi! - <Shadow Word: Pain> PUFF! - Cholipcia... Rozstąpcie się niebiosa! Przyzywam wszechmocnego Infernala! Płoń głupcze!! - <Shadow Word: Dead> PUFF! - @#$% wal się! Bier go, sukkub! - <Mind Control> -... chochliki? - <Holy Nova!> - FUCK!! (x_x) Żeby Priest miał większe możliwości ofensywne niż warlock  ...
|
|
|
wysłany:
oj tam oj tam, zapomniałeś o faceless manipulatorze i bufach na świetlistej istocie (zapomnialem nazwy tej kary po angielsku), albo na zmianie heala w dmg dzięki np shadowformie (której nie mam a żałuje)
|
|
|
wysłany:
Tiaa, dzięki świetlikowi doceniłem moją (1z2) złotych kart z wyciszeniem
|
|
|
wysłany:
Ten Hearthstone to chyba jednak nie dla mnie. Denerwuje mnie gdy karta nie siada. Na początku rzeczywiście mocno wciągało, ale teraz - posłużę się słowami przedmówcy:
Racja coś ostatnio doszło do rozmnożenia legendarów. Podejrzewam że stoi za tym opcja "sklep" Trochę to też przewidywalne. Kilka taktyk byli trzygwiazdkowi grandmasterzy popisali na forach a reszta skopiowała :p Przeciwnik mag - przygotuj się na zamrażanie i śmierć z pirowybuchu, hunter - zagrywaj po jednym stronniku, bo później i tak nastąpi kombinacja: sęp + ogary z szarżą po której zazwyczaj jesteś w dupie, priest - kapłanka + leczenie = dobieranie kart itd itp. Ostatnio popularna jest taktyka koncentrująca się na szybkim zniszczeniu przeciwnika - same szarże w talii + na początek trędowaty gnom itd.
|
|
|
wysłany:
Ja nie mam ani jednej legendarki (a velen albo grul by mi się przydał) :(
|
|
|
wysłany:
Faceless Manipulator kosztuje 400 pyłku. W kombinacji z jakimś removalem załatwia większość problemów z legendarami.
Polecam Trump's Tuesday Teachings - LINK. Pyroblast po nerfie nie jest już opłacalny i można go skontrować healem, chociaż nikt poza paladynem tego nie robi, sęp + ogary nie daje przewagi w stronnikach, jedynie w kartach (chyba że ma się jakieś buffujące wilki, ale wtedy i tak mogą służyć jedynie za dobicie stronników z piątej tury), kapłanka + leczenie to jedna z najbardziej przereklamowanych taktyk, najlepiej jak ktoś wystawia ją w pierwszej turze xD. Szarże przegrywają z tauntem i Fireblastem. Gruul jest do dupy, dlatego że większość minionów mających powyżej 8 ataku to zwykły overkill, więc ten buff do ataku przydaje się głównie do atakowania wrogiego bohatera. Ancient of Lore jest znacznie lepszą kartą, jeśli możesz go bezpiecznie zagrać, to nie czekasz parę tur na jego naładowanie, jak w przypadku Gruula, a może też tauntować. W przypadku innych klasach też się znajdą lepsze rzeczy za tyle samo many, albo nawet i tańsze karty działające na bardzo podobnej zasadzie, chociażby Imp Master/Chochlistrzyni :p.
“Never waste energy on worries or negative thoughts, all problems are brought into existence– drop them.” - Bruce Lee
  
|
|
wysłany:
No tak ale zgodzisz się chyba, że wypracowana przewaga kartowa ma często decydujące znaczenie. Zwłaszcza w kontekście znakomitych możliwości ofensywnych Łowcy. Kombo o którym mówimy to pewniak. Nie spotkałem się jeszcze z Hunterem, który by go nie stosował. Zresztą, to przecież działa w obie strony. Ja również grając Łowcą stosuję powyższą taktykę i zazwyczaj mam w zapasie wilczka (+1 do ataku bestii). Prawidłowe wykonie tej strategii znacząco podnosi szansę na zwycięstwo.
Powiem tak: lubię grać magiem, ale nie lubię grać przeciwko magowi ;) Na cholerę mi te wszystkie stronniki skoro -bywa i tak- przez całą grę stoją pozamrażane :) Zgodzę się, że można w jakiś tam sposób zniwelować obrażenia leczeniem (priest, paladyn, druid) albo tarczą (hunter). Gorzej jak oponent ma jokera - czytaj: Alekstraszę. W takim wypadku zostaje 15 pkt życia (no warrior może jeszcze być dobrze opancerzony) co jest liczbą niewielką w starciu z dwoma fireballami i frostballem
Dyskusyjne. Wydaje mi się, że Kuturin gra priestem (skoro pyta o Valena), więc o anciencie może zapomnieć. Grull dla kapłana wcale nie jest taki zły. Jeśli przeciwnik nie ma removala to w połączeniu z leczeniem może okazać się zabójczy. Druid jednak powinnien wybrać tak jak pisze Temahemm.
Ja też! Ja też! Ostatnio w packu za arenę miałem soczystą złotą(!) Yserę :) Kolejny legendar do kolekcji - obok wyżera i Cenariusa :) Jeszcze sporo do zebrania. Przypomniała mi się pewna piosenka. Jakoś tak: " A ich wszystkich 150 lub więcej jest. Złap je wszystkie. Pokemon!" :)
|
|
|
wysłany:
Nie wiem jak dobiera do walk, ale ja bardzo rzadko trafiam na przeciwników z legendary. Na zwykłej rozgrywce moze 2 walki na tydzień.
Z legendary mam tylko jedna w złotej wersji LINK Planuje ja rozwalić za 1600 pyłu i zrobić sobie za to normalna legendary. Ta karta jest słaba. Niby 4/4 za 2many to nieźle, ale ten efekt uboczny moze zakończyć rozgrywke z nasza przegraną.
|
|
wysłany:
Z drugiej strony ta karta ma sporą wartość kolekcjonerską. Szansa na dostanie w packu złotego legendara wynosi 0,05. Czyli być może już nigdy takiej nie dostaniesz A sama karta faktycznie jest do niczego. Może dałoby się jakieś kombo z nią zrobić do spółki z Wiedzicielem Cho. Zagrać ją przeciwko magowi toż to samobójstwo.
|
|
|
Skąd takie info o dropie kart?
Rozwalić szkoda, ale z drugiej strony na karty pokroju Malygos, Yasera mogę jeszcze długo czekać.
|
