bug( owie xD )
![]() |
|
Gothic 3 Zmierzch Bugów @Trompak: Zgadzam się z Tobą, może poza opinią o Fable. Wszystkie gry, które wymieniłeś dobrze znam(poza Mothership Zeta do Fallouta 3 i Stalkerem, ale słyszałem o nim trochę dobrego) i świetnie się w nich bawiłem. Cały czas się przymierzam, żeby wrócić do Fallouta New Vegas na konsoli, bo to naprawdę klimatyczna gra, ale jakoś nie mogę się zebrać ![]() |
|
Gorn
|
|
Porn
@off: Jak to już pradawni mówili: "de gustibus non disputandum est", dla mnie gothic był średniakiem i na pewno nie byłby zapewne w moim osobistym top10 rpg byłby na szarym końcu, lub w ogóle by się do niego nie załapał. Najbardziej klimatyczna gra? No proszę was to chyba nigdy w Planescape Torment, Vampire The Masquerade: Bloodlines , czy KOTORA graliście( wiem ciulowa budowa zdania). Gothic I-II to po prostu mocny średniak, który zapada w pamięci, jednakże do gry świetnej, czy wybitnej duuużoooo mu brakuje. To taka sama sytuacja jak z Dragon Ballem, jedni mają go za cudo(tak jak ja), a inni za gniota- każdy jest fanbojem tego na czym się wychował. |
|
Ludwik Dorn
@Off Cóż, nie twierdzę, że moja ocena jest całkowicie słuszna i właściwa, jak już mówiłem Gothic I był moją pierwszą grą, więc nostalgia skutecznie mnie omotała, ale mimo że zdaje sobie z tego sprawy, to jak sam powiedziałeś "de gustibus non disputandum est". Moja ocena jest subiektywna, dla mnie właściwa i zgodna z moimi odczuciami. Przy Gothicu bawiłem się bardzo dobrze i mam z nim same dobre wspomnienia ;) Co do innych gier, które wymieniłeś, to grałem w KOTORA. Bardzo mi się podobał, pierwszą część prawie przeszedłem, zatrzymałem się na zagadce w Gwiezdnej Kuźni, gdzie trzeba było tak stanąć na płytkach, żeby utworzyła się litera H. Byłem wtedy baaardzo mały i było to dla mnie zwyczajnie za trudne zadanie. W poprzednich zagadkach(których było w KOTORZE sporo i to się ceni) pomagał mi tata, więc sobie jakoś poradziłem, ale tą ostatnią po prostu zostawiłem, bo już nie miałem sił się z tym męczyć i prosić innych o pomoc ![]() Pamiętam takie zdarzenie, że na jakiejś wodnej planecie zaciągnęli mnie do sądu i nadpisałem tam swój zapis. Był to błąd, gdyż okazało się, że póki sprawa sądowa się nie zakończy, to nic nie będę mógł zrobić. A to nie był tylko zwykły event dla picu... Jak nasza argumentacja i próby naszych adwokatów(o ile dobrze pamiętam nasi towarzysze też mieli coś do gadania) nie były wystarczająco dobre, to po prostu razili nas śmiertelną dawką prądu. Sporo się namęczyłem, żeby w końcu wyjaśnić ławie przysięgłych, że te "mordestwa" to nie był tak naprawdę morderstwa ![]() W drugą część grałem tylko trochę, chociaż długi czas patrzyłem, jak mój brat w to grał. Nie spodobała mi się tak bardzo jak pierwsza, ale tak naprawdę chyba nie wiele się różniła ![]() W Vampire nie grałem, w ogóle mnie nie kręcą te wampirze klimaty(może to tylko tytuł?), chociaż słyszałem sporo dobrego na temat tej gry. W Planescape Torment również nie grałem, mimo tego, że zamierzałem to zrobić, bo podobno to klasyka gatunku jak Baldur's Gate. O, właśnie, à propos Wrót Baldura, to też filar gier RPG, był/jest naprawdę dobrą grą, planuję kupić Enhanced Edition na urządzenia mobilne, fajnie tak w drodze zrobić kilka zadań w Zapomnianych Krainach :D |
|
Rihana. Pozdro dla tych co widzieli ten miks :)
Gry takie jak Baldurs Gate/Planescape/Icewind się nie starzeją. No chyba, że należysz do pokolenia młodych graczy, to wtedy wykasujesz te gry po 2 minutach grania. A żałuj, że nie grałeś w Vampire, bo to gra z jednym z najlepszych i najcięższych klimatów ever. |
|
@Topic - Piosenkarka(Ja nie znałem tego mixu...do dzisiaj
![]() @Off Właśnie trochę żal mi ludzi, którzy nie grali w chociaż parę prawdziwych klasyków. Ja żałuję kilku pozycji, do których nigdy nie zasiadłem, jak Planescape albo Vampire, a teraz trudno znaleźć na to czas. Mimo wszystko sporo z takich gier odkryłem i przeszedłem, szczerze to porównując Baldur's Gate i Icewind Dale, to sam nie wiem, przy czym się lepiej bawiłem. Strasznie nie podobał mi się fakt, że w ID robiliśmy całą swoją grupę, przez co potem nie spotykaliśmy nowych towarzyszy jak we Wrotach Baldurach lub w trochę "świeższym" Dragon Age(które to niedługo otrzyma numerek 3, ale po słabej dwójce i genialnym Origins mam mieszane uczucia) i dla mnie to straszny minus. Podobała mi się za to muzyka i mroźny klimat, chociaż ogólnie chyba wolę Baldur's Gate, ze względu na towarzyszy i "Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę." mówione przez Fronczewskiego :D À propos dubbing w tych starszych grach był genialny, rzadko kiedy można posłuchać takiej kombinacji aktorów, którzy dobrze sobie radzą w swoich rolach. Pewnie dlatego, że wtedy dubbing i tego typu rzeczy nie były jeszcze tak popularne, więc może aktorzy głosowi bardziej się starali, a może to po prostu zbieg okoliczności i teraz najzwyczajniej w świecie rzadko przykłada się do jakości dubbingu. |
|
Piosenka
|
|
refren
|
|
Słowa
|
|
Rozmowa
|
|
Dialog
@topic: Przestańcie już pisać o tych grach,bo to nie jest temat do tych rozmów, a są wątki do wyrażania opini przeznaczone. Bez urazy, ale niewielu obchodzą Wasze opinie, a niektórych nawet same te gry, jak mnie. ![]() Niech to będzie jeden z tych niewielu wątków, gdzie posty czyta się krócej niż 5 sek...
Za co kochasz WoWCenter? <---- Podziel się opinią
![]() Mam szacunek do wszystkich Forumowiczów. Jestem otwarty na surową krytykę, ale bez przesady ![]() ![]() Wsłuchaj się w Śpiew Mrocznej Pani... Poczujesz zdumiewającą ulgę oraz zrozumiesz swe pragnienia i możliwości... |
|
J.Polski
Mnie obchodzą |
|
Mickiewicz
|
|
Adaś Miauczyński
![]() |