
Nie ma śniegu, nie ma ducha pojednania w Narodzie, nie ma latania na Draenorze i pewnie nie ma też Świętego Mikołaja... Ale czo tam, idą Święta, czas spokojnego obżarstwa w rodzinnym gronie, pokoju i zagrzewania serc przed srogą zimą (jak głosi legenda, kiedyś zimy były zimne, a Boże Narodzenie stanowiło ostatnią okazję do wypchania żołądków przed okresem głodu). Nieważne czy wierzysz i w co wierzysz - każdy jakieś tam święta obchodzi. Nawet malkontenci czują wewnętrzne ciepełko na widok ledowych światełek migających na świerku, czyż nie? Dlatego proponuję odtoksycznić Forum przynajmniej na te kilka dni i porozmawiać o czymś przyjemnym.
Moi internetowi przyjaciele i znajomi! Usiądźmy przy ciepłym blasku monitora i podzielmy się opłatkowymi gifami!
A tak całkiem na poważnie - od paru lat czuję, że duch świąt stopniowo umiera i znalazłam na to sposób. Przez tydzień szprycuję się starymi animacjami o świątecznej tematyce. Polecam!:D
Z życzeniami poczekam do jutra, a na razie pogadajmy o innej pięknej kwestii związanej z tym czasem, czyli - wolnym! Ja po raz pierwszy od dawna wybieram się na poświąteczną, hardkorową jak trzyletnia podróż Bilba, górską wędrówkę. Cieszy mnie, że w końcu zobaczę śnieg i lód, już zapomniałam jak wyglądają w realu... Jakie są Wasze plany?