Przeczytałem pod komentarzami na jutubach, że widmo ojca Arthasa to nie ojciec Arthasa, tylko ktoś inny (komentarze mi się pozmieniały i nie mogę znaleść). Ktoś, coś?
So I have been thinking about Old Gods lately. If I were to rank the overarching villains of Warcraft lore, I would put the Old God directly under the Void as the number two threat to all existence.
I came across this quote from Blizz on wowwiki several months ago and it got me thinking,
Blizzard representatives have stated that they feel the connection between Yogg-Saron and the Lich King ended up being poorly expressed in-game, but added that it "had a lot to do with the ability for mortals to become corrupted."
I have recently developed a theory about the nebulous connection between the Lich King and the Old God of Death.
1. Has anyone notice that the Helm of Damnation appeared to change the materials it was made out of? The helm from in final cutscene of WC3 appears to be made out a light, bone-like, material, almost as if it was the literal skull of Nar'zhul. Yet, in WTLK the material of the helm, and his armor as well, appears to be a thick, dull, almost-black metal.
2. Every weapon, armor, vehicle, and building built AFTER the Lich King's re-awakening is forged from saronite. With the Lich Kings return and the extensive use of saronite, the scourge grows much more powerful.
3. Yogg-Saron's increases tremendously AFTER the scourge begins making everything out of saronite. My claim is based on the fact that he is only powerful enough to escape the Titan's bonds AFTER the scourge begins their invasion. If is power was always so great, he would have tried earlier. And it begin just a coinscendence seems extremely unlikely.
4. After Yogg-Saron's defeat, the scourge begins to lose power. The Lick King and the scourge are nigh-unstoppable UNTIL Yogg-Saron dies, after his death, the scourge suffered rapid defeats leading to Icecrown itself. Again, this begining solely by chance seems unlikely.
My conclusion is that Yogg-Saron was using the scourge to channel power into himself, thus making his escape a reality. Yogg-Saron is the God of Death, it would follow that he would have some dominion over the dead. Somehow, Yogg-Saron manipulated the Lich King to awaken, order the harvesting and production of saronite, and declare war on the world of the living. As his literal blood, it is easy to imagine that Yogg-Saron would be empowered by the death and destruction saronite armed scourge forces were unleashing. It is also likely that he could bolster those undead forces to victory through his connection to the saronite, thus making Yogg-Saron the engine behind the scourge. Once strong enough, Yogg-Saron abadoned his petty tools and attempted his escape, only to be defeated. Without a power source, the scourge begins to collapse in on itself. Soon enough, they too are defeated.
With this theory, the significances of Yogg-Saron and the Old Gods is put in this proper place. Just as Illidan was a likely pawn in the schemes of the Old Gods, so too was the Lich King.
Of course, some may say, "Well, the Lich King's helm wasnt made out of saronite, it was forged by the Burning Legion." True.
There are two likely solutions to this problem
1. The Burning Legion used saronite to forge the Helm of Damnation. This could be unwittingly or intentional. The Old Gods are the oldest enemy of the Titans and could easily be the true force behind the Burning Legion.
2. The Burning Legion didn't forge the Helm at all. Remember it was the draenei who corrupted Sargeras. Now Sargeras corrupted them. Blizz can retcon.
1, 2, 3, 4 i 1 z drugiego - Saronit nie ma wpływu na nieumarłych i mają wywalone na podszepty Old God'ów, także ten. I nie wiem czemu koleś robi jakąś teorie spiskową z tego Plate of the Damned może być wykonany z saronitu, zdziwiłbym się gdyby tak nie było.
2 z drugiego - Jezu Chryste. Ten koleś zatrzymał się w lore sprzed TBC.
Blizzard i takie ukryte historie? Od jak dawna gracie w warcrafty i inne starcrafty? Wszystko jest proste jak budowa cepa ;) Nie ma tajemnic, nie ma dylematów, nie ma jakiegoś głębszego przesłania. A i tak się fajnie gra ;)
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian.
Dismantle the Horde...
Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :)
Po kolei
1. Zwykła zamiana desingu hełmu, "metalowy" nocnik występował już w materiałach promocyjnych wieki przed wymyśleniem w ogóle dodatku.
2. Łał... plaga zaczęła używać Saronitu po "przebudzeniu" LK, LK = Yogg-saron... tylko taki mały tyci tyci problem - Icecrown leży całe na bogatych złożach Saronitu, plaga nawet miała największą kopalnię tego minerału (Pits of Saron)... to nie tak, że LK się obudził i bum Saronit się pojawił - on tam był cały czas.
3. Yogg-saron zyskał na mocy bo plaga zaczęła saronitu używać... znowu tyci tyci problem - Yogg-Saron się obudził gdyż poluzowały się więzi, główną przyczyną wyjścia Yoggiego na zewnątrz było zaciupanie Lokena - Loken uległ podszeptom Yogga gdyż 1. tytaniczne konstrukty jednak nie są takie bezproblemowe, 2. plaga rozwaliła tytaniczne struktury trzymające wszystko w kupie, 3. Brann z ekipą zaczęli grzebać w Storm Peaks
4. Po śmierci Yogga plaga zaczęła przegrywać... Yogg = LK... nope... trudno się dziwić, że zaczęli przegrywać skoro "nasza" strona konfliktu zdobyła dostęp do tytanicznych artefaktów Ulduaru. Poza tym fabularnie Ulduar dzieje się po podstawowych questach Northrend, kto je zrobił ten wie, że Plaga dostała ostro po tyłku, tracąc wszystkie swoje duże przyczółki poza Cytadelą (z Acherus i Naxx na czele).
A skoro już przy LK i Yoggu jesteśmy to mógłbym Cię prosić Ludku o Twoje zdanie związku z Matthias Lehnerem? Która z tych spekulacji tam jest bardziej prawdopodobna?
Already they plot against us.
Seize this moment, Varian.
Dismantle the Horde...
Szukasz dużej, aktywnej gildii? Lej Horde W Morde na Wildhammer to miejsce dla Ciebie. Zapraszamy :)