WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Guardian vs Protector

Guardian dudu czy prot warr.
Wszystkich Głosów : 10
musisz się zalogować aby głosować
Druid
40%
[4]
Wojownik
60%
[6]
permalink wysłany:
Witam!
Jako, że jestem nowy na forum to na samym starcie przyjazne /hi!

Z góry przepraszam za kupę tekstu, ale tak chyba łatwiej będzie się wczuć w problem ;) Jest ankieta, ale prosiłbym tez o uzasadnienie w komentarzach ;)

Przedstawię swoją sytuację - jakiś czas temu zacząłem grać w WoWa na prywatnym serwerze na dodatku WotLK - chciałem zobaczyć co takiego jest w tej grze, że wszyscy ją zachwalają i ma taką popularność. A że wtedy nie było jeszcze możliwości wypróbowania WoWa jako startera to grałem na prywatnym serwerze. I doszedłem do wniosku, że to jest gra, której szukałem. Więc postanowione - na dniach kupuję battlechesta i będzie o jednego gracza więcej na globalu ;)

Mam jedynie dylemat co do klasy, bo pomiędzy WotLKiem a MoPem dużo się zmieniło i jak czytam to jestem w kropce.

Na Sunwellu zaczynaliśmy grupką 5 osobową - znajomi mnie zaprosili, przystałem na propozycję i podzieliliśmy się rolami. Jako, że w większości gier grałem tankami wybrałem sobie taką rolę - wybrałem Prot Pala. Po pewnym czasie wszyscy rozjechali się na wakacje - po powrocie zostałem sam. jako, że Pala tank mnie strasznie nudził, postanowiłem pograć healem Resto Dudu, trochę pograłem, ale znowu zmieniłem klasę - na serwerze było mało tanków. Wybrałem tym razem Prot Warka.

Warkiem grało mi się bardzo dobrze - były problemy z agro, lecz problem został zażegnany. Bardzo fajnie mi sie tankowało, heale nie miały zbyt dużo roboty, bardzo przypadł mi też do gustu system Charge + Intercept z możliwością użycia w combacie i bez stance dance co pozwalało na dobrą kontrolę nad zbieraniem addów, a na dodatek z Intervene fajnie wyglądało jak latałem po mapie. Z zaprzyjaźnionym healem zbieraliśmy od groma mobów i dawaliśmy pole do popisu AoE dpsom. Jak nie miałem ochoty na dungi - farmiłem skóry ze Skinningu, gdzie zbierałem sobie parę grupek mobów i waliłem ile się dało - Revenge to było coś co kochałem. W ramach relaksu siedziałem sobie na spocie po 5-8h i na okrągło waliłem mobki. W Warku było też to fajne, że miał dobre umiejetności defensywne przeciw melee - mogłem wysolować praktycznie każdego bossa. W PvP prot warek też mi się podobał, wiele mogłem nim zdziałać, a jak nie mogłem zabić to przynajmniej musieli się napocić zanim gryzłem piasek. Ale brakowało mi trochę healowania (bardzo lubię i tankować i healować)

Jak grałem Rdudu to parę razy spróbowałem tankować miśkiem - miałem tam całkiem niezły sprzęt - topowy na ah, było to jakoś w okolicach 50-60lvl. I to była masakra, kompletnie nie umiałem tym nic zrobić, moby się nie trzymały a na dodatek byłem papierowy jak nie wiem.

W swojej przygodzie z tankowaniem spróbowałem tez DK frost jako tanka - bardzo fajnie sie agro trzymało, ale heale marudziły, że za dużo trzeba leczyć i musiałem zmienić speca na Blood. A że Blood mi nie podpasował więc dałem sobie spokój. Zresztą DK to troszkę nie moje klimaty.

I przyszedł czas, że rozpoczynam swoją przygodę na globalu, dużo zmian, a ja ciągle z poziomem wiedzy ograniczony jestem do WotLKa.

Moglibyście pomóc mi w wyborze klasy? Jak zmienił się warrior? Nadal można robić combo Charge + Intercept do latania po mapie i zbierania mobów? Revenge dalej taki potężny? I trochę martwi mnie fakt zmiany sposobów generowania rage - nie dostaję już rage jak mnie biją w Def stance?

A jak ma się druid? Problemy z agro? Z rage? Podoba mi się w dudu to, że raz mogę tankować a raz healować, w zależności od humoru. A, że ponoć mają w WoD wprowadzić dostosowywanie statów itemów pod talenty to juz nie musiałbym farmić 2 setów - na tanka i heala, przynajmniej w fazie lvlowania.

Jak dla mnie trudny wybór, bo widziałem na WotLKu nieraz, że LFD losowało tanka dudu zamiast mnie, który radził sobie lepiej niż ja, więc tankować dudu chyba można, a moje nieudane próby skutkowały po prostu brakiem moich umiejętności ;) Jak dudu wygląda w porównaniu z warkiem? Nie tylko sprawy tankowania (choć głównie) ale np. farmienia - tak jak mówiłem, skinning to mój sposób na relaks ;)


Dodam, że inne klasy raczej mnie nie interesują, chociaż monk wygląda całkiem interesująco, ale moja widza na ten temat jest znikoma ;)

Liczę na pomoc :)