WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

Token

  Valfan
permalink wysłany:
Cześć. Zastanawiam się nad rozpoczęciem przygody z WoW'em i od razu narzuca mi się takie pytanie. Czy da się w miesiąc dobić sensowny ~110-120 poziom i uzbierać kasę na token tak żeby drugi miesiąc polecieć już "za darmo"? Nie pytam o sens takiego przedsięwzięcia, a o to czy jest realna szansa, żeby takie coś wypaliło. A jeśli tak to jaka, według was, postać mogłaby takie coś osiągnąć, czyli która postać jest tania w utrzymaniu/ubraniu i czym najłatwiej (o ile ma to znaczenie) byłoby zbierać kasę.

For the Horde!
permalink wysłany:
Pytanie było chyba wczoraj zadawane. Takie same. Da się? Raczej tak.
Jeśli masz zamiar grać i farmić gold tylko po to, żeby farmić go dalej. Bez znajomości metod zarobku - nawalanie profek zbierackich po kilka godzin dziennie. Każda postać jest taka sama w utrzymaniu. Poleciłbym DH z uwagi na mobilność w postaci skrzydeł.

Poza tym zawsze masz boost z BfA, a bez BFA nie bierz się za zarobek, bo marne szanse, że się uda.