„Walka petów”
wysłany:
A masz jakiegoś peta aktywnego? Bo w okienku petów musisz jednego przeciągnąć do "Battle Pet Slots". Jak nic nie działa, spróbuj wziąć jeszcze raz questa, bo relog przez ten czas na pewno już jakiś robiłeś.
|
|
„Przedsiębiorcza gra w WoW`a .”
wysłany:
Żaden z tych "naprawdę dobrych" prywatnych serwerów nie jest w połowie tak stabilny i bezproblemowy jak serwery globalne. Gra na nich jest przyjemna do momentu, w którym zagrasz dłużej na globalu. Działające bez żadnych problemów movemapy, uptime wynoszący równo tydzień (z racji cotygodniowej przerwy technicznej), brak skaczącego diffa, regularne patche z nowym contentem, szybka i skuteczna pomoc techniczna, minimalna liczba bugów. Żaden priv ci tego nie da, jak dobry by nie był.
Granie na prywatnych serwerach wiąże się z takimi ekscesami: LINK |
|
„Nowości w WoD”
wysłany:
Questy na formy druida były fajną rzeczą. Pamiętam jak zaczynałem grę w WoWa, moją pierwszą postacią był druid. Wciągał mnie znajomy, który już jakiś czas grał i latał ze mną w te i we wte by mi pomóc zrobić questy na formy. Sam nie ogarniałem kompletnie o co chodzi, bo wtedy jeszcze nawet quest helpera wbudowanego nie było. :D Człowiek jak się tak trochę pomęczył, to przynajmniej potem doceniał te skille. Byłem tak szczęśliwy jak wreszcie aqua form zrobiłem...
Shaman to samo, ciągle znam na pamięć wszystkie questy na początkowe totemy. Trzy razy za WotLK tworzyłem shamana, trzy razy go kasowałem. Ale te questy zrobiłem za każdym razem i są jedyną rzeczą, która z Azuremyst Isle zapadła mi w pamięć. I ci paladyni na 80 lvl bez ressa. To są rzeczy, które pamiętam do dziś i wspominam ze śmiechem. Blizzard coś zabrał tej grze likwidując to kompletnie. Niby łatwiej, ale nie ma takiej satysfakcji jak kiedyś. |
|
„Nowości w WoD”
wysłany:
Ja bym tego może aż tak nie określał. Szkoda mi tego bo to moje wspomnienia, ale wtedy były jakieś rzeczy, teraz są inne. Człowiek jest po prostu sentymentalny, zawsze wydaje nam się, że kiedyś było lepiej. :)
Co do skilli to może rzeczywiście było ciekawiej, dzisiaj po prostu nie ma takiej satysfakcji jak kiedyś że się je zdobyło. Ale z wieloma rzeczami tak jest. Tak samo mam sentyment do kupowania kolejnych ranków skilli i talentów przyznawanych co poziom. Kiedyś to było całe planowanie kiedy najlepiej udać się do trenera by kupić nowe ranki skilli, a gdy człowiek w końcu u niego zawitał to zaczynał się zastanawiać, czy jeśli gra, dajmy na to, Feral Druidem, to kupować również skille Resto czy lepiej oszczędzać kasę? Punty talentów, gdy siedziałem do późna w nocy bo "wbiję dzisiaj ten poziom, za długo czekałem na ten konkretny talent a za dwa bary expa będę mógł go wziąć". Dual Spec za 1000 golda coś znaczył, bo przy całej gromadce altów to się robił niezły wydatek. Latanie na piechotę przez trzydzieści poziomów, też było zabawne. Teraz travel form druida w sumie podczas levelowania ma niewielkie znaczenie, wtedy przez kilkanaście poziomów był to najszybszy sposób przemieszczania się. Było minęło, ot, sentymenty. Dzisiaj podczas levelowania można się bardziej skupić na samych questach, co też jest pewną zaletą. Nie rozprasza cię ciągłe latanie do miasta do trenera. |
|
Nope, używanie guild chatu w aplikacji WoW Armory (dostępnej na Androida) wymaga aktywnego abonamentu. Samej aplikacji da się bez tego używać, ale na chat bez abonamentu w WoWie nie wejdziesz.
|
|
„raid lockout na cale konto?”
wysłany:
Mounty są na całe konto, w tym i Ashes of Al'ar o którym zapewne mówisz. Im więcej postaci w tygodniu, tym większa szansa na to że wypadnie, to jest logiczne. Tak więc opłaca się, jeżeli ci bardzo na nim zależy.
|
|
„Enchanted Fey Dragon Jak zdobyć”
wysłany:
Z tym "Blizz" też trzeba patrzeć dokładnie co tam widnieje. Kiedyś jakiś ćwok myślał że mnie zrobi wpisując na początku wiadomości [*BLIZZ] (nie było tej gwiazdki, ale jak wpisałem bez niej to się zrobił niebieski cytat jak od Blizzarda). Ma się to nijak do niebieskiego napisu przed nickiem, ale ileś osób pewnie się na to bierze. Ale wtedy w ogóle próbował mi koleś wcisnąć kit, że niby wykryli jakieś niedozwolone programy i żebym wszedł na jakąś stronę i się zalogował. Polują, trzeba uważać.
|
|
„Scroll of Resurrection”
wysłany:
Teraz by się przydał pewnie wielu ludziom SoR z darmowym MoPem. To jest absurd, ale im dłużej od premiery tym droższy jest ten dodatek. Kupowałem go prawie rok temu za niecałe 70 zł, teraz na tej samej stronie widzę za 110...
|
|
„Nowości w WoD”
wysłany:
Nie powiedziałbym, że WotLK był aliancki. Co takiego w nim było alianckiego? Horda nawet Jainy nie widziała, bo Sylvanas im towarzyszyła w instancjach w ICC. A Jaina to przecież cały wątek miłości między nią a Arthasem, zlany po stronie Hordy. Tirion i Bolvar są z Przymierza, ale co z Forsaken pod Wrathgate? Ten dodatek był świetnie wyważony, nie skupiał się przesadnie na żadnej frakcji.
|
|
„Battletag i Nazwa użytkownika”
wysłany:
Z tego co pamiętam, to w którymś tam momencie każdemu przysługiwała jedna zmiana BattleTagu. Jeśli jej nie wykorzystałeś to nadal możesz zmienić. Jeżeli komuś podasz swój BattleTag to nic się nie dzieje, dzieje się dopiero jak dodasz go do znajomych RealID. Wtedy widzi gdy jesteś online, a na liście znajomych wyświetlają mu się imię i nazwisko.
|
|
„Enchanted Fey Dragon Jak zdobyć”
wysłany:
W BZ WBK masz obrazek i dodatkowo nie wpisujesz nigdy wszystkich znaków z hasła, tylko wybrane. Ale nie dajmy się zwariować, wystarczy trochę uwagi i nic nam nie grozi. Kto normalny wchodzi na jakieś podejrzane strony, linkowane przez nigdy wcześniej nie spotkaną osobę? I wystarczy też nie wierzyć w to, że coś dostaniemy za darmo. Ten świat tak nie działa.
|
|
„Przedsiębiorcza gra w WoW`a .”
wysłany:
To był skrót myślowy z jego strony. WoW na cały rok to koszt 1/3 minimalnej miesięcznej pensji. Nie czepiajmy się słówek. A gadania, że to dużo nie rozumiem. Za telefon pewnie więcej płacisz, Dionizo. Albo raczej twoi rodzice. B2P dla WoWa to zły pomysł, skończyłoby się jak z GW2. Zajrzałem tam dzisiaj, boli mnie od samego patrzenia na item shop. Wolę płacić abonament i mieć dostęp do tego samego co wszyscy. 40 złotych miesięcznie to naprawdę jest mało, nawet jak ktoś nie pracuje. Dwie do czterech godzin uczciwej pracy w miesiącu, to jest wykonalne dla osoby w każdym wieku. |
|
„Scroll of Resurrection”
wysłany:
Ktoś ma potwierdzone info z okresem jaki jest wymagany do zakwalifikowania SoRa? Tylko poproszę nie "słyszałem, że tyle", a "sprawdziłem, że tyle". Interesuje mnie, bo ze znajomym będziemy wracać za jakiś czas i zastanawiam się, jak to rozegrać.
|
|
„Scroll of Resurrection”
wysłany:
Bardzo ci dziękuję, ale FAQ SoRa znam już od dawna. Prosiłem o relacje z doświadczeń osobistych, bo oficjalną informację znaleźć sobie potrafię, tyle że ona nic nie daje. Z RAFem jest takie zamieszanie, że wiarygodność tego typu informacji jest w chwili obecnej wątpliwa.
|
|
„Zablokowanie licencji WoW”
wysłany:
Ukrywasz się przed Interpolem, że dowodu im pokazać nie możesz? :) Im wystarczy cokolwiek, dowód, prawo jazdy, rachunek, pewnie nawet legitymacja by przeszła, czy to uczniowska czy studencka. Zresztą, spróbować nie zaszkodzi. Czemu od razu zakładasz, że poproszą o skan dowodu?
|
|
Ventrillo mnie zawsze irytowało, każdemu z osobna musiałem regulować głośność, czasem nawet o 400%. Nie wiem, czy to kwestia kompletnie innych ludzi z innym sprzętem (bo zmiana programu przyszła wraz ze zmianą gildii), czy jednak programu, ale z TS3 nie miałem tego problemu. Lepiej, gorzej, ale wszystkich słyszałem podobnie. Nie było tak, że przy jednej osobie mi łeb urywa, a przy drugiej nic nie słyszę. No i TS3 wygląda przyjaźniej i ma wygodniejszy chat.
|
|
„Konkurs Fnaticu”
wysłany:
Przedszkole.
|
|
Nie mogłeś tamtego posta zedytować?
I nie, nie możesz wybrać. Kupując wersje US pograsz tylko na serwerach US, tak samo z EU. Jeżeli chcesz kontynuować grę tam gdzie zacząłeś, musisz kupić wersję EU. |
|
A co za problem zapytać sprzedawcę? Na Allegro jest nawet opcja "pytanie do sprzedającego".
|
|
Nie da się już kupić mniej niż trzech dodatków. Obecnie w sprzedaży jest jedynie Battle Chest (Vanilla + TBC + WotLK + Cata) oraz Mists of Pandaria. Ja na twoim miejscu kupiłbym od samego Blizzarda, bo obecnie jest promocja i jest to prawdopodobnie najtańsza możliwość. LINK Pięć Ojro to +/- 20 złotych, a masz pewność, że kupujesz EU (o ile dobrze zaznaczysz) i że nikt cię nie oszuka.
Przez to https na początku adresu nie da się normalnie zlinkować... |