Kwestia jest tego typu że płacą ponad 500 zł rocznie za subskrypcję, która nie jest opisana jako ograniczona powinienem mieć dostęp do 100% rzeczy istniejących w grze. Ja natomiast nie mogę zdobyć tego mounta w sposób, który byłby prawidłowy bo opłacam ten abonament. Więc albo ktoś z blizzarda powie że przechodzą na f2p z item shopem albo chcę możliwości zdobycia przedmiotów z tego item shopu w normalny sposób. Płacąc za produkt niepełnowartościowy czuje się oszukany i rżnięty w dupę bez nawilżania. Stać mnie na mounty, ale sposób w jaki Blizzard je oferuje odbiega daleko od nawet korporacyjne moralności.
Tolek chyba nie grał naprawdę w tą grę, trudno być "achivement whore" gdy ktoś ci każe płacić za możliwość zdobycia kolejnego osiągnięcia. Spora część graczy która odchodzi to tacy właśnie kolekcjonerzy, którzy traktowali wowa jako swoistą galerię osiągnięć zbierackich. Nie raz zbierało się kumpli żeby zdobyć jakiś mount, albo achievement na raidzie bo oferował atrakcyjną nagrodę. A teraz mamy dostępne 14 kolorów dzika, 12 wilka + z jakieś 10 hordowskich, do tego z 20 kolorów raptora. Ja nie wiem czy dupy z głową zamienili game designerom czy oni nie wiedzą dlaczego ludzie robili achievmenty raidowe.
Wyobraźcie sobie że potrafiłem spędzić w grze 2D ponad rok żeby zdobyć upgrade do itemu farmiąc kilka milionów mobów. Jestem zagorzałym fanem RO, Mu czy Silkroad więc grind był u mnie na porządku dziennym. Tak wiec farmienie na mounta w wowie to był pryszcz. A ten sposób ich dystrybucji jest po prostu świństwem. Tak jakby podczas konferencji przedwyborczych podejść do swojego wyborcy i rzucić mu gównem w twarz po czym dodać "To taka kiełbasa wyborcza".
„Płatne mounty niszczą grę?”
wysłany:
|
|
„Płatne mounty niszczą grę?”
wysłany:
Ludzkość się naprawdę stacza i upośledzenie jest coraz bardziej widoczne. Może nie zauważyłeś ale token kosztuje 20 euro. Więc ktoś ci opłacił abonament w zamian za twój gold. Więc nie pieprz głupot że jest f2p. Farmisz 46k w 3 tygodnie gdzie w tym czasie mógłbyś zarobić kilkaset złotych. Kolejny głupi argument z twojej strony. Człowieku czy ty w ogóle grałeś w poprzednie dodatki? Każda frakcja miała unikatowego mounta, albo chociaż jakiś cudowny recolor. Nie mówiąc o tym że mounty z raidów były już super unikatowe. Mimiron, Invincible reins, Fenix. A co dostajemy teraz? Wilk w 12 kolorach a w rajdzie nawet zielony no po prostu cud... Nie wiem czy wszystkich mountów frakcyjnych w ally jest tyle co recolorów wilków w wowie. WoW jest bardziej casualowy, bo hardcorowcy mają do roboty albo nie zbalansowane pvp, albo raidy dostępne tylko dla dużych gildii, ale sorry nie ma z kim grać! Bo przez durną politykę 50% graczy przestało grać, a ci co zostali tylko siedzą w miastach i puszczają bąki. Od jakiegoś czasu odnoszę wrażenie że głównym contentem każdego dodatku są mounty z item shopu, bo mają jak ktoś napisał lepsze zwiastuny niż patche dodatku. |
|
„Płatne mounty niszczą grę?”
wysłany:
Na szacunek trzeba sobie zasłużyć, nie możesz wymagać szacunku od kogoś. A twoje idee darmowego WoW-a cuchną na kilometr. Równie dobrze możesz powiedzieć że Eve online jest darmowe bo też ma tokeny. Tyle że nie każdy ma czas i siły by farmić na nie po całym dniu pracy. W wowie też tyle golda nie wyfarmisz na opustoszałych serwerach(bo tacy ludzie wchodzą tylko na raid). Jak wygląda życie pracującego człowieka 9-19 w pracy a potem raid, przydało by się jeszcze posprzątać w domu i coś do jedzenia zrobić. Ale nie wiem może dzieciaki mają za dużo wolnego czasu. Bo w moim regionie jest tylko praca na 10h + za najniższą krajową albo dla niepełnosprawnych studentów z z tytułem inżyniera.
A po co ja mam raidować? Skoro nie ma tam dla mnie żadnej nagrody? Ideą każdej gry jest rywalizacja i chęć zdobycia nagrody za wygraną. Blizzard zrobił strasznie głupią rzecz mieszając przy poziomach trudności raidów w WoD. Jak już pisałem nie ma tylu ludzi żeby uzbierać przyzwoite drużyny na kilka dni w tygodniu by robić ten Mythic. Naprawdę przy dzisiejszej frekwencji ciężko zebrać 20 ludzi. Tolek ty chyba nie zrozumiałeś co miałem na myśli. Zbieram mounty więc chce mieć WSZYSTKIE! Absolutnie, a nie tylko wybrane. O ile jeszcze mogłem przeboleć numery z TCG, bo uwielbiałem tę karciankę to już item shopu nie mogę. Mefisto podaj mi 5 unikatowych mountów, które nie mają recoloru i mają unikatową animację. |
|
„Płatne mounty niszczą grę?”
wysłany:
Zacznijmy od tego że do patchy będziemy wprowadzać kontent a nie selfie. Ile dungeonów zostało dodanych w ostatnich patchach? Ile raidów? Ile stref pvp? Szybko licząc to chyba ogółem tylko 1? Czy ja się pomyliłem może gdzieś. World bossy bije się zupełnie jak duże rary. Zbierasz pug i bijesz na chama.
A w ogóle ten shipyard, no tak jakbyśmy nie mieli dość siedzenia w garnizonie i klikania w misje na stoliczku.... Ja nie mam pojęcia kto projektuje takie g... bo za przeproszeniem, ale azjatyckie produkcje oferują więcej niż cały dodatek wowa. Blizzard robi z ludzi dojne krowy, a one jak te lemingi lezą jedna za drugą. Bo najpierw płacą za dodatek, potem płacą co miesiąc abonament, a potem jeszcze płacą za itemy w sklepie. Czyli płacą 3 razy za coś za co powinni zapłacić raz bo wykupili ich produkt, a abonament jest formą opłaty za oferowanie usługi jaką jest hosting serwerów i pomoc techniczna. |
|
„Płatne mounty niszczą grę?”
wysłany:
No jeśli robienie selfie czy w grze czy w realnym życiu jest dla ciebie czymś interesującym i wartym swojego czasu to bardzo blisko ci do tych głupiutkich blondynek z ciemnobrązową opalenizną i toną makijażu na twarzy. Naprawdę byłbyś typowym przykładem "amerykańskiej idiotki".
Jak dla mnie siedzenie z graczami w Stormwind czy Orgrimarze jest nie tylko bardziej klimatyczne, ale też milsze dla oka. Bo widzę że świat żyje i ktoś tam jest z kim mogę zagadać. A w garnizonie widzę tylko czat i spam trade. Taki trochę single player z opcją komunikacji. Ashran to jest jakaś porażka zarówno pod względem pvp, jak i samej budowy. Jest mały jak na stolicę i nijaki. |
|
„Płatne mounty niszczą grę?”
wysłany:
Tolek zarówno selfie, garnizon jak i mounty są polityką Blizzarda która moim zdaniem szła i dalej idzie w złym kierunku. Nie wspominając już o usunięciu ciekawych daily jakie były w Pandariii i które miały wpływ na rozwój dalszej historii.
Blizzard skupiając się na tworzeniu mountów do sklepików odsuwa na dalszy plan tworzenie contentu dla graczy. Nawet jeśli miały by się tym zajmować inne zespoły to dlaczego mount za zdobycie achievment za Hellfire Citadel jest jakościowo gorszy od tego z sklepu? Dlaczego w żadnym raidzie z żadnego z raid bosów nie wypada mount? |
|
„Płatne mounty niszczą grę?”
wysłany:
Mefisto, nie grając w grę i mówiąc co mi się nie podoba, nie mam pojęcia co jest słabe.
Brakuje mi tego że nawet jak outgearujesz dany content to nie stwarza on absolutnie żadnego wyzwania chociażby dungeony(Pamiętasz jeszcze Murmura, Lokena, albo poisony w Azjol Nerub?). Nie podoba mi się że nie mogę czegoś zdobyć płacąc za pełno wartościowy produkt. Ani w licencji ani w na opakowaniu nie jest napisane że niektóre elementy gry są dostępne tylko za dodatkową opłatą. |
|
„Płatne mounty niszczą grę?”
wysłany:
Przykro mi Tolek, ale dla mnie ludzie jak i ludzkie życie nie ma większej wartości. Więc na pewne rzeczy trzeba sobie zasłużyć, a nie ich oczekiwać. Poziom tego forum nigdy nie był zbyt wysoki, jak zresztą całego internetu. W sieci rozmowy na poziomie możesz prowadzić tylko w małych odizolowanych grupach.
Nie uważa że płatne mounty całkowicie niszczą grę, mają po prostu negatywny wpływ na odczucia płynące z gry. |
|
„Płatne mounty niszczą grę?”
wysłany:
Myślę że dostaniesz pracę dziennikarza w TVN potrafisz idealnie wycinać zdanie z kontekstu całej rozmowy. |
|
„Płatne mounty niszczą grę?”
wysłany:
Hmm patrząc na twoje osiągnięcia raidowe przez pryzmat twojej wypowiedzi, to ty nawet raidu na oczy nie widziałeś. Dwa Bosy na normalu i wypowiada się jakby zrobił co najmniej całe hc. Żadna z osób która zna mnie trochę dłużej nie powiedziała by że nie gram w Wowa, raczej wysłała by mnie na przymusowy odwyk. Ostatnio staram się ograniczać czas w grze, bo i tak nie ma co robić poza wieczornymi raidami. Ps. To moje 3 konto na BN 1 oddałem znajomemu drugie mi ukradli, i nie udało mi się go odzyskać(bo późno się zorientowałem). |
|
„Battle Pet Trainer”
wysłany:
W każdej lokacji znajduje się jeden pet trainer. Lvlowanie petów polecam zostawić na koniec gry gdy będziesz miała więcej możliwości poruszania się po świecie. I nie ma jakiejś określonej kolejności, tylko trzeba patrzeć na poziomy poetów w danej lokacji.
|
|
Polecam Sarmatie na Shadowsong/Aszune :D
Mogę też boostować, lub expić z tobą. Gildia przyjmuje przez rejestracje na forum. LINK |
|
No tak obecnie żywe jest tylko Silvermoon i serwery pvp. Na których nie da się grać(prawie 2h byłem kapiony po czym wyszedłem i usunąłem postać). |
|
Generalnie problemem AG czy SM jest przeludnienie, i w godzinach szczytu ciężko było wbić. Teraz mamy duży odpływ graczy więc jest spoko. Ale nie chcę na początku dodatku czekać 4h w kolejce;/
Jak ostatnio sprawdzałem Draenor to wiało pustkami. |
|
Ja ktoś będzie chciał zacząć na Silvermoon lub Draenorze to dajcie znać.
|
|
Gdybym był gejem to chciałbym się obudzić w ramionach umięśnionego Taurena.
|
|
„Pytanie newbie.”
wysłany:
Jak to mija się z celem? przecież broń do transmoga z starych recek dalej jest bardzo wartościowa, to samo z Sunfurasem czy enchanted thorium. Więc jak najbardziej na ah warto zaglądać od czasu do czasu. By coś zarobić. |
|
„co robić Dalej?”
wysłany:
Questy możesz znaleźć na tablicach ogłoszeń lub u npc. Jeśli wykonałeś ostatni quest walcząć z Varianem to kolejne znajdziesz na tablicy ogłoszeń w Trade District.
|
|
„Film Warcraft: Początek”
wysłany:
Polecam sprawdzać stronę Cinema City
|
|
Jak w temacie potrzebuje pomocy z wyżej wymienionym achivmentem. Jeśli ktoś ma pojęcie jak go poprawnie wykonać to proszę o pomoc. W zamian za pomoc moge zaoferować jakiegoś peta czy coś.
|