Hantus

nie

Tak, nazywa się to konto veteran. Różni się to od konta starter tym, że możeszz dołączać do gildii.
Czy ty przypadkiem nie nagrywałeś kiedyś solowania różnego contentu Warlockiem? Jeżeli tak to co się z tym stało?

Jak zaczynałem grać to oglądałem sporo twoich filmów. Były świetne. :D

Ty trollujesz, prawda? Bo nie wiem, czy śmiać się, czy płakać...

Aby grać z kolegą na RaFie musisz do swojego konta Battle.net dołączyć nowego WoWa bez kupionego battlechesta.

Za kolekcjonerkę nie dostaniesz drugiego boosta.

To jest quest dla followerów. Czasami się pojawia.

Postaraj się bardziej sprecyzować swoje pytanie. O jaka klasę chodzi itd. to wtedy może ktoś Ci pomoże.

Popatrz w jakim dziale on to napisał i jaka postac ma u niego 100 level...

Medivh:

Piszesz na tym portalu rok i jeszcze nie kupiłeś sobie WoWa za 30 zł?

Dzięki za spoiler Ludku... Jeżeli piszesz o takich rzeczach to na górze masz magiczny przycisk "spoiler".

@Ludek "Gul'dan przeżywa". Najlepiej nie prowadzić otwartej dyskusji w tym temacie o takich rzeczach jak cinematic końcowy, bo siłą rzeczy psuje się innym radość z odkrywania tego na własną rękę.

Taki wierzchowiec to wstyd i hańba, a nie chluba. Jego zdobycie nie zależy od twojej gry, wytrwałości i zaangażowania, a od pojemności twojego portfela. Dużo przyjemniej jeździ się na mouncie, którego zdobyłeś własnymi siłami, a nie dolarami. Samemu kiedyś kupiłem sobie takiego mounta na przecenie i teraz żałuje. Po co napędzać zapędy Bli$$zarda w dodawaniu płatnych mountów(jednych z najładniejszych w grze) zamiast tych możliwych do zdobycia podczas rozgrywki? Gra na tym bardzo dużo traci, o czym pewnie się, przekonacie wbijając level 100.

Wszystkie najładniejsze mounty trafiają do shopu, zamiast do gry, tak jak powinno być. Jako długoletni gracz nie mogę patrzeć na to co się dzieje z grą i z tego powodu mam ból dupy. Nie dość, że płacimy za abonament(i to, na polskie standardy, nie mało), to jeszcze blizz wyciska kase na tym, co powinno być dodane, nie jako fragment sklepiku, a np. drop z bossa, nagroda za osiągnięcie. Zamiast tego dostajemy dziesiątki recolorów tych samych mountów. Wiecie dlaczego tak się dzieje? Bo ludzie to kupują, a blizz dodaje. Gdyby nie było popyty na te mounty, to nie byłyby robione albo zostałyby dodane gdzie indziej.
Dla każdego, kto jeszcze ma jakieś wątpliwości, polecam zobaczyć ten film:

To nie twoja wina. Nowi popełniają różne błędy. Bardziej przeraziła mnie reakcja niektórych graczy na twój post. Nie sądziłem, że ktoś jeszcze popiera polityke Blizza.

Po czym wnioskujesz, że zacząłem grać w 2012? Po achivach? Nie jest to moje pierwsze konto, a nawet idąc tym tokiem myślenia to znajdziesz starsze achivy niż z 2012.

Stworzę nowy temat do dyskusji na temat tych mountów, bo ludzie są skorzy do rozmowy na ten temat.

Kontynuacja poprzedniej dyskusji.

Link do podobnego tematu na MMO Championie:
LINK

Co o tym myślicie? Ja swoje zdanie wyraziłem wcześniej i nie chce się o nie wykłócać.

Nie przeszkadza wam, że Blizzard traktuje nas jako znaczki z dolarami, a nie jako fanów, tak jak było to kiedyś? Za samą grę z dodatkiem płacimy około 150 zł, a potem 40 zł za abonament miesięcznie. Kupić tokena za golda, powiecie? Tokeny nie spadają z nieba i ktoś musie je najpierw kupić za cenę znacznie większą niż normalny abonament. Jednak Blizzard na tym nie przestaje! Do gry często są dodawane nowe płatne mounty, które spokojnie mogłyby znaleźć się normalnie w grze, na które idą ogromne nakłady pracy i ostatecznie, na rzecz których odcinane nam są kolejne kawałki contentu. Zastanawiam sie jak niektórzy tu wciąż mogą dziwić się, dlaczego Blizzard traci graczy, i jednocześnie bronić ich politykę.

Ten film idealnie tłumaczy moje obawy:


Polecam obejrzeć go w całości i szczególnie zwrócić uwagę na moment, w którym porównywany jest WoD z TBC. O to chodziło mi, mówiąc o braku contentu. Nie o całe patche.

Nazywać graczy Wowa bandą kretynów tylko dlatego, że nie chapią każdego gówna, które Blizz daje i potrafią skrytykować tą firmę? Połowa graczy uleciała z tej gry, jednak dla was dalej "nic się nie dzieje" i z grą jest wszystko w porządku, bo przecież to wciąż pare milionów... Gra jest teraz słabsza niż kiedykolwiek wcześniej. Po skończeniu wbijania repek i zbierania Apexisów na mounta nie ma niczego sensownego do roboty poza rajdowanie i levelowaniem kolejnych altów. PvP w Wowie leży i wielu graczy, którzy wcześniej grali PvP przeniosło się na gry typu LoL. Kiedyś wchodziłem na WoWa, żeby coś porobić w świecie, bo było wiele rzeczy do roboty. Nawet te daily były ciekawsze niż to co jest teraz, czyli nic.