Wszędzie ludzie są tacy sami, zwyczajnie trafiłeś na złych. Ja byłem w gildii po alliance i wspominam świetnie, teraz jestem na hordzie i również jest super. Nie ma dobrych i złych serverów.
W sobotę na TVNie leci Prestiż z Hugh Jackmanem i Christianem Balem. Nawet nie wiedziałem, że to Christoper Nolan reżyserował :D. Ładnie miażdży mózg na koniec.
Czekam też aż będą Animacje Studia Ghibli na TVP Kultura powtarzać, nie załapać się na Totoro to nieszczęście :'<.
Najlepszym filmem jednak jest Spirited Away: W krainie bogów od Ghibli. Wgl, to jest chyba najlepsze Japońskie studio. Bo maczało place w GitS 2, NGE...
@up
Jest wojna, bo rasy Hordy i Aliantów sprzeczają się ze sobą o masę powodów, o historie, o sposób życia/bycia więc ze sobą walczą. Mamy wojne więc walczmy, o to właśnie chodzi.
Z wojną nie każdy musi się zgadzać
Zgadzać się nie musi... Ale walczyć owszem, jak widzie humana czy innego allucha to aż się prosi o Aimed Shota między oczy, spoko może się nie zgadzać, niech gada do mojej strzały i peta.. Poprzedni Warchief dążył do pokoju, ale nowy jest fajniejszy.
@up
Jest wojna, bo rasy Hordy i Aliantów sprzeczają się ze sobą o masę powodów, o historie, o sposób życia/bycia więc ze sobą walczą. Mamy wojne więc walczmy, o to właśnie chodzi.
Z wojną nie każdy musi się zgadzać
Do jasnej anielki, to jest World of WARCRAFT!!!!!
Przeciwstawianie siłom zagrażającym Azeroth też jest wojną, a logicznie patrząc jest dużo istotniejsze niż wydumany, nikomu niepotrzebny konflikt między frakcjami.
Wszystkie alluchy tak gadają... Zwyczajnie boicie się HORDY! LOK'TAR OGAR! ZWYCIĘSTWO ALBO ŚMIERĆ!
PS: Jeszcze Garosh Ci dopiecze zobaczysz... No i w przeciwieństwie do waszego lalusiowatego króla, nasz Wódz jest koksem, który nie musi biegać w złotej zbroi, żeby być fajnym :D
@Lilija
Już wiem dlaczego tak kurczowo trzymasz się swojego zdania... Bo jesteś kobieta. Tak, niech Horda zapomni, że dumne człowieczki mordowały biednych orków, którzy to zostali przeklęci przez demony, a na koniec najlepiej to ich pozamykać w obozach zagłady, mordować i poniżać. Blood elfy nie zapomną zdrady ludzi, to wasz księciunio sprawił, że plaga pojawiła się w Azeroth. To wasz elf nachapał się wody ze studni i zmienił w półdemona, co prawda 10k lat temu, ale potem przyleciał z chęcią zemsty. To wy olaliście gobliny, że musiały szukać domu w Hordzie, bo tu każdy kto coś potrafi jest przyjęty.
Zapewne nie zauważyłeś tak prozaicznego faktu, że dyskutujesz z druidem ... a druidzi mieli, mają i będą mieli wszystkie konflikty między frakcjami w najlepszym wypadku głęboko gdzieś, a wręcz otwarcie nad nim ubolewają, jako zjawisko szkodliwe i niepotrzebne.
Why so serious misiu/kotku/sówko/krzaczku*?!
Druidzi nie są wcale tacy kochani... Worgeni to ich robota, poza tym spora grupa przeszła na stronę Ragnarosa. Gdyby mieli gdzieś to by podążali ścieżkami Cenariusa, a nie walczyli po stronie Hordy albo Alliance.
@Lilija
Ja miałem na myśli kto STWORZYŁ worgenów, a nie przyzwał do Azeroth i wpakował w kłopoty Glineas. Hunterom argumenty przestały się kończyć wraz z Cataclysem. Tobie się argumenty skończyły, bo obstajesz przy jednym "Drudzi <3 loffciamy cały world, bez wyjątków, tylko czasami zdarzy się nam kogoś zamordować, ale to się nie liczy, idę podlać kwiatki"
Blizzard cofał rafy, ponieważ większość ludzi oszukiwała blizzard za pomocą rafów, były z kradzionych kart kredytowych, były to nadużycia itp Bylo BARDZO dużo ludzi którym cofneli rafki, nie ważne czy to za euro, złotkówki, golda, bo to bez znaczenia czym płacisz, RAF to RAF.
Dziękuje dobranoc. I bardzo dobrze, popieram blizzard za to co zrobił z RAFami
Skoro temat rozwiązany, tak sobie przed chwilą pomyślałem, a założyć konto starter i napisać ticketa w grze? Ciekawe czy by pomogli, czy odesłali do innej siedziby.
Tickety to są dobre jak Ci się boss na raidzie zawiesi albo coś, a jak masz problem poważny to dzwonisz, zawsze działa i pomaga. Bo dzwonisz do CM, GMowie to bobki...
Jaka 10-dniowa wersja darmowa :d? Teraz trial jest bez ograniczeń czasowych. Jak czegoś nie wiesz, to pytaj tutaj, chyba, że angielskiego nie umiesz, to nawet nie zaczynaj .
Podaj pierwszy problem z grą, który Ci przychodzi do głowy .
@Temahemm
Szukasz czegoś o demonach:
1. Ao no exorcist (demony, watykan, lucyfer, czyli standardowe demony)
2. Chrono Crusade (takie bardziej katolickie/chrześcijańskie, zakonnice i demony)
3. Nurarihyon no Mago (klasyczne ayakashi z Japońskich legend itp.)
Ludzi tworzących dane anime gdzieś tam głęboko w Japonji kupę obchodzi, czy w jakimś kraju ich twór jest licencjonowany, czy nie :p. Pracują na to za pieniądze. Postaw się w roli takiej osoby - nie chciałbyś, żeby ktoś ściągał Twoje twory, które zrobiłeś po to, żeby na nich zarobić, tylko dlatego, że przykładowo w Polsce nie są licencjonowane.
Tak uważam i tego się trzymam :p, kiedyś będę oczekiwał od innych takiej postawy i co wtedy? Sam mam w dupie, a od innych wymagam ?
Nie oczekuję, że ktokolwiek z tego powodu cokolwiek zrobi, to jest tylko moje zdanie, które dotyczy mnie .
Gdyby nie "piracenie" anime i mangi, to zainteresowanie tym produktem w Europie i za oceanem czyli w USA, były by znikome, to właśnie na ripach TV opiera się cały fanzone, ludzie kupują później produkty w oryginale ponieważ CHCĄ, nie każdy ma TV TOKIO w domu... Dzięki temu właśnie sprzedają się mangi w Polsce i innych krajach, bo LUDZIE oglądają "pirackie" anime, czytają skalnacje z Jumpa (taki magazyn co wydaje mangi).
Miałem okazje spotkać animatora który rysuje anime i na prawdę oni nie tracą na tym, że ktoś w Polsce ogląda ripa z TV TOKIO czy innego kanału telewizyjnego. Po drugie z anime nie są wycinane wstawki kto kładzie kase na danego anime. To zawsze ta gadka po openingu...
Dzięki temu, że anime podróżuje po świecie ciemna stroną mocy, staje się popularne, a jak coś jest popularne to na samym anime i mandze się nie kończy, idą w ruch gadżety, które swoją drogą przynoszą czasami lepsze zyski niż sam film.
Gdyby nie piracenie mang, w Polsce nie poczytał byś Bleacha, One Piece, Naruto w wersji papierowej... Ponieważ wydawnictwo by nie zaryzykowało, a tak jak widzi jak duży jest fanzone, wie że uda się na tym zarobić. Ponieważ, fani tego gatunku są bardzo oddani twórcom i każdy woli mnieć płytke z anime czy mangę.
Rodzącego taurena, pijące pandy, mordujące pandy, pandy hodujące zmutowane marchewki które są wieksze od samych pand syna dw który tapla się w gorących źródłach, bawiłem się w Grand Theft Yak V, łaziłem po chińskim murze w wowowskim wydaniu... nic mnie już nie zdziwi... no nic
@Down
W oryginale było 8000, amerykańce zrobili 9000 :(
Siemka mam taki problem, gram worgenem i wbiłem 20 lvl.
Chce mieć swojego wierzchowca lecz gdy ide do trenera w Darnassus to mam do kupienia tylko jakieś journeyman riding które kosztuje 45golda i jest dopiero od 40 lvl - co robić ?
Skoro jesteś worgenem... To masz racial biegania na czterech łapach. Tym samym NIE uczysz się jazdy na 20 lvl.