Shirai

Hhahaa... Ja wczoraj na 1 wypadzie alliantów do Ogri zrobiłem achiv 50 killi. Świetnie im poszło. Mutishot party :D

Potem w ramach za dość uczynienia był najazd na SW oczywiście znowu było mutishot party na alliantach. Byli bezradni... ponad 200 killi miałem :D

Odpowiedź na pytanie brzmi:

Nolife.

Dla jednego cztery postacie będa oznaczać nolifa dla innego jedna więc każdy sobie to mierzy według własnej miary, są ludzie którzy mają po osiem postaci i chodzą normalnie do pracy później spotykają sie ze znajomymi, opiekują się własnymi dziećmi i pięlegnuje inne hobby etc. Wszystko zależy od człowieka nie warto wrzucać wszystkich do jednego worka i mówić od razu że ktoś kto ma cztery postacie to nolife który ostatnio widzał słońce przed premierą WoWa :). Tym bardziej że można mieć jedną postać i spedzić w grze wiecej czasu niż ludzie którzy grają czterema czy ośmioma.Wystarczy że media próbują zrobić z normalnych ludzi robotów które tylko grają i nic wiecej nie ogarniają.
A propo prywatnych serwerów to wydaję mi się że jestem w naprawdę wąskim gronie graczy którzy nigdy nie skorzystali z prywata przed globem.

Czy ja wiem czy takim wąskim, ja też nigdy nie grałem na privie i nie żałuje. Od tego są darmowe triale do testowania.

miss jest bo nie masz hit capa w pvp to 5%
doge i parry to przez brak expertise chyba 25 ma być dla mele ale nie wiem do końca
resist to przez resisty, czyli buffy które zmniejszają obrażenia od żywiołów.

Dla mnie opanować daną klasę to jedno. A robić topowy dps/hps czy perfekcyjnie tankować to drugie. Wbicie 85 to dopiero początek. Dopiero wtedy mamy cały wachlarz umiejętności, dopiero wtedy mamy trochę oporowe bossy, gdzie walki nie trwają 30 sekund, gdzie trzeba się wykazać znajomością klasy. Samo wbicie 85 lvl to nic nie znaczy... Znam sporo ludzi którzy mają po 3-4 postacie, a nie potrafią żadną grać na poziomie choćby przyzwoitym, ich dpsy czy hpsy są śmieszne, nie wspominając o ogarze contentu.

Żeby opanować perfekcyjnie 3 czy więcej klas i ubrać je w dobre itemki, na dzień dzisiejszy to minimum 405 ilvl, to na pewno trzeba poświęcić dużo czasu. Dobry DPS zaczyna się od 85% tego co ma 200 osoba na logach.

Bo znać skille to każdy potrafi... a przynajmniej powinien, ale efektywnie je wykorzystać, żeby maxować swoje osiągi postacią to inna bajka.

Tak więc nada uważam, że trzeba odpalić tryb nolife, że być perfekcyjnym w 3 lub więcej klasach. Nie muszę wspominać, że każda klasa ma 3 (nie licząc druida oczywiście, no i niektóre klasy mają dwojaką drogę na niektóre spece taki hunter MM może być pod AS lub AiS) spece i co za tym idzie...

I bardzo dobrze, trzeba karać Alliantów. Dziwicie się, że alliantów mało? Jak na alliance prawie same dzieciaki, poważniejsi ludzie nie chcą się mordować z tardami, którzy nadal mają gimIQ w głowie. Więć migrują na horde. Znam chyba już z 15 osób co przeniosły postacie na czerwoną stronę mocy wprost w objęcia Garrosha "CRAZY" Hellscreama

Działa w Polsce. Bo sam dawałem SoR'a. A mam konto na Polske.

Co do szanownej firmy eA to w mojej opinii składa się ona z bandy idiotów którzy tylko chcą zarobić ,a nie stworzyć historie e-sportu oraz gier wszech czasów. Dają świadectwo tym że wydają masówki . Gra jeszcze dobrze nie rozwinięta ,a już wydają następną. Zabili moja Ukochaną serie C&C wydając jedno po drugim bez balansowania nawet gry do końca. BF3 ma dostać 4 czy 5 DLC ,a potem BF4 który będzie miał praktycznie nic nie dodane względem 3 ,a zapewne takie same DLC dodadzą kolejny raz.

eA to banda kretynów i złodziei którzy nie zasługują na produkowanie gier z jakiegokolwiek gatunku...

To moje osobiste zdanie.

Zgadzam się z Tobą w 100%. To jest polityka EA, wydają np. Takie Simsy które są strasznie obkrojone i potem co pół roku wypuszczają 1 dodatek wart pełnoprawną grę dodający 1 funkcje i trochę drobnej zawartości. A głupie dziewczynki biegną i kupują to płacąc za całą serię nawet po 1500zł jeśli się to podliczy razem.

EA bazuje na tytułach które kiedyś byłe epickie, a teraz są wydawane po raz 15 albo i więcej z nową grafiką, albo nawet i nie, tylko dopisują do tytułu parę słów. Zmienią lekko trochę elementów, dodadzą pare nowych i wychodzi nowiutka gra, która w sumie niewiele różni się od poprzedniej.

Oczywiście wsparcie techniczne u EA to żenada, już nie wspomnę o wsparciu produktów po premierze, jedyne wsparcie to produkowanie nowej treści za pieniądze do pobrania i tyle.

EA to najgorsza firma w branży gier wideo. Dlatego nie kupuje gier od EA, koniec kropka.

Nie znam nikogo kto by miał mniej niż 17 (większość to 20+) lat i był w hordzie. Za to po stronie alliance znam parę takich osób które mają dużo mniej niż 17, niektórych to nawet nie chciał bym znać, a musiałem... To ludzie z którymi gram nie są dziecinni, są odpowiedzialni i nie muszę się martwić że raidu nie będzie bo mama pana GM czy tanka/healera nie pozwoli siedzieć do 23, jak to miało miejsce w alliance w 3 gildiach, gdzie był ktoś kto był ubezwłasnowolniony przez rodziców zawalał raidy, już nie wspomnę o podejściu takich ludzi i samej osobowości, której nie można było znieść, żarty prosto z gimbazy sprawiały że człowieka szlak trafiał.

Może i moje najazdy są infantylne, trudno pogadam z lekarzem o tym. Niestety więcej słabszych gildii jest w alliance, co za tym idzie więcej tardów, dzieciaków jest w topowych gildiach alliance, a to prowadzi do wniosku że tam się grać normalnie nie da. Jeśli ty masz super gildie alliancką, to bardzo dobrze, ciesz się i życzę Ci abyś nigdy nie trafiła na kogoś takiego, kogo będziesz miała ochotę zamordować. Może moje podejście do alliance jest dziwne dla wielu, ale po roku mordęgi tam, bo to była mordęga raidowania, jedynie pod koniec w pierwszej grupie gildii DLD, nie było idiotów tylko poważni ludzie, ale grupa ostatecznie przestała raidować, niech was nie dziwi że mam taką nienawiść do tej strony, teraz po stronie hordy jest jak w niebie, masz ogarniętych dojrzałych ludzi, którzy nie podniecają się na słowo cycki czy dupa, nie gadają jakie to oni koksy są w picu czy czymkolwiek innym co uchodzi u nich za super. Może faktycznie nie jestem obiektywy, ale postaw się na moim miejscu, a zobaczymy co powiesz...

Jeśli za dojrzałość uważasz bycie ofermą i osobą która wszyscy pomiatają, narzucając jej swoje zdanie. To pozdrawiam Cie serdecznie. Mówisz, że jestem dzieciakiem... może i jestem, ale niech chociaż co 1000 dzieciak w moim wieku będzie miał to co ja i pogadamy wtedy kto jest niedojrzały. Nie wiem w jakim Ty świecie żyjesz, ale bez uważania się za lepszego od innych, bez powtarzania codziennie "dzisiaj też skopiemy dupę tym frajerom" to niczego bym nie osiągnął i zasuwał bym jak robol za 5zł na godzinę przez 12h, bo albo jesteś lepszy od innych, albo Cie nie ma wcale i jesteś nikim, a każdy kto Cie spowalnia jest zbędny. I uwielbiam manifestować swoja wyższość, sprawia mi to cholerną radość, kiedy mogę spoglądać z góry na innych. I nie mam na myśli tutaj tej gry.

Nie ma takich osiągnięć, których nie dało by się wykonać na 85 lvl. Są tylko w pve, np. zabić jakiegoś tam bossa na max 80 lvl z gearem nie większym niż jakiś tam określony, ale to są FoS.

Nie można też zapomnieć, że znajomość klasy to jedno. Ale równie ważna jest znajomość taktyki bossa, kiedy są jakie fazy, kiedy używa jakich skilli. Dlatego też trzeba dopasować styl gry do każdego bossa z osobna... no może nie do każdego, ale są takie które wymagają określonego campienia odpałek czy konkretnych skilli, żeby nie palić niepotrzebnie umiejętności które nie będą użyteczne, bądź się zmarnują.

To że ktoś stanie i na kukle będzie klupał firebolla za fireballem i zrobi 35k dpsu, to nie znaczy, że jak pójdzie na raid to też tam tyle zrobi.

I warto przeanalizować każdego bossa, w prawie każdej klasie troszeczkę inaczej będzie wyglądało przygotowanie postaci, bądź samego siebie.

No i oczywiście warto dodać, że czasami DPSi też wykonują określone funkcja oprócz zwykłego dpsowania i tutaj też każda klasa inaczej dopasowuje się do funkcji.

Sama znajomość skilli to troszeczkę mało żeby być imba.

Bajki

"jak to sie stało..."

Co kur**? Ja tego nie zrobię? Potrzymaj mi piwo.

Śmierć

Sha obudziło się zanim Hordziaki i Allianci przybyli na Pandarie. W sumie to któraś rasa nie wiem czy nie te dziwne modliszki to zmajstrowały. Po prostu nienawiść między Hordą a Alliance troszeczkę podsyca Sha, ale mimo wszystko ktoś tym tłuściutkim Pandą musi pomóc.

Nie wszystkie pandy się przyłączają też. Tylko mała część się przyłącza, reszta pozostaje neutralna, bądź wroga.

Oczywiście że kupię, bo bardzo mi się podoba content Pandarii, który jest OGROMNY, oczywiście płaczki już będą hejtować. Oczywiście kupię też każdy następny, nawet jeśli grać nie będę, to pudełeczko na półce musi być :D

Jak patrzę na te płaczki, które mówią że wow nie ma czym ich zainteresować, a potem wchodzę na armory i patrze że ich ilvl są na poziomie 380-90 (LFR/pvp), że ich osiągi w pvp są zerowe, rbg = 0, progres jedynie LFR, to zdanie takich ludzi na temat tej gry i wiedzy o niej jest nic nie warte, nawet głosu nie powinni zabierać... chyba wiadomo dlaczego.

Susza. Oczywiście, że pada, widocznie się musiałeś minąć. Ostatni jak karałem w goldshire i sw alliantów to padał deszcz :D

Lexus owni niemieckie limuzyny!

Zakładanie samego konto STWOR to męczarnia, te wymagania z hasłem. Ogólnie STWOR to bardzo, słaba gra. Spalili bardzo dobry pomysł lore, ale użyli do tego klona wowa, a to był zbyt duży błąd. Druga gra taka jak WoW się już nie przyjmie.