Yershuachu

Postacie czarujace zawsze mialy problemy z rogalami. Dobrym sposobem jest nie dac mu podejsc. Warlock i tak ma łatwo w porównaniu do maga. Chociaz na wszystko jest jakis sposob. Raz widzialem u kolegi na lewym serwerze jak ownował magiem wszystkich i wszystko (dzieki temu ze polymorph nie byl przerywany przez rzucenie czaru>.< - polymorph - bolt ile wlezie - polumorph) to tak z serii ciekawostek ornitologicznych.

Dotarcie do odpowiedniej osoby to nie problem. Pamiętaj, że musisz mieć odpowiedniego skilla. Brikk Keencraft w Booty Bay to chyba jeden z masterów. Szczerze to nie pamiętam. Potem będziesz mógł wybrać specjalizacje. Sword master, axe master, armor master i inne... związane z tym są ostre questy i kupa czasu.

Okothos Ironrager Valley of Honor Orgrimmar. to armorsmith

Borgosh Corebender Valley of Honor Orgrimmar. to weaponsmith

Kilram weaponsmith Everlook koło Winterspring. to jest bodajże axemaster

Przez całą grę się tak robi... Poprostu jak znajdziemy jakiś fajny biały średnio częsty ingridient to lookamy na ah... zasada jest prosta "bankai z AH"

Zapraszam do poczytania na forum tematu o priestcie. Generalnie chodzi o to , że holy leczy a shadow jest niezlym dps... (tylko po co komu shadow priest skoro jest warlock^^) a tak serio to generalnie do samotnej gry ludzie wybieraja shadow priesta. Jesli masz kumpla z ktorym bedziesz regularnie gral mozna pokusic sie o holy. Gra holy samotnie bywa trudna. Ponoc od 30 levelu zaczyna się robić łatwiej.

Ja staram się być aktywnym zawsze.
A jak nie jestem to patrz wyżej.

Niezła maszyna :D

Mój brat ma postać na sporegarze jest to 70 lewelowy palladyn. Tyle, ze obecnie nie aktywny. Zagadaj do czarodziejki o imieniu Laleczka. To facet wbrew pozorom. Kiedyś był guildmasterem dobrej gildi, w której było wielu polaków... Może on coś będzie wiedział. Sprawdziłem na armory i jest już w innej gildii, ale pewnie coś pomoże.

Ja ogólnie odstawiłem WoW'a ale już po majcu wracam do gry^^

Mi też coś tak prześwituje, że chyba w indżiringu jest jakiś pomarańczowy item... trzeba przeszukać armory

Nie przesadzajcie. WoW czasem nudzi jak nie wiem co. Generalnie to sie przyzwyczailem - ile wolnego czasu!!! Ale i tak jeszcze pogram Muszę w końcu dozbierać sety i dobić mojego śmierdzącego maga.

/end of offtopic

(no wiesz, co by nie mówić, jesteśmy w dziale Off-Topic :) - Barondo )

Doświadczeni gracze(ale tylko Ci) którzy znają grę na pamięc najpierw rozwijaja postac a dopiero potem na 70 poziome zaczynaja rozwijac skille w profesjach. Proponuje dobrze się zastanowić nad wyborem. Przedewszyskitm zadaj sobie pytanie czy chcesz zbijac kasę juz na poczatku ale umiarowanie czy moze dopiero przy koncu za to mocno.

Mam znajomego, który z powodu swojej niepełnosprawności gra w WoW'a przez wiekszość życia. Według niego warto nabić szybko level 70 i dopiero potem wracac do low levelowych lokacji. Mówi, że w ciągu godziny mając 70 level jest w stanie nabić tyle skilla co postac początkowa w 5h. Zalezy oczywiście jaką profesje wybrałeś. Jeśli chodzi o minig - to było zawsze najbardziej żmudne...

Oczywiście. Ale zauważ, że w ogólnym rozrachunku - poprostu tracisz czas.

Tak, ale koczowanie na jakimś lewelu i nie robienie niczego ku jejgo ulepszeniu jest nużące. Dopiero na 70 levelu mamy dostęp do wszystkiego.

Zawsze można postraszyć bombą, albo chociaż nożem

Ze sprzątaniem to się zgadzam ale

sygnał do proceora

coś tu nie gra... nieważne - popieram sprzątanie systemu

Dobra... nie mogę na to patrzeć. Dam wam wskazówkę. Co prawda może jest troszkę ograniczona pod względem czasowo-geograficzono-wyznaniowym, ale co tam.

Clue:
"Idą święta"
End Clue.

Raczej pewnie nie chodzi Ci o GM(game master) ani o MG(mistrz gry). Sądze, że chcesz zostać moderatorem lub/i newsmanem na stronie.

Sprawa jest prosta. Musisz zagadać do szefów: Barondo, Agmentzar i pozowlic im rozpatrzyć twoją kandydaturę.

To rodzaj podziękowań?? Znaczy, że podziałało??

Nie wiem z kąd Ci to przyszło :-P

Ale spoko.