Gosc

Czytałam tylko częśc Waszej dyskusji i zauważyłam, że większośc z Was nie ma pojęcia o czym pisze. Po pierwsze raperzy. Tu macie dowód, że ich teksty to nie samo JP: LINK
a druga sprawa to dresy. Sama chodzę w dresach i jestem kibicem Legii i przyznam, że ich osiedlowa subkultura jest mi bliska, a wcale nie uchodze za osobę głupią, podobnie jak moi znajomi- dresiarze (chodze do jednego z lepszych liceów wWarszawie i w zeszłym roku miałam najwyższą średnią w klasie). Ponad to dresy i kibce to nie tępaki, ale zorganizowne grupy, często patriotyczne: LINK - Kibice upamiętniają rocznicę Powstania Warszawskiego.
Pozdrawiam i radzę zapoznawać się szerzej z tematem zanim zaczniecie sie wypowiadać.

Sory, nie zamierzałam wprowadzać Wam zamieszania poruszając stare tematy, a wypowiedziałam się, ponieważ ludzie najczęściej mówią o dresiarzach, raperach i kibolach znając jedynie paru ich przedstawicieli i sterotypy, a chciałam pokazać, że czasem (choć wiadomo, że nie zawsze) sprawa wygląda inaczej i do tych grup należą osoby normale, nie zasługujące na wiele wygłaszanych na ich temat opini.