Caritas

ojtam ojtam

serio?

Nigdzie. To była nagroda za 6. sezon PvP

Tak, musisz to zgłosić do supportu

3500VP

4.5k, w zeszłym tygodniu był hotfix :(

Ginąłem...

Wyjścia masz dwa:
1. wrócić do instancji, którą robiłeś, wejść do niej, bang, żyjesz.
2. Podejść do Spirit Healera, zagadać, zaakceptować fakt że przez jakis czas będziesz miał debuff obniżający Twoje statystyki, bang, jesteś żywy.

To poczekasz prawdopodonie do 11.09 :)

banner jest amerykański. Wg ich zapisów najpierw podaje się miesiąc. 5.4 na europejskich serwerach będzie więc w środę, 11 września.

Dlaczego DPSy pullują moby?

A niech pullują.

Jeśli gram tankiem to najpierw ładnie proszę żeby przestali. Potem raz markuję moby. Kolejny raz nie robię nic, pozwalam dpsowi tankować, ściągam aggro dopiero tak ok 20% hp cwaniaczka. A jeśli zrobi to jeszcze raz, to nie mam najmniejszych skrupułów i albo idę po kawę albo idę za dpsami nie robiąc nic poza złośliwym komentowaniem i czekam aż padnie. Oczywiście mówię tu o idiotach, nie o ludziach, którzy starają się tego nie robić.

Jak padnie to albo puszczą mu nerwy, co jest zazwyczaj dość zabawnym momentem, albo wyjdzie z grupy więc mam święty spokój, albo oczywiście jak ostatni idiota pullnie wszystko i wychodzi z grupy, co też mi nie robi różnicy. /Ignore i lecimy dalej. Oczywiście mówię o przypadkach, kiedy bycie grzecznym nie pomaga. A już największe dyskusje miałam z hunterami i warlockami. Do locków zraziłam się na długi czas na początku dodatku. Teraz mam BadPeta i addon spamuje za mnie. Gdybym dostawała 5g za każde "growl is on, but it doesn't taunt, you n00b", to co tydzień kupowałabym sobie jaka.

Jeśli idę healerem, to też zazwyczaj uprzejmię proszę o nie pullowanie. A jak nie dociera, to już zależy jaką klasą idę, ale generalnie nie leczę takiej osoby. Jeśli dps poleci gdzieś tam indziej, to ma pecha, ja biegać po całej instancji za nim nie bedę. Don't get mad, get even. Moje ukochane macro o Darwinie i lecimy. Nie podnoszę, znajdź sobie spirit healera, nie leczę, przynajmniej mam spokój bo leczę tylko tanka i tych, którzy nie robią z siebie idiotów.

A jeśli idę dpsem, to też w zależności od klasy mogę umilić życie takiej osobie.

Generalnie najpierw jestem miła i sympatyczna, a potem jest mi to totalnie obojętne. Chce tankować? Prosz. W zalezności od tego jaka mam rolę dostosowuję się, tzn przestaję zwracać na niego uwagę i idę dalej. Jemu przędzej puszczą nerwy niż mi, a tak przynajmniej moge sie pośmiać.

A niech komentują. Jeśli ostrzegłeś wcześniej, że robisz duży pull i niech poczekają, to wszystko ok. Jeśli nie ostrzegłeś, to już Twoja wina. Podstawowa rzecz jak dla mnie to komunikacja. Nie moge jako tank oczekiwać, że ludzie, których widze pierwszy raz w życiu będą wiedzieć, że będę pullować co się da i powinni mi dać moment. Tak samo jak nie mogę oczekiwać, że tank wie, że nie jestem jeszcze w specu healera i potrzebuję many. Generalnie czekam aż wszyscy bedę w instancji i wtedy mówię co i jak.

Jak chcą gadać, to niech gadają, przynajmniej mozna sie pośmiać. Nie robi mi to większej różnicy. Za to dostaję piany na pysku jak mam w grupie gogołów jak ich nazywam. "Go, go, we'll be fine, just pull! go, go!"

Jeśli dps leci przede mną, zero litosci.

a jako healer moge powiedzeć, że szkoda takich leczyć Prosta sprawa - kogo lepiej leczyć: idiotę, który nie patrzy na nic - los, aggro, ogień, czego dusza zapragnie, czy tanka, który w teorii ściągnie ze mnie jako heala aggro i przytrzyma mobki. W teorii oczywiście.

Najlepsze jest jak podczas szarży w mobki wyprzedza tanka multishot i się ładnie mija człowiek z nimi.

To akurat nie jest wykładnia. Na hunterze mój multishot zawsze wyprzedza tanka, ba, często to ja pulluję. Tylko że ja wiem po co jest misdirection, a mój tank dostaje whispera, że na niego przerzucam swoje aggro.

wysłane po 2 minutach 54 sekundach:@Vantu - enjoy ;)

Grupa - obojętnie czy to dg, rajd, w/e - to system naczyń połączonych. W zasadzie każdy potrzebuje każdego. W koncu po coś te role są. Jeśli się pamięta o tym, to generalnie większość instancji przechodzi się szybko i bez problemów.

A mnie denerwuje jeśli ktos pulluje za mnie. Jeśli nie masz czasu na instancję, to się nie zapisuj. Oczywiście nie mówimy o ekstremach gdy tank idzie na zupę na początku instancji, a reszta ma czekać.

Jakieś 3, może 4 tygodnie temu na LFR DPS zaraz na początku instancji rzucił "let's kick all offliners, I'm in hurry." Było nas ośmioro w instancji, reszta utknęła na ekranie logowania, bo akurat serwery miały czkawkę. Ale koledze się śpieszyło, nie bedzie czekać. I jak ten idiota - pullnął moby. Oczywiscie dwie paczki, przecież się śpieszy. 8 osób, w tym jeden healer i zero tanków, dwie paczki mobów, LFR ToT. Dziękuję, postoję. ON SIĘ ŚPIESZY A MY TU SOBIE JAJA ROBIMY I DAJEMY SIE ZABIĆ, YOU N00BZ, QQ, L2P!!!! Podobny numer wykręcił mi DPS na normalu 10m. Pierwszy i ostatni raz i myślę, że zrozumiał po tym co miałam mu do powiedzenia na TSie.

Nie jesteś tankiem - nie pullujesz.
Śpieszy Ci się - nie zapisuj sie na instancję.
Tank jest wolny - poproś o zwiekszenie tempa, a nie pulluj.

Dostałam kiedyś ciężką zjebkę na instancji bo ośmieliłam się poprosić o chwilkę. Nic to, że nie mam many a leczę. Nic to, że akurat wylałam sobie gorącą kawę na spodnie. DPS się spieszy, pulluje mimo tego, że tank czeka. A potem z pyskiem do mnie.

Jest na oficjalnym forum taki temat, famous last words. Moje ulubione: "i can totally solo those mobs", "We don't need tanks for this trash", "Healer can totally do with this amount of mana."

A jakoś ktoś uważa, że jestem wolny to doradzam mu zrobienie własnego tanka :)

Haha, tak oduczyłam znajomego poganiania tanków. Zmusiłam go do zrobienia tanka, z gildii poszło jeszcze 2 dpsów i healer, którzy kiedyś tankując spotkali się z gołgołowaniem kolegi, i zafundowalismy mu wycieczkę po instancjach. Pullowaliśmy co sie dało i wiecznie go poganialiśmy. Mieliśmy do tego zrobione macra
Poddał się gdzieś koło 50 poziomu XD Trzeba przyznać, że długo sie trzymał, ale w końcu stwierdził, że rozumie, że już nie chce, już nie będzie, nauczył się, przeprasza i generalnie moglibyśmy się odczepić.

Odczepiliśmy się, owszem, ale kolega do dziś pamięta jak się wtedy czuł.

Mnie akurat n00by nie wkurzają. Każdy kiedyś zaczynał. Zazwyczaj jak takiemu wytłumaczysz, to się poprawia.

Zdarzają sie przypadki beznadziejne. Miałam takiego warriora ostatnio na LFR. "OMG, we have 5 priest healers and we died???" Rozumiem, że określona ilość priestów w grupie chroni Cię przed konsekwencjami stania w ogniu (Megaera i cinders, elo). Popisów pana nie było końca, najpierw dowiedzieliśmy się, że wszyscy prieści mają się zmienić na holy, bo disc nie potrafi leczyć, dwa razy wyciągnęłam pana z grupy, żeby sobie połozył cinders gdzieś indziej a nie wśród ludzi. Potem pan przytulił się do ślimaczka...3 razy, 4 raz go ktoś wycfiągnął, ale sie nie poddał i przytulił sie do ślimaczka jeszcze raz. A na Jikunie stwierdził, że idzie do grupy gniazdowej, bo "lubi to robić (cyt.)", po czym zaraz po pullu zapytał co właściwie ma robić. Kocham takich ludzi. Serio. Zdarza mi sie płakać na LFRze ze śmiechu. Ciurkiem płynęły mi łzy po twarzy gdy na Lei kiedyś ten sam DPS zafundował nam wipe z dobre 5 razy robiąc tak durne rzeczy, że byłam pewna, że jest trollem.


Bardziej mnie wkurza elyta i co to ja nie jestem. Zapomniał wół...

Regulamin, dziekuję i pa.

Kto tak powiedział?

Mhm.

Kolega dostał odpowiedź, tak więc myślę, że dyskusję czas zakonczyć.

Tak sobie czytam i czytam i nie mogę wyjść z podziwu - nie jest ważne, że zdrowy rozsądek mówi nie, że regulaminy, że prawo, że w końcu jest coś takiego jak zwykła uczciwość, że karty kradzione, że okrada się w ten sposób firmę. Podyskutujmy jak kogoś okraść jeszcze bardziej.

W takim razie po kolei:
- raf NIE jest sposobem na opłacanie konta. Jeśli tak tego używasz, to nie ma sie czym chwalić, wręcz przeciwnie.
- karta gry na 2 miesiące kosztuje ok 80 złotych, co daje 1 złotówkę za dobę. Jeśli uważasz, że to dużo i wolisz oszukać - nie ma się czym chwalić.

Ty może nie widzisz różnicy, natomiast Twoje pieniądze idą w kieszeń allegrowiczów, a nie Blizzarda. Ten prepaid nie został wprowadzony bez powodu, opłacany jest z niego rozwój gry i pomoc techniczna.

To.

Dziękuję bardzo, temat zamknięty.

Pomijając nieistniejące enchanty, trochę inaczej zrobiłabym reforge i wybrała inne gemy, ale kwestia gustu.

Zgodnie z teorią powinienieś robić 80k dpsu ze swoim sprzętem. Talenty masz ok, chociaż ja wybrałabym Unbreakable Spirit szczerze mówiąc. Czyli błąd jest gdzieś w rotacji. Wyjść jest kilka - poczytać i poćwicz na dummies, zamontować sobie jakiś addon, który pomoże Ci opanować rotację albo liczyć na pomoc któregoś z bardziej doświadczonych paladynów z forum (dla mnie ret to trzeci spec, gram nim dla zabawy).

Caritas czuwa, spokojnie.

Narutos, w odpowiedzi na pytania:

Nie wiem jaka wersje wybrać

Legalną.

jaki serwer

Legalny.

Pa.