„Healer PvE”
wysłany:
jak na razie każdy mu mówi, żeby grał tym co chce, więc nie wiem gdzie Ty tu widzisz pierdoły albo po co ten komentarz. |
|
|
„Global: start”
wysłany:
tu masz krok po kroku: LINK
Kupić możesz na keye.pl, ale nie tylko. Co do kupowania na allegro to rozumiem, że mówimy o zakupie prepaidów lub gry jako takiej, bo kupowanie kont jest nielegalne  Jeśli masz kogoś ze znajomych, kto gra na globalu, to skopiuj sobie od niego katalog z grą, oszczędzi Ci to ściągania całej gry. Blizzard nie ma problemów z tym jak zdobędziesz grę, dopóki masz legalne klucze. Co do kupowania kont - odradzam. |
|
|
„Wow , czy jest jeszcze szansa?”
wysłany:
skoro od dwóch dodatków grasz na privie, to bez obrazy, ale jak możesz się wypowiadać o globalu? nie masz pojęcia jak gra wygląda w wersji legalnej :)
|
|
„Wow , czy jest jeszcze szansa?”
wysłany:
ale zdajesz sobie sprawę z tego, że dziś jest wtorek? czy takim zaskoczeniem jest, że we wtorek o 13 nie ma wiele osób online? no wybacz, niektórzy pracują, chodzą do szkoły, na zajęcia... |
|
„Wow , czy jest jeszcze szansa?”
wysłany:
oczywiście, że coś takiego w weekend czy primetime oznaczałoby, że serwer pada. tu się z Tobą jak najbardziej zgodzę. jednak wydaje mi się, że sprawdzanie populacji serwera tylko o 13 we wtorek trochę mija się z celem. jeśli masz 15 osób online w weekend czy wieczorem, to owszem, serwer się kończy. jednak większość ludzi raczej ma jakieś zajęcie o tej godzinie w ciągu tygodnia. |
|
„Wow , czy jest jeszcze szansa?”
wysłany:
a te łatki, ułatwienia, ekspansje to przepraszam jest co? Gdyby Blizz nic z tym nie robił, to dalej gralibyśmy do 60 levelu. nie wiesz dokładnie co z tym robi Blizz. a żeby Ci udowodnić, że coś robi - nisko zaludnione serwery zazwyczaj są markowane jako dla nowych graczy, to raz. te naprawdę puste z kolei mają FCM. to dwie rzeczy, o których nie wiemy, o innych na pewno nie wiemy. to, że nie robią tego, czego chce część graczy, nie oznacza, ze nic nie robią. plus jest to lekko nadużycie. Blizz jest molochem, jak na razie nikt mu nie zagroził, prawda? monopolistą nie jest, ale jakoś się broni, prawda? Bo przecież tyle gier zabrano w kosmos ;) Blizzard ma prawie 25 lat. Dziękuję, nie mam więcej pytań. hola hola. 'wyrwane z kontekstu' to wybranie fragmentu wypowiedzi i przez pozbawienie jej kontekstu, zmiana jej sensu lub wydźwięku. cytat to przytoczenie czyichś słów, stąd cudzysłów. pokaż mi proszę tekst, w którym tak napisali. nie ma "mniej więcej" w cytowaniu. jest za to parafraza, czyli swobodne przerobienie słów i ich sensu. parafraza nie jest cytatem. widzisz do czego zmierzam? oczywiście, że chodzi o kasę, ale wygląda mi na to, że nie do końca rozumiesz podstawy ekonomii. zarobić chce każdy, a apetyt wzrasta w miarę jedzenia. owszem, Blizz dalej zarabia, i to sporo, na graczach, ale gdyby grało więcej osób, to zarabiałby więcej? proste obserwacje - po co jest LFR? aby więcej osób mogło zobaczyć kontent rajdowy. chodzi o to, żeby się lepiej bawili? nie, o to, żeby dalej byli zainteresowani grą, dzięki temu "casuale" nie odejdą. czyli zostanie więcej osób. czyli Blizz zarobi więcej. prosta sytuacja - dla Blizza lepiej, żeby grało jak najwięcej osób. nie wiem jak można zakładać, że jest inaczej. przez ostatnie ekspansje widzimy coraz więcej rzeczy do robienia, coraz więcej możliwości spędzania czasu w grze. to chyba najlepszy dowód na to, że nie masz racji. nie ma czegoś takiego jak "kasa musi się zgadzać". gdyby tak było, to mielibyśmy dość absurdalną sytuację, gdzie osoby, które zostają, muszą między siebie podzielić tą kwotę, którą przynieśliby ci, którzy odeszli. np masz 10 osób, które grają, płacą za grę po złotówce. dwie odchodzą. gdyby "kasa miała się zgadzać", to te pozostałe w grze osoby musiałyby płacić po 1,25 zł, a nie 1 zł, tak aby firmie zgadzała się kasa. Dla Blizzarda im więcej graczy, tym lepiej. gdyby działali na szkodę gry lub nic nie robili, to strzelili by sobie w kolano. nie, mają fontannę młodości w biurze u Morhaime'a, kąpią się co piątek, dalej mają po 25 lat (tyle mniej więcej mieli jak zaczynali). Blizz zatrudnia 4700 ludzi, przegląd wiekowy całkiem duży. Co do 'twórców", to jest ich 700. pomijając już fakt, że raczej niemożliwe byłoby NIE postarzenie się tak jak gra, to co to ma do rzeczy? Tej gry nie tworzą dwie osoby na krzyż więc argument wiekowy jest trochę invalid. wysłane po 12 minutach 42 sekundach:swoja drogą, podstaw ekonomii ciąg dalszy. Blizz NIE MUSIAŁBY się martwic kasą, gdybyś musiał kupić ich produkt. czyli nie martwi się piekarz, bo chleb zawsze bedzie miał wzięcie. martwi się za to cukiernik, bo nie zawsze bedzie miał zbyt na ciasteczka z bitą śmietaną. nie martwi się lekarz, bo i tak do niego trafimy, martwi sie za to bankier, bo banków jest jak psów i klient wybiera nogami, stąd też kuszenie klientów jak najlepszą ofertą. nie masz OBOWIĄZKU grać w gry Blizza. gdyby tak jak sugerujesz, Blizz miał liczbę graczy gdzieś, to byłoby to możliwe tylko wtedy, gdyby na rynku gier nie istniała żadna inna gra mogaca odciągnąć graczy. poza tym, jest coś takiego jak dobra podstawowe i dobra luksusowe. dobra podstawowe to te, które musisz niejako kupić. jedzenie, ubrania, itd. luksusowe to te, które wybierasz, nie sa one Ci potrzebne do przetrwania. musisz kupić chleb, majtki i skarpetki, wow Ci nie jest potrzebny do przetrwania. tak więc Blizzard nie ma gwarancji, że któregoś dnia ludzie sobie nie pójdą gdzie indziej. w związku z tym nie moze mieć gdzieś graczy, bo takie są prawa rynku. i common sense, ale to już inny rozdział. gdyby miał gdzieś graczy, to nie przetrwałby tyle czasu i nie gralibyśmy w wowa, tylko w coś innego. LucasArts miało gdzieś ludzi i zobacz jak to się skończyło. |
|
„Wow , czy jest jeszcze szansa?”
wysłany:
|
|
|
„Wow , czy jest jeszcze szansa?”
wysłany:
co nie zmienia faktu, że ekspansja też jest całkowicie prawidłowym słowem odnoszącym się do kolejnych wydawnictw firmy Blizzard kontynujących pierwotny wątek (widzisz co tu zrobiłam?).
Słownik języka polskiego:
Słownik wyrazów obcych Kopalińskiego:
Marzec 2012, Media Event Blizzarda: (podkreślenie moje)
a skoro bawimy się w polonistów, to w języku polskim nie ma takiego złowa jak zmakaronizowanie lub zmakaronizowane. rozumiem, że chodzi Ci o słowo makaronizm, czyli obcy, zwłaszcza łaciński, wyraz, zwrot lub obca forma gramatyczna wplecione do zdań w języku ojczystym, co nie ma sensu w Twoim zdaniu. bawimy się dalej czy kończymy? |
|
„Global: start”
wysłany:
a dlaczego mielibyśmy kpić :) jeśli wykarzesz się inicjatywą i gdzieś utkniesz, to każdy Ci pomoże, obrywa się tylko tym, którzy myślą, że ktoś za nich wszystko zrobi. To forum to zbiorowisko generalnie fajnych ludzi, którzy zyskują na bliższym poznaniu, co mogę stwierdzić z doświadczenia. Tak tylko dopowiem, nie mogłeś się zalogować, bo jak powiedział Shran, była przerwa techniczna. tak jest co środę - mamy albo restart serwerów, albo kilkugodzinną (od dwóch do dwunastu, to ostatnie bardzo sporadycznie) przerwę techniczną. jak najbardziej. Blizz daje bany seriami, RAF jest niebezpieczną drogą doładowania konta. |
|
„Wow , czy jest jeszcze szansa?”
wysłany:
może prościej (pytanie dla kogo), ale co to ma do rzeczy? użyłam tu takiego a nie innego słowa, poprawnie więc o co chodzi? każdy dodatek do gry World of Warcraft ma na celu przyciągnięcie zarówno starych graczy, jak i nowych. czyli jest ekspansją. ekspansja to nie tylko dosłowne wkroczenie na jakiś teren jak na przykład inwazja wojsk kraju A na tereny kraju B. skoro dodatki mają przyciągać graczy, to dokonują ekspansji na rynku gier, są więc ekspansjami. jak nie wierzysz mi, to przeczytaj post nad Twoim, chyba Ci unknął, słownik języka polskiego i pan Kopaliński nie kłamią. jeśli sugerujesz, że wymyśliłam sobie definicje, to służę linkami :) nie używam słów takich jak salwacja czy abilicja, bo takie słowa nie istnieją w języku polskim, podobnie zresztą jak BTW ;) szczerze mówiąc, pouczasz mnie, że źle użyłam słowa ekspansja, gdzie widzisz po słownikach, że jednak mam rację, a "dorzucasz" mi czymś takim jak BTW. widzisz do czego zmierzam? gdybyś zwrócił mi uwagę, że użyłam czegoś w stylu "salwacji", wzięłabym całą winę na klatę. tylko że w tym przypadku nie masz racji. a skoro nie wierzycie mi, to dorzucę jeszcze jeden słownik - angielskie expansion oznacza ekspansja, rozwój, rozbudowa, między innymi. bawi mnie szczerze mówiąc, że czepiliście się jednego słowa, gdzie udowadniam że nie macie racji, a mimo to bawimy się dalej. możemy się też pobawić w ojczyznę polszczyznę, ale po co?ma to sens? chyba nie. |
|
|
„Recruit A Friend - temat zbiorczy”
wysłany:
bardzo serdecznie proszę o nie offtopowanie w tym temacie. Jeśli macie pytania, można założyć nowy temat w odpowiednim dziale. Ten temat to Recruit a Friend i będę wdzięczna, jeśli pozostaniemy tu przy przyjmę/wyślę RAFa :)
|
|
|
„Server”
wysłany:
czwarty raz Ci ludzie zwracają uwagę, dalej brniesz. nie tędy droga. zapraszamy jak się zalegalizujesz.
|
|
„Nie mogę się zalogować.. ”
wysłany:
^To :) |
|
|
„Wow , czy jest jeszcze szansa?”
wysłany:
to nie jest kwestia tego, co ja chcę usłyszeć. to kwestia posiadania cywilnej odwagi do przyznania się do błędu, bez robienia tego na chama jak to właśnie zrobiłeś. obraź się jeszcze.
z całym szacunkiem, ale bawi Was łapanie mnie za słówka, gdzie udowadniam, że nie macie racji, natomiast Wy szafujecie słowami niepoprawnymi i jakoś nikt Wam nie zwraca uwagi. mogę się zacząć bawić w grammar nazi, tylko po co? o to tu chodzi? żeby komuś dokopać? no ok, dobrze skoro tak, tylko sprawdzcie sobie fakty zanim się rzucicie. może i skrót myślowy, ale jeśli pouczasz mnie o poprawnej polszczyźnie, to używanie takich skrótów zakrawa o hipokryzję. poza tym skoro czepiacie się jednego słowa, to czy ja też mam się czepiać? a mogę i mam duże pole do popisu. pytanie po co. Nie mam problemu z przyznaniem się do błędu, co już nie raz i nie dwa udowodniłam (pozdrawiam kudłate kartofle, które dzięki temu poznałam). Wyznaję zasadę, że każdy się kiedyś myli, nie ma ludzi nieomylnych. Dlatego można było sprawę skończyć dawno temu, wystarczyło wziąć na klatę dowody w postaci słowników. to nie jest kwestia tego, że tak jest bo ja tak mówię, tylko mówi tak trochę bardziej precyzyjne źródłom niż ja. dlatego brnijcie sobie dalej, zaprzeczajcie, unieście się honorem, ja wysiadam :) oczywiście, wiecie lepiej, zaraz napiszę do odpowiednich instytucji żeby zmienili słowniki. mogłabym być w tej chwili wredna i zadać 3 wyjątkowo złośliwe pytania, ale się powstrzymam. Miłej zabawy, dla mnie temat się skończył. |
|
|
„Wow , czy jest jeszcze szansa?”
wysłany:
jasne, zwal to na okres :) to takie dojrzałe <3 widzę, że bardzo Ci dopiekło, że kobieta ma rację ;)
|
|
|
„Wow , czy jest jeszcze szansa?”
wysłany:
|
|
|
„Problem z koniem ”
wysłany:
spotkałam kiedyś huntera, który około poziomu 70. dowiedział się, że może mieć broń ranged. Wcześniej był hunterem melee.
pamiętam też ranged DK. zapytany czemu jest ranged powiedzaiał, że generalnie to nie lubi melee. do DK to mam "szczęście". pamiętam jednego, który stał w jednym miejscu na Alterac spammując "help me with q, please", a pod koniec AV zdegustowany faktem, że nikt z nim nie chce robić questa do achievmentów, zaczął bluzgać wszystkich graczy i ich rodziny do 3. pokolenia wstecz w swojskim języku, po polsku, a objechany powiedzał, że ma nas w d. i zrobi nam wszystkim "wjazd na jamę", bo "jest z BLa i mu wolno". nie doszliśmy do tego co mu wolno, ale co tam. znam maga, który Flight Path odkrył w Outlands. nie trzeba szukać takich ludzi po privach, jest ich od groma na globalu. |
|
|
„Problem z koniem ”
wysłany:
komuś chyba żyłka strzeliła? odpuść sobie. dziecinne to jest i przestrzeliłeś. serio chcesz się tak bawić? bo ja nie. także peace.
Nigdzie nie jechałam Burning Legion, zacytowałam kolesia, który jechał ludzi. Straszne. gdzie tu pojazd wszystkich ludzi na serwerze? znam trochę ludzi z BL i są wśród nich zarówno osoby całkiem w porządku, jak i oszołomy, jak na każdym serwerze zresztą, ba, nie tylko w grze. zsiądź z tego konika, bo nie tędy droga. może żeby tym razem było jasne, najwyraźniej nie wyraziłam się precyzyjnie i niektórzy widzą to, co chcą: spotkałam na globie ludzi, którzy potrafili zadać pytania o podstawy, mimo grania od X czasu i zadanie takiego pytania wcale nie świadczyło o tym, że są z privów. wysłane po 1 minucie 41 sekundach:i żeby nie było i ktoś się znów nie podniecił: mag był z Vek'nilasha, DK ranged chyba z Frostmane, a huntera nie pamiętam. |
|
|
jeden lubi bekon, inny woli czereśnie. to, że gdzieś kiedyś była dramcia nie znaczy chyba, że tak musi być zawsze? zwłaszcza jeśli info ma się z trzeciej czy czwartej ręki. jeśli oceniać wg takich kryteriów, to rozumiem, że na BL drama goni dramę, zwłaszcza wśród "topowych" gildii, a tak chyba nie jest? nie ma świętej gildii, nie ma świętego serwera. nie jest nim również BL, więc wypominanie dramci z cata, którą zna się z plotek, w wątku rekrutacyjnym jakiejś gildii jest trochę bez sensu. odrobina tolerancji i pozamiatać najpierw na własnym podwórku.
przypominam tylko, że to watek rekrutacyjny gildii PathFinders. także wiecie, załóżcie sobie temat "kondycja serwerów" albo coś, bedzie łatwiej znaleźć informacje ludziom, którzy czegoś chcą się dowiedzieć o jakiejś gildii albo serwerze. |
|
|
nie podniecaj się tak :) napisałeś, że info od kolegów, a my to wiemy od Ciebie, co już siłą rzeczy narzuca, że nie pierwsza ręka. problem ze zrozumieniem? wypominasz jakieś dramcie gildii w wątku rekrutacyjnym. słabo.
to nie jest wątek Liliji, to jest wątek rekrutacyjny gildii PathFinders. Cieszy mnie Twoja troska o to, aby wątki rekrutacyjne innych gildii były na pierwszej stronie. Co prawda robisz to wyciągając jakieś prehistoryczne brudy, ale liczą się chęci, prawda? ;) rozumiem, że to samo zrobisz dla każdej innej gildii, która ma wątek rekrutacyjny na forum? ;) no właśnie. spuść pan z tonu, bo błądzisz. odpuść sobie jeżdżenie po mnie, bo mnie to nie rusza. to jest wątek rekrutacyjny. peace. |
