Mowiac oslabienie mam na mysli takie rzeczy jak - Nic im nie daje ich Cataclysmowy Bloodlust, bo nie bedzie sie go dalo uzywac na arenach, to po pierwsze. Po drugie, wbrew pozorom ma to GIGANTYCZNE ZNACZENIE na arenach, gdzie sa teamy 2v2 mage i mage, albo chociazby na 5v5 (to juz wiem tylko ze slyszenia), ze 5v5 zamraza wszystkich i gg.
Ring of Frost: Zasięg zmniejszono do 8 jardów, zaś wewnętrzne „bezpieczne” pole ma teraz średnicę 4,7 jarda (dokładnie odzwierciedlające efekt graficzny). Zdispellowanie efektu Ring of Frost spowoduje teraz, że cel będzie odporny na ponowne zamrożenie przez kolejne 3 sekundy. Jeśli drugi Ring of Frost zostanie rzucony przez tego samego maga, podczas gdy pierwszy jest wciąż aktywny (dzięki Cold Snap), pierwszy zniknie i przestanie funkcjonować.
Sam ten spell tworzy ogromny krag(obecnie ogromny) lodu na danym obszarze, ktory po ~2 sekundach zamraza na 10 sekund graczy, ktorzy na nim stoja. Dodatkowo JEDEN MAG moze zrobic DWA TAKIE RINGI! (lol!) naraz. To jest chore, wiec blizz to naprawia. Obecnie sami w sobie magowie tak czy inaczej sa silni ze szok, wiec mozna grac frostem. Co tam BL, co tam ring of frost, dalej CC maja niesamowite, trudno ich zabic, a jak taki walnie Cie za 1/5 twojego HP z ice lance... ech...
Ekhm.
Nagi grywalną rasą? No chyba sobie jaja robicie. Niby jak to wytłumaczycie? Nagi to przecież upadłe Highborny, NIENAWIDZĄ świata lądowego i zakumplowały się z Faceless Ones, czyli w skrócie ZUO. Nikt normalny nie przyjąłby ich do siebie, oni sami uważają wszystkie inne rasy za podrasy (uuu tacy podwodni naziści xD).
Dragonkindy...Dragonidy...Draco...A ci tam. Smokoludy() mogłyby być ale to już duży miszmasz loreowy.
Pandareni...To taki Duke Nukem Forever Warcrafta. Ta rasa jest tak legendarna że aż niemożliwa do zaistnienia w grze. Chociaż...jestem za!
Furbolgi ble.
No i koniec końców nowe klasy. Jakby to wyglądało? "Łoł! Nowa hero klasa! Już robie nową posać! LOL ona jest zajebiaszcza, koksi wszystkich! Chwila moment...WTF?! Wszyscy grają tą samą klasą! LOL PvP umarło i PvE też!
EPIC FAIL"
Cos czytalem, ze po smierci Deathwinga rasy WoWa moglyby zostac smokoloko, bo costam costam ze smoczym aspektem.
Mowiac szczerze, dla mnie takie wytlumaczenie to tez Bullshit. Wszystko zostalo wyjasnione, tzn w wiekszosci, jest fajnie, mi sie podoba, bo zawsze mnie denerwowalo, ze nie moge zrobic Holy Cowa czy undeada huntera, a teraz prosze =)
Jak ktos mi poda sensowny powod, dlaczego nowe kombinacje ras / klas sensu nie maja - prosze. Zwroce honor.
Nareszcie ktos mocno przypohyrky... przyhopoi... przyhopo.. przyhipokrycil. O.
Naprawde nie wierzysz w to, ze Blizzard cos wymysli? Myslalem, ze juz nic nowego nie dadza, a tam DK z runami i swoim wlasnym powerem, jakies moon powery oomkinow, holy powery, focus dla hunterow, nowe soul shardy dla lockow.. Ja tam nie watpie, ze wymysla cos ciekawego.
Zaloze sie, ze gdyby to dzialalo w druga strone - zabicie undeada i "resurectniecie ich przez swietych palladynow" w zywa, nie undeadowa forme, to nikt by nie narzekal, nikt by nie mowil, ze to zle itp.
Skads sie musza wkoncu nowe undeady brac, no nie? Undeady sie nie rodza jak ludzie, przeciez, no!
Pozatym, to ja moge w tym wypadku powiedziec, ze jak znajda sie ludzie, gotowi do samobojstwa, bo kwiatki za oknem sa za kolorowe, to czy rasa ludzi jest przez to zla? :-(
Sylvanas sluzy Hordzie i po prostu chciala miec lekki przyrost populacji w swojej rasie, that's all.
Powtarzam, WARCRAFTOWY DEMONHUNTER NIE MA NIC WSPOLNEGO Z OBECNYM HUNTEREM.
... Ale i tak by nie wszedl. Najbardziej prawdopodobne sa wg. mnie drakocosiowie jako klasa <gdzies byl na wowwiki nawet niezle opisany, nawet z drzewkami talentow i ich skillami wymyslonymi opisany taki drako. I dlaczego moglby wejsc> albo Straznik.
Udalo wam sie kiedys wejsc do takich? Specjalnie? Przez pomylke? Ja kiedys, daawno temu, na innym koncie jeszcze lubilem bawic sie w takie rzeczy. Udalo mi sie dojsc do Old Ironforge (Bardzo latwo, ale grozi za to ban, wlasciwie to dostalem sie tam przez pomylke). Bylem nad Orgrimmarem, latalem po Azerothcie Flying Mountem, bylem po drugiej stronie Ahn'Qiraj.. A koledzy z gildi byli na GM Island :p
Jak z wami? W zasadzie, to nie powinno byc bannable, bo jak pisalem, na Old Ironforge np. dostalem sie calkowicie przez przypadek, podczas raidu na krola Ironforgu...
) mogłyby być ale to już duży miszmasz loreowy.