WoWCenter.pl
wikass zabił Mythrax the Unraveler (Normal Uldir) po raz 2.     
kuturin zdobył 7th Legionnaire's Cuffs.     
Nikandra spełnił kryterium Loot 200,000 gold osiągnięcia Got My Mind On My Money.     
Tooly zdobył Fairweather Helm.     
Muattin zdobył osiągnięcie The Dirty Five.     
Yoozku zdobył Parrotfeather Cloak.     
Mlody89 zdobył Royal Apothecary Drape.     
Weakness zabił Dazar, The First King (Mythic King's Rest) po raz 6.     
liq spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Osiol spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
Wuntu zabił Zek'voz, Herald of N'zoth (Heroic Uldir) po raz 1.     
Olsa zabił Vectis (Heroic Uldir) po raz 6.     
Sarenus spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
kajtasus zdobył osiągnięcie Come Sail Away.     
ossir spełnił kryterium osiągnięcia Saving for a Rainy Day.     
mcpablo spełnił kryterium Alliance players slain. osiągnięcia Frontline Slayer.     
Emmm zabił Taloc (Heroic Uldir) po raz 17.     
AsaGorth spełnił kryterium Big-Mouth Clam osiągnięcia The Oceanographer.     

RaisingSteam

Idź do strony: 1
Witaj

Moim zdaniem druid jest bardzo dobrym wyborem. Masz dostępne wszystkie cztery specjalizacje, możesz więc wybrać taką, która najbardziej Ci podpasuje. Chcesz leczyć - leczysz, chcesz tankować - tankujesz, chcesz bić moby - możesz to robić zarówno jako melee jak i ranged dps. Z tego też względu najłatwiej znajdziesz miejsce w każdej grupie podchodzącej do lochu czy elitarnego questa. Porównaj to sobie z wachlarzem opcji dostępnych u maga czy huntera... Do tego druid ma bardzo wygodne travel formy i stealth w pakiecie. Tankuje i leczy się nim łatwo i przyjemnie (jako dps nie grałem).

Do uniwersalności druida zbliżają się jedynie paladyn i monk.

Ale najważniejsze: wybierz klasę, która Ci się najbardziej podoba - nawet jeśli miałoby to być okupione jakimiś niewygodami podczas levelowania. Sam wielokrotnie wylevelowałem holy priesta robiąc questy i zapewniam Cię, że spokojnie daje radę. Natomiast nie ma nic gorszego niż męczyć się z postacią, której nie darzy się sympatią, choćby była nie wiadomo jak op i uniwersalna.

Powodzenia!
Witajcie

Namówiłem kolegę do powrotu do gry po premierze BfA w sierpniu. Moje pytanie jest następujące: czy będzie mógł grać którąś ze sprzymierzonych ras - dajmy na to Lightforged Draenei - BEZ konieczności wbijania reputacji z odpowiednią frakcją (Army of the Light w tym przypadku)?
Dzięki.

Uważam, że to bez sensu - zamiast pozwolić graczowi na grę wybraną postacią na nowym contencie, każe się mu grindować reputację z poprzedniego dodatku. Tym bardziej, że Army of the Light w przeciwieństwie do Highmountain czy Nightborne może zająć trochę czasu...

W każdym razie dzięki za info.
Witajcie.

Ostatnie dodatek spędziłem grając na serwerze Burning Legion, ale po tym, co nawyrabiała Sylvanas nie mam ochoty walczyć w szeregach Hordy. Mam parę postaci Przymierza gotowych do gry na TVC, przydałoby się jednak do tego towarzystwo rodaków. Jest jakaś polska społeczność na TVC? Dajcie znać proszę.

Pozdrawiam.
Są pewne subtelne różnice między byciem zdobywcą a ludobójcą (elfobójcą?)

Serdeczne dzięki za odpowiedź, pozdrawiam!

#notmyhorde
permalink „Lore Dungeonów” wysłany:
Witaj

Miałem kiedyś problem podobny do opisanego przez Ciebie. Moim zdaniem wyjścia są dwa:

1) "Skakać" po różnych lokacjach (lub wręcz zwiedzenie wszystkich) żeby zaliczyć wszystkie instancje i poznać fabułę z nimi związaną. Pomóc może zablokowanie zdobywanego doświadczenia (robisz to w Storwmind Keep u NPC Behsten). W ten sposób masz pewność, że nie outlevelujesz danego contentu (w tym przypadku classica) i przed rozpoczęciem nowych przygód możesz porobić sobie wszystko, co tylko Cie zainteresuje w Starym Świecie. Minusy: pracochłonne, znacznie wydłuża czas levelowania postaci. Plusy: dogłębne zbadanie fabuły i tzw. lore dodatku.

2) Przejść "naturalną" ścieżkę levelowania postaci. Nie da się ukryć, że mimo wysiłków developerów (m. in. wprowadzenia skalowania krain) inna jest ścieżka przewidziana dla Przymierza a inna dla Hordy; mało tego: w obrębie np. Przymierza inna będzie dla Dwarfa i Gnoma, a inna dla Człowieka czy Night Elfa. Możliwe w jej obrębie są jakieś wariacje, np. expiąc w Wetlands mogłeś udać się do Theramore i zwiedzać Kalimdor lub udać się w kierunku Arathi i Hinterlands. Czasem najlepiej jest po prostu ograniczyć swoją podróż do wybranych lokacji (ścieżka fabularna nabiera wówczas większej spójności). A inne krainy i instancje? Cóż - odwiedzisz je inną postacią (lub wręcz inną frakcją, co też ma sens, bo inaczej robi się Wailing Caverns taurenem a inaczej człowiekiem), gdy najdzie Cię ochota na zrobienie alta (a to nastąpi prędzej czy później).

Pozdrawiam
Idź do strony: 1