Dragon13

Ale raczej nie spaliła by domu swojej psiapsiółce Tyrande. Zresztą miało by w głowie to że bardzo się osłabk, gdyż w ognisku zginie wielu Elfów.

Nie wiadomo, na moje oko nowym wodzem Hordy po Battle for Azeroth zostanie Baine.

Malfurion napewno nie zginie.

Sarufang i Sylvanas nawet we dwójke nie mają do niego żadnego podejścia, Malfurion o mało co nie zabił w pojedynke Archimonda.

Nie wierze w to :)
Pamiętaj że Malfurion to najpotężniejsza istota w Azeroth. A na pustyni nie walczą.

Założę się że do wali przyłączy sie jeszcze konkubin Sylvany. I wtedy bedzie 3vs1. Ale i tak nie powinni miec z nim zadnych szans walcząc w nim lesie.

Zresztą Malfurion jest troche zbyt ikoniczna postacia zeby go zabijać :)

Drogi Kolego po pierwsze, Grom nie walczył sam z Cenariusem, gdyby poszedł na niego sam to pewnie kawałki Groma latały by po niebie.
Khadgar raczej wątpie że jest potężniejszy, Khadgar w pojedynke nie mial by szans z Archimondem.

Natomiast Bolvar co jest potwierdzone przez Blizza ma co najwyzej 1/3 mocy Arthasa.
A co do Azhary, no cóż ona jest napkowana mocamy starych Bogów wieć nie powinno sie jej liczyc.

Nie wiedziałem że to zmienili, w W3 bez armii Grom nie mialby sznas z Cenariusem.

Czy Bolvar mialby większa ? No cóż, jak ma się moc orginalnego Lich Kinga do takiego KilJadena czy Archimonda, nie pamiętam czy miał chociaż porównywalną.

Ale pamiętam że w ksiązce Wojna Starożytnych było napisane że Malfurion był równym przeciwnikiem dla Archimonda.

Khadgar był słabszy od Guldana, jakieś tam podejście do niego miał ale silniejszy nie był, a teraz ani Guldan ani Khadgar nie odważyli by się walczyć sam na sam Z Archimondem czy Kiljadenem.

Jest juz w becie quest ze spaleniem teldrasilu,

Malfurion to prawdziwy badas, sam walczy z Sylvanas i jej wojskiem, zabija wszystkich w pojedynke, tylko Sylvanas ledwo uchodzi z życiem.

Diablo może być ciekawe na smarfonach czy tabletach, w dzisiejszych czasach fajnie sie gra takie rąbanki w pociągu, czy w autobusie, laptop już dawno przestał być mobilny.

A i ciekawe czy warcraft bedzie w wersji pudełkowej

Tyle że WoWa2 nigdy nie bedzie, to potwierdzone info,Blizzard dawno powiedział że póki będą zarabiać na Wowie bedą cały czas wypuszczać dodatki do obecnej wersji.

Pozbycie się jej, zamknie raczej drogę na dalsze wątki, no bo jak ubijemy Nzotha, to o jakim wielkim złym będzie opowiadał następny dodatek ? World of Warcraft: Revange of Hoger ?

Może zobaczymy Magora Sylvanas z Bainem?
Bain jednym uderzeniem by ją zmiażdżył.

Z tego co wiadomo to Sylvanas najprawdopodobniej pracuje razem z Azsharą, bo niby czemu akurat rozkazała czekać swoim statką na flote przymierza nad Nazjatarem.
Po drugie Nagi użyły do rozstąpienia morza Tidestone - pilaru stworzenia z Legionu, które od tak wzieły sobie z Krypty Sargerasa.
Po 3 Ashara używa Heart of Azeroth do uwolnienia Nzotha który będzie grand final Bossem w patchu 8.3, czyli ostatnim bossem dodatku, a wiec mamy HoT 2.0 z Cata pomieszanym z MoP 2.0.

Czasem wydaje mi się że twórcy powinni trochę odpocząć od universum, bo gdzie niby zabiorą nas w następnym dodatku ? Znowu w kosmos ?

Z tych wszystkich plotek wychodzi na to że Blizzard cche odpalić dodatek "Black Empire".

Ale wiesz, Cathunn i YoggSaron sa pokonani przez nas jako typowo random bossy, taki YoggSaron był cieniem dla Lich Kinga. A Ysharajj to wiadomo zabity dawno temu. Mi się wydaje że Blizzard trochę żałuje że pozbywał się ich w taki sposób.
No ale zobaczymy może wyciągnie z rękawa innych zapomnianych pradawnych.

Akurat Malfurion powinien w pojedynkę te lasy odzyskać. Ale wiadomo balans musi być.

Po obejrzeniu końcowego cinematicu z pałacu Azhary, można wnioskować że ona nie ginie.

Niestety po upadku największego zlego z universum Warcrafta zostało im odcinać kuponyoraz wymyślać coraz bardziej pozbawione sensu wątki. Niestety Panowie nawet najlepsza opowieść musi kiedyś się skończyć.

Mocno naciągane z tym ze Azshara zginęła 3 razy.

Myślicie ze blizz da nam Azhare jako finall bossa czy bardziej nzotha ?

A co sadzicie na temat następnego dodatku o smokach ?