Viper18

Prepaida nie dodajesz poprzez dodanie nowej licencji na konto czyt gry, tylko poprzez wejscie na licencje WoWa i dodania czasu z grą, http://www.fotosik.pl/pokaz...

Widzisz monotonność to kwestia względna, WoW ma już 7 lat i mechanika systemu walki jest tu przestarzała, to nie Tera czy Guild Wars 2, nie ma klasy która się nie znudzi, ja obecnie jestem przy warriorze prot/fury, i nie wyobrażam sobie teraz grac czym innym a kiedyś jeszcze mieszałem z błotem wojowników że są nudni jak flaki z olejem, trzeba się po prostu przystosować, podejmij decyzje, wymaksuj postać i będzie ci łatwiej polubić to czym grasz. A ode mnie polecam ci Warlocka lub Death knighta ewentualnie Monka, lock jest po reworku ma odświeżone skille, dk jest też dość nową klasą, a monk wszedł w tym dodatku.

Znowu demony, i znowu Płonący legion. Iście możliwe, możemy snuć domysły. Ale klasa demon huntera do mnie nie przemawia, jak i to że pewnie każdy sie by na niego rzucił, bo kto by nie chciał grać łowcą demonów w dodatku o demonach. Bardzo fajny koncept, dużo contentu wszystko ładnie opisane , no cóż czym nas blizzard zaskoczy, musimy czekać do września.

Byś grał w jedynej słusznej Hordzie to bym cię wziął na tbckowe raidy :D

blood elfy się do niej nie zaliczają brr.

Hmmm w zasadzie zadając tu takie pytania powinieneś wiedzieć że zaraz masę odpowiedzi będzie w stylu "Co to za pytanie graj kim chcesz" albo "graj sobie wszystkimi postaciami jakie są i sam sobie wybierz" ja ci odpowiem żebyś grał tym kim chciał byś być w realnym świecie jeżeli masz starter to możesz seryjnie bez pośpiechu zrobić sobie różne postaci i podjąć decyzje graj tym kto ci się spodoba to tylko twój wybór

Zgodzie sie z tym, jeżeli nie jesteś nastawiony na HC raidy i tłuczenie realm firstow, wybierz po prostu klasę która odzwierciedla cie w realnym świecie (oczywiście nie dosłownie :D) to przecież twój bohater będzie przemierzał odległe krainy i kontynenty World of Warcraft, on bedzie ratował Azeroth przed kataklizmami i niebezpieczeństwami to on będzie ostatnim promykiem nadziei, bez względu na to co wybierzesz i tak będziesz jego częścią, bierz co lubisz.

A takie polecane klasy odemnie pod względem ich funu, to

Wojownik, Druid, Szaman.

Ta gra teraz prowadzi za reke jak małe dziecko, jak ty sobie z ridingiem nie możesz poradzić to lepiej przestań grać, możesz uznać to za złośliwość, ale to pytanie jest mega głupie.

Nie wiem ale nie miałem takich problemów jak zaczynałem grać, kupe lat temu to wchłaniałem wszystko jak leciało, ale to może dlatego że miałem wcześniej odczynienia z innymi mmo, a autor tematu ma problem z głową a nie koniem

Na Burning legion gra sie dobrze, o ile nie trafisz na tzw ''przesilenie idiotow'', wtedy najlepiej wyłączyć główny czat.

Polecam granie Orkiem po stronie Hordy, ze znanych orków łowców mamy Rexxara mistrza besti.

Jako profesje to enginering i mining, dla korzyści jakie dostaniesz.

Wczuj sie w postać, jeżeli będziesz miał pomysł na gre to będziesz zadowolony.

Wracając do klasy łowcy demonów, co byście powiedzieli na szkolenie u samego illidana stormrage, Blizzard przecież mówił że chcą go przywrócić, może w takiej formie? jako mentora i nauczyciela nowych łowców?
wysłane po 4 minutach 6 sekundach:

Z tym, że... ów Sargeras, oraz jego oko nie było faktyczni jego ciałem - była to tylko projekcja/avatar kontrolowany przez upadłego Tytana z Twisting Nether - gdyby pojawienie się Sargiego na Azeroth było tak proste, nie było by całego burdelu ze studnią wieczności i dendrofilią 12 tysięcy lat później.

Pojawienie się Sargerasa w Azeroth równa się koniec Azeroth jeżeli trzymamy się wersji książek dokładnie trylogii Studnia wieczności tam jest powiedziane, że Sargeras nie może wejść do tego świata bo nic go nie zatrzyma

jak to nic go nie zatrzyma?, to będą bohaterscy gracze Azeroth, jak zawsze.

Pojawienie się Sargerasa w Azeroth równa się koniec Azeroth jeżeli trzymamy się wersji książek dokładnie trylogii Studnia wieczności tam jest powiedziane, że Sargeras nie może wejść do tego świata bo nic go nie zatrzyma

Starzy Bogowie siłą są mniej więcej równi/trochę słabsi niż tytani - Pantenon dosyć się namęczył by zamknąć mackowatą hołotę pod Azeroth... czempioni Azeroth wyrżnęli już dwóch Starych Bogów, także z tytanem też by raczej problemu nie mieli...

Oczywiście fakt faktem, Sargeras jest najpotężniejszym bytem w uniwersum, acz nie zapominajmy, że pewien orkijski wojownik zdołał go nawet sponiewierać w walce sam na sam (zranić mu kolano dokładniej :D)

Nie mówię, że Sargi jest słaby... acz... jakby na to logicznie popatrzeć:
-największe "zagrożenie" z jego strony - miecz Gorshalach, zdolny siec galaktyki rozpadł się z momentem przejścia Sargiego na złą stronę mocy
-obecnie problemem nie jest jego potęga "solo", tylko fakt, że dysponuje bardzo dużą (jak to ujmują w książkach "prawie nieskończoną") armią demonów, którą, jeśli będziemy walczyć z nim w Twisting Nether, może przyzwać na raz w jednej chwili bez pieprzenia się z jakimiś śmiesznymi portalami

Czy to Broxigar Saurfang?, a co z Aegwynn ? była pierwszą która go pokonała i uwięzła, ale jakby nie patrzeć była strażniczką Trsifal, i najpotężniejszym magiem.

Że jak nosi leather to niby zły tank? co za dziwaczne poglądy, po prostu ma inna mechanikę tankowania niż plejtowce typu wojownik czy paladyn, z tego co wiem monk tankując dostaje debuffa i otrzymywany przez niego dmg rozkłada sie jak dota. Monk to nadal mobilna klasa mogąca wszystko, i dobrze uzupełnia grupę.

Otóż satysfakcja z tego ze zabije sie gracza przeciwnej frakcji na tym samym poziomie jest wielka , wiec rozumiem zwolenników pvp, myślę ze dodało by to smaku gdyby były za to nagrody, dzielimy graczy na niedzielnych jak i takich co chcą osiągnąć i wysmakować jak najwięcej z gry, za zabicie solo np gracza powinno sie dostawać punkty za które możemy kupić tabardy, mounty czy inne rzeczy, i też żeby nie było za łatwo nie za tych 100 graczy a np za 1000, na pewno pobudziłoby to world pvp to życia, jak narzazie to pve króluje, najlepiej wyglądające sety to zawsze były pve jak i inne bonusy z tego wynikające, blizzard po prostu chyba uznał ze raidowanie nie jest dla wszystkich, i chce dać jakieś większe korzyści tym osobom które się temu poświeciły, chociaż nie powiem że tytuły takie jak Gladiator czy Hero of the alliance, horde, są prestiżowe i nadal będę oddawał pokłon ludziom którzy to zdobyli. Ale też nie będę udawał że to temat o nowym dodatku, i robi sie offtop.

To nie wina Blizzarda, że ludzie nie chcą grać tankami... także wprowadzenie kolejnego nic by w tej kwestii nie zmieniło...

ja np tankiem gram bo lubię, ludzie nie chcą bo albo nie czują się w tym dobrze, albo presja jaka jest nakładana na tanków ich przerasta, wyobraź sobie że jesteś ty i kolega offtank w grupie 25, gdy zrobisz coś źle dostaniesz większy opieprz niż dps, wiec odpowiedzialność też bierze górę.

Co to to za pan i co on tam do cholery robi ?
http://imageshack.us/f/20/w...

Mnie sie podoba taka alternatywa, sam mam posiadam sporą bibliotekę gier Blizzarda, więc wreszcie będę miał wszystko w jednym miejscu.

Garrosh poszedł w ślady ojca, i obcuje z demonami, no ale my nie lubimy zdrajców i opętanych szaleńców więc niech wraca z powrotem do Outland albo do samego piekła.

Są też odcinki z napisami po angielsku, ale jeżeli rzeczywiście tłumaczysz z krzaków to dobra robota.

Miło będzie jeszcze raz walczyć u boku Saurfanga, byłem pewny że jeszcze raz go zobaczymy. Wszystko jest możliwe ale Saurfang to też znana i popularna postać więc jak mamy sie go nie spodziewać?, i niech zmienia mu wreszcie model.
Nie sadze też żeby to był quest line tylko dla wojowników, aczkolwiek jeżeli by tak było nie narzekałbym :D dodam że wojownik to najbardziej olewana przez Blizzarda klasa, więc coś sie nam należałoby.

To też mam nadzieje że ten pan który podkładał mu głos w ICC LINK zostanie bo jest to jeden z najlepszych głosów w WoWie, 1:53 Epicki moment.