Meddo

Ja również nie uświadczyłem zatłoczenia serwerów warriorami. Dla mnie jest to klasa, która daje najwięcej radości z pvp. Nie ma to jak odbić death coila czy pyro ;) Tylko faktycznie, gear trzeba mieć przynajmniej przyzwoity i sporo wiedzy ogólnej na temat klas, tak aby zaskakiwać przeciwnika, nie odwrotnie.
W grze pve, jakoś tak najpewniej się czuję kiedy tankuje warrior. Absolutnie nie umniejszam innym klasom.

W kwestii RP, zapraszam na Earthen Ring. Wieczorem nie ma problemu ze znalezieniem miejsca do role-playu. Co ciekawe odbywa się to nie tylko w stolicach, ale także w mieścinach jak Lakeshire czy Booty Bay. W Ravenholdt, napewno znajdziecie kilku łotrzyków: trenujących, bądź robiących jakieś ciekawe zadania.
Minimalnym problemem jest dominacja niektórych postaci/grup na tej płaszczyźnie (strażnicy stormwind, zakon paladynów, gildia łotrzyków i tych, którzy uważają się za szlachtę Stormwind) i po prostu czasem ciężko "wkupić się". Jeśli będziesz grał rozsądnie (nie ignorował ich emotek i wypowiedzi) zostaniesz szybko zauważony i zapraszany na niemal każdą sesję.

Ktoś wie czy będą tabardy w grze tak jak przypadku Zemsty Króla Licha ?

Tu są wszystkie tabardy, łącznie z nowymi.
LINK

Ikandej ma rację. W TBC woj fury, musiał mieć naprawdę niezły gear i dobra grupę (winfury, feral itd) żeby istnieć. Warrior to klasa, która po prostu trzeba umieć grać.

Krasnolud po ciężkim dniu kopania skałek, idzie do tawerny i zamawia kufel najlepszego ale. Po drodze można wdać się w słowną utarczkę z jakimś zadufanym paladynem (niewiedzieć czemu oni najczęściej stają mi na drodze).

Kurcze, groteskowo smutne!

Powiedzcie mi, moi drodzy (jestem troszkę nie w temacie, miałem przerwę) czy muszę od razu kupić Cataclysm żeby grać po 07.12? Czy wystarczy kupić prepaid i spatchować grę?

Często na bg widywałem wojów fury z 2x1h. Ci lepiej ubrani siepali niesamowicie, co do reszty: mogło się biegać koło nich (jak obok retri na arenie) i robic /yawn.

Dzielcie się dzielcie wrażeniami z nowego patcha! Najlepiej w taki sposób, aby już biegł po prepaid.

Pozwólcie że przytoczę tu wypowiedź mojego znajomego:

U nas mamy krwiożerczą Hordę, która ma innych na pół Hita i ćwierć Delicji! Mamy wszystko, słyszycie, wszystko! Muahaha! Mamy nawet taki unikat jak [Pretensje] i chętnie sie tym łupem dzielimy z kim popadnie i kto podpadnie. Do tego mamy niepowtarzalny klimat wczesnej podstawówki, tak w mowie, piśmie jak i zachowaniu. Czy to (pip!) w ogóle można porównywać? No (pip!) jak? (Pip!) (pip!) (pip!), co? (Piiiiiiiip!), LOL!

To tylko dla rozluźnienia, osobiście staram się szanować obie frakcje. Owszem, grając tylko jedną frakcją jesteśmy narażeni na przejawy agresji, ale "take all things in moderate, even world of warcraft."

LINK
Bardzo dobry poradnik dla arms PvE.
Swoją drogą najfajniejszym skillem takiego warriora jest reckstorm :) Cały ekran w krytykach, kto tego nie lubi:)

Obecnie top pve specem jest survival.
Pod pvp polecam pobawić się każdym specem i wybrać najlepszy dla siebie. Każdy ma wady i zalety, sporo też zależy z kim masz zamiar grać te arenki.